[N13] Kopci na biało
Moderatorzy: bombel, mimier, scubzik
[N13] Kopci na biało
Pacjent: Sunny N13/E16I.
Objawy: Na ciepłym jak i na zimnym silniku dymi na biało jak parowóz.
Silnik po wymianie pierścieni, panewek, po regeneracji głowicy.
Zapłon przyspieszony, brak kata. Stożek z zimnym powietrzem.
Jeżeli chodzi o głowice to przy mocowaniu kolektora wydechowego jest urwana 1 szpilka, a na portkach przekręcony gwint w jednej śrubie, płynu nie ubywa, olej też w normie.
Silnik się trochę poci przy misce. Bak trochę nieszczelny - nie to, że leci paliwo bokiem tylko nie ma tego "syknięcia" przy odkręcaniu wlewu.
Samochód jeździ na 100-oktanowym Vpower nitro+ lub na 98.
Mam 4 typy. Pytanie do was:
Do baku dostaje się wilgoć?
Czy winić sondę?
Zapłon (może paliwo przelatuje do wydechu)?
Czy po prostu przez to że uklad wydechowy "osłabiony" dostaje się wilgoć?
Dodam, że objawy nasiliły się jak zaczęło się robić zimno. W lato jak się rozgrzał to nie dymił, spaliny nie śmierdzą, wręcz przeciwnie... Pachną, a z rury wylatują kropelki wody.
Po za tym nie czuję różnicy jeśli chodzi o osiągi, pali na 4 gary i pracuje równo. Odpala bez problemu, czasem słuchać zawory przy odpalaniu (podobno tak się dzieje jak jest zapłon zbyt przyspieszony)
Macie jakieś pomysły żeby nie dymił?
Objawy: Na ciepłym jak i na zimnym silniku dymi na biało jak parowóz.
Silnik po wymianie pierścieni, panewek, po regeneracji głowicy.
Zapłon przyspieszony, brak kata. Stożek z zimnym powietrzem.
Jeżeli chodzi o głowice to przy mocowaniu kolektora wydechowego jest urwana 1 szpilka, a na portkach przekręcony gwint w jednej śrubie, płynu nie ubywa, olej też w normie.
Silnik się trochę poci przy misce. Bak trochę nieszczelny - nie to, że leci paliwo bokiem tylko nie ma tego "syknięcia" przy odkręcaniu wlewu.
Samochód jeździ na 100-oktanowym Vpower nitro+ lub na 98.
Mam 4 typy. Pytanie do was:
Do baku dostaje się wilgoć?
Czy winić sondę?
Zapłon (może paliwo przelatuje do wydechu)?
Czy po prostu przez to że uklad wydechowy "osłabiony" dostaje się wilgoć?
Dodam, że objawy nasiliły się jak zaczęło się robić zimno. W lato jak się rozgrzał to nie dymił, spaliny nie śmierdzą, wręcz przeciwnie... Pachną, a z rury wylatują kropelki wody.
Po za tym nie czuję różnicy jeśli chodzi o osiągi, pali na 4 gary i pracuje równo. Odpala bez problemu, czasem słuchać zawory przy odpalaniu (podobno tak się dzieje jak jest zapłon zbyt przyspieszony)
Macie jakieś pomysły żeby nie dymił?
Para też, dziś z rana zabrałem mojego wiernego kompana - klucz 13, i poluzowałem śrubę od aparatu zapłonowego, następnie delikatnie wycofałem go w stronę chłodnicy jakieś 3-4mm
Efekt taki, że kopci mniej (jak samochód w zimę, a nie jak parowóz), lepiej też się zbiera z dołu do 4-5k, wyżej beż wielkiej zmiany.
Jakiś czas temu modziłem też "Coobciowy Power Button" i po cofnięciu zapłonu lepiej się zbiera przy włączonym Coobciowym przycisku.
Więc cofnięcie (delikatne) zapłonu pomogło.
Efekt taki, że kopci mniej (jak samochód w zimę, a nie jak parowóz), lepiej też się zbiera z dołu do 4-5k, wyżej beż wielkiej zmiany.
Jakiś czas temu modziłem też "Coobciowy Power Button" i po cofnięciu zapłonu lepiej się zbiera przy włączonym Coobciowym przycisku.
Więc cofnięcie (delikatne) zapłonu pomogło.
U mnie N14 kopci jak się rozgrzeje.
Jak jest zimny, to przy takiej pogodzie jak teraz, kopci zauważalnie mniej - jak jadę to na ciepłym widzę opary przez tylną szybę, jak jest zimny nic takiego nie występuje.
To też wygląda jak para wodna - płynu z chłodnicy nie ubywa, oleju nie pije, kolor oparów biały. Jaka może być tego przyczyna?
Zapłon regulowany ze dwa tyg temu, w silniku wtryski z 16DE. Sonda? Dodam, że auto przy odpalaniu po 2-3 sek traci obroty i potrafi zatrząść budą, jednak myślę, że to oddzielny temat - kopcił bowiem jeszcze jak jeździł na gaźniku.
Jak jest zimny, to przy takiej pogodzie jak teraz, kopci zauważalnie mniej - jak jadę to na ciepłym widzę opary przez tylną szybę, jak jest zimny nic takiego nie występuje.
To też wygląda jak para wodna - płynu z chłodnicy nie ubywa, oleju nie pije, kolor oparów biały. Jaka może być tego przyczyna?
Zapłon regulowany ze dwa tyg temu, w silniku wtryski z 16DE. Sonda? Dodam, że auto przy odpalaniu po 2-3 sek traci obroty i potrafi zatrząść budą, jednak myślę, że to oddzielny temat - kopcił bowiem jeszcze jak jeździł na gaźniku.