Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[P/WP11.144] zapalil i zgasl

Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol

Awatar użytkownika
klonek
doświadczony forumowicz
Posty: 242
Rejestracja: 2009-12-09, 15:13
Lokalizacja: Płock

[P/WP11.144] zapalil i zgasl

Post autor: klonek » 2010-02-09, 10:55

witam w niedziele po poludniu wsiadlem do auta zapalilem cyknol od pierwszego i po 5 sekundach zgasl i juz niechce sie uruchomic kreci normalnie ale niechce zaskoczyc
dodam ze wymienialem rozrzad ok miesiac temu ale przez ten caly czas bylo wszystko ok nawet przy -20 palil od pierwszego
zaprowadzilem auto do tego mechanika przy mnie zdjol oslony na rozrzadzie i pompie paliwa wszystko bylo tak jak to pozakladal przy wymianie nic sie nie poprzestawialo na znakach wiec powinno byc ok ale nie jest jakies sugestie z waszej strony?
Obrazek

Awatar użytkownika
jarkk
fanatyk nissana
Posty: 289
Rejestracja: 2009-11-30, 10:27
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: jarkk » 2010-02-09, 11:00

w dieslach jeszcze nie siedze tak długo, ale od strony zasilania w paliwo bym szukał
Producent okien i drzwi z pvc, alu: www.justa.pl

Awatar użytkownika
and_pec
aktywny forumowicz
Posty: 188
Rejestracja: 2009-12-10, 10:38
Lokalizacja: Lublin

Post autor: and_pec » 2010-02-09, 11:12

odczytaj kody Może czujnik położenia wału został uszkodzony podczas wymiany rozrządu, a druga sprawa to właśnie filtr paliwa do wymiany jak wytrąciła sie parafina jeśli nie przestrzegałeś piątego przykazania

5) Zimą lej dużo uszlachetniaczy paliwa
aby parafina obca twojemu zbiornikowi była.
Zmarznięta ropa w kaszkę zrobić się może
i wtedy nawet kopciuch Ci nie pomoże
Ludzie w ogóle nie myślą, oni tylko myślą, że myślą. (Mark Twain)

Awatar użytkownika
klonek
doświadczony forumowicz
Posty: 242
Rejestracja: 2009-12-09, 15:13
Lokalizacja: Płock

Post autor: klonek » 2010-02-09, 11:57

wlewalem depresator za kazdym razem dzwonil teraz do mnie mechanik ze nie dochodzi paliwo do wtryskiwaczy ze nie otwiera sie prawdopodobnie elektrozawor sprawdzalem kody na spinacz to nic nie pokazalo

gdzie jest umiejscowiony ten czujnik jest jakas mozliwosc sprawdzenia go??

co do zamarznietego paliwa to od 7:00 rano stoi w warsztacie wiec jakby co to by odpuscilo
Obrazek

Awatar użytkownika
roobalek
doświadczony forumowicz
Posty: 224
Rejestracja: 2009-12-09, 09:34
Lokalizacja: Płock

Post autor: roobalek » 2010-02-09, 12:20

pytanie tylko czy to faktycznie problem w elektrozaworze, i tu pytanie, czy bedzie on reagował gdy sam "nie dostanie" paliwa? Skoro komputer auta nie zgłasza żadnego błędu, to na razie zostawiłbym elektrozawór, i szukałbym zastoju, dokąd paliwo dochodzi, i tu jednak pokusiłbym sie o sprawdzenie filtru paliwa - pomimo zabiegów antyparafinowych, nie wykluczone, ze "diabeł" w filtrze siedzi.

Awatar użytkownika
klonek
doświadczony forumowicz
Posty: 242
Rejestracja: 2009-12-09, 15:13
Lokalizacja: Płock

Post autor: klonek » 2010-02-09, 12:28

dzwonilem do serwisu boscha facet mi powiedzial ze tam siedzi (pompa) jakies denso czy cos ja tam widze napis hitachi i maja tylko oprogramowanie do boszoskich podzespolow
pytanie mam jeszcze o immobilizer czy moze to miec jakis wplyw na ten elektrozawor?
Obrazek

Awatar użytkownika
and_pec
aktywny forumowicz
Posty: 188
Rejestracja: 2009-12-10, 10:38
Lokalizacja: Lublin

Post autor: and_pec » 2010-02-09, 12:31

Jeśli nie ma napięcia na elektrozaworze po włączeniu zapłonu albo pokazuje się na chwilę to masz uszkodzony Czujnik TDC Znajduje się on przy kole rozrządu na wale a wtyczka od niego na obudowie rozrządu opór na czujniku ma wynosić 1,2-1,5 kΩ w temp 25*C Mierzysz na 2 i 3 pinie w kostce . Ma być ciągłość przewodów pomiędzy pinem 3 TDC a 344 ECM i 2 TDC a 331 ECM
TDC- czujnik
ECM- komputer
opis w ec_cd20 strona 116 service manual

[ Dodano: 2010-02-09, 12:36 ]
DENSO to jest w Mażdzie i Oplu Astrze. Zabierz Primę od TYCH KOWALI co to czytać nawet nie umieją. Pompą to jest BOSCH albo ZEXELL.
Zaraz będą kazali wymieniać zawór SPV za 1200 zeta bo to najczęstrza usterka w pompach DENSO
Jak mazs przepływkę hitachi to siedzi pompa ZEXELL
Ludzie w ogóle nie myślą, oni tylko myślą, że myślą. (Mark Twain)

Awatar użytkownika
klonek
doświadczony forumowicz
Posty: 242
Rejestracja: 2009-12-09, 15:13
Lokalizacja: Płock

Post autor: klonek » 2010-02-09, 16:16

Obrazek

gdzie znajduje sie ten elektrozawor na pompie?
Obrazek

Awatar użytkownika
and_pec
aktywny forumowicz
Posty: 188
Rejestracja: 2009-12-10, 10:38
Lokalizacja: Lublin

Post autor: and_pec » 2010-02-09, 18:52

fuel cut solenoid Valvei pod gumowym kapturki\em mjeśt śruba na której ma być 12V
Ludzie w ogóle nie myślą, oni tylko myślą, że myślą. (Mark Twain)

Awatar użytkownika
klonek
doświadczony forumowicz
Posty: 242
Rejestracja: 2009-12-09, 15:13
Lokalizacja: Płock

Post autor: klonek » 2010-02-09, 21:33

pojechalem zabrac auto od nich juz sie umowilem do innego mechanika podjezdzam z koleszka stawia sie tylem do mojego auta zeby podpiac linke.
Ja wsiadam przekrecam kluczyk gasnie kontrolka swiec i uruchamiam silnik i szok zapala na dotyk
pochodzil chwile gasze i sprawdzam znow bledy na spinacz wywala kody

47-Crankshaft Position Sensor (TDC) - czujnik polożenia wału korbowego
i
92- Engine control relay, shut-off time – too late - Przekaźnik kontroli silnika, odcinający czas - za późno jaki czas i czego ?

skasowalem bledy teraz wyswietla tylko 55 czyli jest ok brak bledow

co moglo spowodowac pojawienie sie bledow i ciekawe czy teraz po ich wykasowaniu juz bedzie ok
Obrazek

Awatar użytkownika
roobalek
doświadczony forumowicz
Posty: 224
Rejestracja: 2009-12-09, 09:34
Lokalizacja: Płock

Post autor: roobalek » 2010-02-10, 09:06

Ja tu jestem "fantazjujący teoretyk", specem jest and_pec, i ew potwierdzi czy dobrze kombinuję, czy też walnąłem kulą w płot. Myślę, że jezeli faktycznie masz uszkodzony czujnik/pompę, to samo wykasowanie sygnalizowanych błędów nic nie da, bo za chwilę znowu wyskoczą - dopiero po naprawie usterki wykasowanie błedów bedzie skuteczne.
A ten błąd 92 to podejrzewam że jest ścisle powiązany z błedem 47, i jak sądzę ma na celu zabezpieczenie silnika przed wyrządzeniem dalszych szkód. Tę 92-kę, tłumaczyłbym sobie tak: opóźnione wyłączenie pracy silnika w związku z błędem(47) czujnika położenia wału. I to by powierdzało opisane przez Ciebie zachowanie silnika, że w niedzielę odpalił Ci bez problemu (wykrył błąd 47), i po 5sek zgasł (92 - kontrola silnika z opóźnieniem go wyłacza).
I to tyle z mych teorii.

[ Dodano: 2010-02-10, 09:17 ]
Jeżeli jednak w najbliższym czasie nic nie wyskoczy, to możnaby przypuszczać, ze chwilowo Ci elektronika zfiksowała, chociaż mógł też to być objaw, że coś zaczyna się sypać (wspomniana wyżej pompa ZEXELL'a?), tylko co?
Było nie było auto (silnik, elektronika) to "zespół naczyń połączonych", i bywają takie ciekawostki jak ta, o której ktoś ostatnio pisał, że bodajże padła/nieświecąca żarówka od tablicy rejestracyjnej albo któraś ze "stopów" potrafi wprowadzić silnik w tryb serwisowy.
Ostatnio zmieniony 2010-02-11, 13:00 przez roobalek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
and_pec
aktywny forumowicz
Posty: 188
Rejestracja: 2009-12-10, 10:38
Lokalizacja: Lublin

Post autor: and_pec » 2010-02-10, 18:27

Jeśli teraz silnik odpala to zapewne była źle wpięta wtyczka od czujnika położenia wału znajdująca się na obudowie rozrządu a do tego mogła być też źle spięta ta wielka wtyka przy pompie.
Co do błędów to jeśli wywaliło to 47 to coś musi być z tym czujnikiem. Podejrzewam że jest on pęknięty i raz trybi a raz nie . To 92 to właśnie nie wiem czego dotyczy ale interpretowałbym tak jak wyżej roobalek.
To że wykasowałeś błędy nie oznacza że usunąłeś usterkę. Jeśli znów ci nie odpali to raczej licz się z wydatkiem 500 zeta na nowy czujnik
Ludzie w ogóle nie myślą, oni tylko myślą, że myślą. (Mark Twain)

Awatar użytkownika
klonek
doświadczony forumowicz
Posty: 242
Rejestracja: 2009-12-09, 15:13
Lokalizacja: Płock

Post autor: klonek » 2010-03-03, 12:08

i stało się znowu zapalił i mi zgasł kody sprawdzone jest tylko 47 jak go wykasuje to znowu zapali i zgaśnie i tak w kolo
chyba mnie czeka wymiana czujnik :( jak patrzyłem w necie to ponad 400 stówki :(

zmierzylem dzis opornosc ale niestety tak na powietrzu przy innej temp niz wskazane 25 st pomiar opornosci sie nie powiodl brak jakich kolwiek wskazan
odpiolem wtyczke od czujnika wykasowalem blad i silnik zapalil zbytnio mnie to nie cieszy bo to tym bardziej wskazuje ze jest on walniety i trzeba wymienic

[ Dodano: 2010-04-06, 23:12 ]
czujnik wymieniony w serwisie calkowity koszt 650 zlociszy
stary okazal sie pekniety i raz laczyl i nielaczyl

wymiana w serwisie ze wzgledu na gwarancje dali 2 lata mam nadzieje ze juz nie bede musial przechodzic tego drugi raz :)
Obrazek

R.mac
nowy na forum
Posty: 5
Rejestracja: 2010-09-11, 20:20
Lokalizacja: Pomiechówek

[P/WP11.144]

Post autor: R.mac » 2010-09-24, 16:00

Podpinam się pod ten temat bo miałem podobny problem i zastanawiam się czy nie zostałem zrobiony w bambuko.

Parę miesięcy temu w czasie jazdy zgasł mi silnik. Myślę sobie jechałem na piątce zamiast na trójce, że mi zgasł czy co? No dobra, odpalam a tu nic. Kontrolki wszystkie normalnie świecą, rozrusznik kręci ale primerka nie chce odpalić. Dzwonię do mechanika i po pytaniach typu czy przypadkiem nie zatankowałem benzyny ;) stwierdził, że padła mi pompa wtryskowa.
Gdy już mnie znajomy zaholował do mechanika, okazało się, że jest jakiś "spec" który robi (wymienia) jakieś ścieżki (nie wiem dokładnie co) w pompach wtryskowych w astrach II bo tam się podobno często to sypie. Bierze za to 600 zł i daje gwarancje pół roku.
Podjął się zrobienia tego w primerce.
Za kilka dni gdy już pompa wróciła mechanik do mnie dzwoni i mówi, że już jest o.k. ale jeszcze muszę kupić czujnik położenia wału. Normalnie kosztuje 500 zł ale gdzieś przeczytałem, że można kupić od vectry za 100 zł. Trzeba tylko zmienić kostkę i coś tam jeszcze (elektryk wziął za to 10zł). Jeżdżę już tak pół roku i jest o.k. więc nie polecam kupowania oryginału do primerki.
Po wymianie było już o.k..
Zastanawiam się tylko czy powodem całego problemu nie był przypadkiem tylko ów czujnik, jak to jest opisane w tym temacie a ja się dałem zrobić w...... :|

hary7
stały bywalec
Posty: 132
Rejestracja: 2010-01-02, 00:03
Lokalizacja: Susz

Post autor: hary7 » 2010-09-24, 18:45

Wszystko wskazuje na to że zostałeś naciągnięty na kasę :cry:

Awatar użytkownika
klonek
doświadczony forumowicz
Posty: 242
Rejestracja: 2009-12-09, 15:13
Lokalizacja: Płock

Post autor: klonek » 2010-09-24, 23:51

R.mac, uwazam podobnie jak przedmowca ze zostales naciagniety na ta naprawe pompy i nie zdziwilbym sie gdyby tam nic nie zostalo zrobione poruwnujac koszty to wydalbys tyle samo kupujac czujnik w aso i wymieniajac u nich ja tak zrobilem tylko ze ja mam gwarancje 24 miesiace na naprawe a ty 6 miesiecy na pompe ktora pewnie nie byla zepsuta :) i sie jeszcze nie zepsuje dlugo, masz za to czujnik skrecony na "sztuczke" i oby nie przydazylo ci sie ze staniesz gdzies na srodku drogi bo cos w tym patencie nie zadziala :}
Obrazek

krzysiek1958
aktywny forumowicz
Posty: 195
Rejestracja: 2010-09-25, 22:03
Lokalizacja: ok.Ziębic

Post autor: krzysiek1958 » 2010-09-25, 23:14

Oczywiscie ze zaplaciles niepotrzebnie bo przy niesprawnym czujniku polozenia walu korbowego( nr bledu 47)wyskakuje tez blad nr 36 (ten elektrozawor). Silnik zgasnie i go nie odpalisz. Po wymianie czujnika wszysto wraca do normy.Teraz co do pompy to Astra ma pompe osiowa VP i tam czesto gesto siada sterownik elektroniczny. W tym sterowniku jak padnie wymieniaja magiczy tranzystor ponoc IRL 2905 za 5 czy wiecej zlociszy a biora za robote 300 i wiecej zlociszy.Twierdza tez ze inny ale nie podaja jaki numer i na Allegro jest do kupienia ten tranzystor oczywiscie numer zatarty wraz instrukcja jak to zrobic za chyba 70 zl. . To samo dzieje sie w Fordzie z ta pompa. U nas w P11 czy P11.144 2.0 TD jest pompa rozdzielaczowa VE z nastawnikiem elektromagnetycznym z czujnikiem indukcyjnym HDK(czujnik ten praktycznie sie nie psuje). Jest tylko nastawnik do czyszczenia jak wyskoczy blad nr18. Mysle ze rozjasnilem Ci temat

R.mac
nowy na forum
Posty: 5
Rejestracja: 2010-09-11, 20:20
Lokalizacja: Pomiechówek

Post autor: R.mac » 2010-09-26, 12:14

Ale lipa :| Dzięki za objaśnienia

W sumie to mogłem się zorientować, bo jak na początku wyjęli tę pompę i wsadzili drugą (od innej primerki) to samochód też nie mógł odpalić. Ale nie wzbudziło to moich podejrzeń- a powinno.
Dziwne w sumie, że mi wtedy powiedział "mechanik" o tej zamianie bo przecież mógłbym zacząć podejrzewać, że to wcale nie pompa jest winna całemu zamieszaniu.

hary7
stały bywalec
Posty: 132
Rejestracja: 2010-01-02, 00:03
Lokalizacja: Susz

Post autor: hary7 » 2010-09-26, 12:45

R.mac takie wpadki finansowe są nie do uniknięcia. Prawda jest taka że Primera psuje się bardzo rzadko i z tego powodu większość mechaników nie zna tego samochodu i biorąc się za naprawę bazują na umiejętnościach z aut grupy VW lub OPEL a tu kiszka. Większość rozwiązań technicznych jest inna. Chyba tylko jedyną możliwością uniknięcia naciągnięcia jest własna wiedza co jest zepsute i jak to naprawić. Ale jak wiesz co i jak to sam to naprawisz :-D

R.mac
nowy na forum
Posty: 5
Rejestracja: 2010-09-11, 20:20
Lokalizacja: Pomiechówek

Post autor: R.mac » 2010-09-26, 21:29

Najlepiej to po prostu często zaglądać na to forum, a odpowiedzi same się znajdą ;)
Ale wazelina z mojej strony ;)

Awatar użytkownika
rambo321
wiem o czym pisze
Posty: 79
Rejestracja: 2010-01-03, 20:56
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: rambo321 » 2010-09-27, 13:26

R.mac pisze:Najlepiej to po prostu często zaglądać na to forum, a odpowiedzi same się znajdą ;)
Ale wazelina z mojej strony ;)
Może troszkę malutka ale jeżeli sam się człowiek nie zainteresuje to będzie dojną krową dla warsztatów i serwisów :lol:
Rambo321 ma się dobrze :)
Obrazek

krzysiek1958
aktywny forumowicz
Posty: 195
Rejestracja: 2010-09-25, 22:03
Lokalizacja: ok.Ziębic

Post autor: krzysiek1958 » 2010-09-28, 18:26

Pewnie ze trzeba sie zainteresowac . Poza tym ze jak ci czujnik polozenia walu korbowego padnie i odetnie paliwo a nie bedziesz wiedzial jak go sprawdzic to powymieniaja ci wszystko (oprocz czujnika )i tak nie odpali. To samo jest z bledem nr 21 (zawor czasu kata wtrysku). Pokaze blad ale to nie zawsze moze byc uszkodzony ten zawor i wymienia Ci pompe na uzywana z dobrym zaworom lub zawor za 700zl bo tyle kosztuje do naszej pompy bo ma lewe obroty.Zaworu samego Ci nie wyciagna z pompy bo nie sprzeda pompy bez zaworu.Jest wiele rzeczy jesli wyskoczy Ci blad ktore mozna samemu sprawdzic albo ewentualnie jakis kumaty kolega pomoze co wie jak obslugiwac miernik.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”