FORUM NISSAN ZONE

Cześć!

Zakupiłem patrola y61 '99 long i biorę się żeby ogarnać go blacharsko. Kilka pytań:

1. czy ktoś miał do czynienia z błotnikami przednimi z żywicy? http://allegro.pl/sprzedam-blotniki-nis ... 72466.html
2. czy macie jakieś źródło gdzie dostać progi i reparaturki tylnich błotników?
3. czy polecacie jakiś zakład który by to ogarnął w Warszawie a najlepiej lekko poza warszawą?

bedę wdzięczny za info,

Ad.1 Z poliestru to cienizna - i to dosłownie (maty w nich nie uświadczysz). Montowałem toto kiedyś do y60 i musiałem uważać przy przykręcaniu aby nie popękały pod łbami śrub. Może na jakiś czas starczą, ale trzeba uważać (i jeszcze ta cena).

Te laminaty to raczej tylko ozdoba. Błotniki gniją pod poszerzaczami, więc każdy blacharz chyba umie wstawić kawałek prostej blachy , zarówno z przodu , jak i z tyłu. Pod poszerzaczem nie musi być idealnie wyprofilowany rant, ważne aby był szczelnie wyspawany i zabezpieczony antykorozyjnie. Progi masz na allegro po 60 pln. Swoją drogą jeżeli nie masz zaplecza umiejętności blacharskich, i wolnego czasu, to po co kupowałeś zgnilaka ? Teraz szukasz majstrów , ten egzemplarz może wyjść drożej jak za ładny, i idealnie tez nie będzie.

P.S Wejdź na kanał i podziób w ramę tu i ówdzie, bo może szkoda nawet zaczynać tej roboty.

Dzięki za opinie nt laminatow. No trudno żeby być blacharzem i mechanikiem po to tylko żeby kupić auto. Wierzę że są specjaliści w tym temacie;) Rama zdrowa, mechanika też w bardzo dobry stanie, jedyny kłopot to ta cholerna rdza w paru miejscach.

ziom pisze: ↑

2018-04-20, 08:49

No trudno żeby być blacharzem i mechanikiem po to tylko żeby kupić auto.

No właśnie tak jest z tą zabytkową motoryzacją, albo potrafisz i masz zaplecze , albo masz tak gruby portfel ze kilka tysięcy w tą czy w tą nie gra roli. A wracając do reperaturek błotników to zerknij na ten filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=U0Th5_GudZY
Rant wygnił tylko pod poszerzaczem , wystarczyło dorobić łuk z blachy i wspawać szczelnie.... tu co prawda koleś robi popisowe filmy o kunszcie blacharstwa artystycznego , ale to prosta robota , i warto ją zrobić patrząc na ceny w miarę zdrowych błotników używanych.

Dzięki! no nic, będę kombinował.

Jeśli przerdzewiał tylny błotnik, to najprawdopodobniej nie ma już części nadkola wewnętrznego, który połączony jest na rancie z błotnikiem. I tutaj jest najwięcej pracy i rzeżby, aby to dobrze odtworzyć i szczelnie połączyć z reparaturką błotnika. Podobnie z progami zewnętrznymi - zwykle nie ma ich do czego spawać, bo trzeba odtworzyć próg wewnętrzny.

Próg wewnętrzny tzw podciąg, to prosta blacha , Patrol jest na ramie, więc żadnej odpowiedzialności nie ponosi. Nadkole można doklepać z trzech kawałków, nikt z tego strzelać nie będzie, ważne żeby wszystko szczelnie obspawać, potem na grubo zamazać/uszczelnić spawy masą na pędzel i zakonserwować.