[Terrano] Stuki w podszybiu
-
- nowy na forum
- Posty: 29
- Rejestracja: 2012-08-24, 09:46
- Lokalizacja: Wałbrzych
[Terrano] Stuki w podszybiu
Witam, czy może ktoś z posiadaczy Terrano II miał do czynienia z stukającym czymś chyba plastikowym w podszybiu, gdzieś w okolicach nad schowkiem coś jakby plastikowego hałasuje, podskakuje na dziurach, stuka i denerwuje. Pytam zanim rozbiorę cały kokpit, bo może ktoś miał podobnie i wie czego się spodziewać. Dziękuje za pomoc.
Ostatnio zmieniony 2013-06-05, 13:40 przez matimatimati, łącznie zmieniany 1 raz.
Efekt będzie narastał
Po lewej i prawej stronie masz zaślepki. Spokojnie je podważ i uzyskasz dostęp do śrub. Troszkę siły trzeba użyć ale spoko, nic nie rozwalisz. Dokręć śruby i po kłopocie. Zaślepki zaciska się bez problemu z powrotem.
Po lewej i prawej stronie masz zaślepki. Spokojnie je podważ i uzyskasz dostęp do śrub. Troszkę siły trzeba użyć ale spoko, nic nie rozwalisz. Dokręć śruby i po kłopocie. Zaślepki zaciska się bez problemu z powrotem.
Maverick 2.7 TD 3D 1995r.
Terrano 2.7 TDI 5D 2002r.
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
Terrano 2.7 TDI 5D 2002r.
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
Na podszybiu, czyli tym plastiku gdzie wychodzą nawiewy na szybę. Prostokątne. Jak nie namierzysz to cyknę fotę i wyślę na pw.
Są 2. Po lewej i prawej str.
Robiłem cuda, myślałem że to pęknięta kratka nawiewu. Kleiłem ja plastrami, klejami i nic. Aż mnie skusiło w końcu żeby te zaślepki wydłubać i się znalazł "świerszczyk"
Są 2. Po lewej i prawej str.
Robiłem cuda, myślałem że to pęknięta kratka nawiewu. Kleiłem ja plastrami, klejami i nic. Aż mnie skusiło w końcu żeby te zaślepki wydłubać i się znalazł "świerszczyk"
Maverick 2.7 TD 3D 1995r.
Terrano 2.7 TDI 5D 2002r.
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
Terrano 2.7 TDI 5D 2002r.
Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...
-
- nowy na forum
- Posty: 29
- Rejestracja: 2012-08-24, 09:46
- Lokalizacja: Wałbrzych
Hej
Ja miałem świerszcza w desce rozdzielczej chyba 2 lata. W końcu rozebrałem całe podszybie i znalazłem. Śrubki o których piszecie to jedno (należy uważać przy wykręcaniu żeby nie walnąć w szybę, ja przez to wymieniłem też szybę bo powstał pajączek notabene od rękojeści plastikowej). Kolejną rzeczą są tunele plastikowe od rurek nawiewów, są one łączone (uszczelniane) gąbeczkami po latach rozlatują się i rurka gra o rurkę - powstaje wuwuzela i szlak trafia . Ja wkleiłem takie maty z mikrogumy problem rozwiązany.
Pisze o tym bo szukałem tego g. naprawdę długo.
Do odkręcenia deski potrzeba odkręcić poduszkę pasażera przed tym zabiegiem należy odpiąć akumulator na kilkanaście minut potem odpiąć wtyczkę poduszki, następnie gwiazdkowym kluczem odkręcamy poduszkę (gwiazdka chyba 6mm z pustym środkiem).
Pozdro.
Ja miałem świerszcza w desce rozdzielczej chyba 2 lata. W końcu rozebrałem całe podszybie i znalazłem. Śrubki o których piszecie to jedno (należy uważać przy wykręcaniu żeby nie walnąć w szybę, ja przez to wymieniłem też szybę bo powstał pajączek notabene od rękojeści plastikowej). Kolejną rzeczą są tunele plastikowe od rurek nawiewów, są one łączone (uszczelniane) gąbeczkami po latach rozlatują się i rurka gra o rurkę - powstaje wuwuzela i szlak trafia . Ja wkleiłem takie maty z mikrogumy problem rozwiązany.
Pisze o tym bo szukałem tego g. naprawdę długo.
Do odkręcenia deski potrzeba odkręcić poduszkę pasażera przed tym zabiegiem należy odpiąć akumulator na kilkanaście minut potem odpiąć wtyczkę poduszki, następnie gwiazdkowym kluczem odkręcamy poduszkę (gwiazdka chyba 6mm z pustym środkiem).
Pozdro.
-=V=-