[P12/WP12] Nissan Primera P12 1.8 16V benz./gaz - brak mocy
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
[P12/WP12] Nissan Primera P12 1.8 16V benz./gaz - brak mocy
Witam !
Szukałem w innych postach ale wszystkie dotyczyły diesel'i
Moje autko Nissan Primera P12 1.8 16V benzyna/gaz nagle "stracił moc"
Co się dzieje:
- jadąc po równej drodze (np. autostrada) auto rozpędza się do maks 80 km/h,
- jadąc pod górkę od razu czuć spadek mocy (i zarazem prędkości), nie obchodzi się bez redukcji na niższy bieg i powolnym (ok. 40 km/h) "człapaniu" się pod górę,
- wyprzedzać nie idzie wcale (praktycznie zero przyspieszenia),
Wcześniej miałem awarię na autostradzie: wtedy zawiodła elektronika - brak ładowania akumulatora (padły jakieś bezpieczniki). Później przez własną głupotę dolewając olej zapomniałem zakręcić korka i żona wychlapała "trochę" oleju. Wszystko było ok do czasu gdy żona zatankowała gaz, auto zaczęło jej nagle przerywać i na gazie nie dało się jeździć (auto szarpało i przy spadaniu obrotów gasło), podobne choć nie tak intensywne objawy na benzynie. Okazało się, że to sonda lambda. Sondę wymieniłem i teraz mam te objawy, które podałem na samej górze
Byłem u mechanika podłączyć się pod komputer (o dziwo nie wykrywa żadnych błędów). Podejrzewałem uszczelkę pod głowicą, lecz to też nie to. Jedyne co jeszcze mi przyszło do głowy to katalizator.
Nie mam już siły na to auto
Proszę o pomoc !
Szukałem w innych postach ale wszystkie dotyczyły diesel'i
Moje autko Nissan Primera P12 1.8 16V benzyna/gaz nagle "stracił moc"
Co się dzieje:
- jadąc po równej drodze (np. autostrada) auto rozpędza się do maks 80 km/h,
- jadąc pod górkę od razu czuć spadek mocy (i zarazem prędkości), nie obchodzi się bez redukcji na niższy bieg i powolnym (ok. 40 km/h) "człapaniu" się pod górę,
- wyprzedzać nie idzie wcale (praktycznie zero przyspieszenia),
Wcześniej miałem awarię na autostradzie: wtedy zawiodła elektronika - brak ładowania akumulatora (padły jakieś bezpieczniki). Później przez własną głupotę dolewając olej zapomniałem zakręcić korka i żona wychlapała "trochę" oleju. Wszystko było ok do czasu gdy żona zatankowała gaz, auto zaczęło jej nagle przerywać i na gazie nie dało się jeździć (auto szarpało i przy spadaniu obrotów gasło), podobne choć nie tak intensywne objawy na benzynie. Okazało się, że to sonda lambda. Sondę wymieniłem i teraz mam te objawy, które podałem na samej górze
Byłem u mechanika podłączyć się pod komputer (o dziwo nie wykrywa żadnych błędów). Podejrzewałem uszczelkę pod głowicą, lecz to też nie to. Jedyne co jeszcze mi przyszło do głowy to katalizator.
Nie mam już siły na to auto
Proszę o pomoc !
Podejrzewam raczej przepływomierz. Spróbuj podmienić z kimś znajomym.
Co do uszczelki po głowicą to nie wydaje mi się - sprawdź czy pod korkiem wlewu oleju nie masz "mazi" powstałej z płynu chłodniczego oraz czy w układzie chłodzenia nie masz oleju.
kiedy zmieniałeś ostatnio świece?
Popatrz jeszcze w tematach w dziale Almera - ten sam silnik 1,8 co u Ciebie a trochę więcej informacji
Co do uszczelki po głowicą to nie wydaje mi się - sprawdź czy pod korkiem wlewu oleju nie masz "mazi" powstałej z płynu chłodniczego oraz czy w układzie chłodzenia nie masz oleju.
kiedy zmieniałeś ostatnio świece?
Popatrz jeszcze w tematach w dziale Almera - ten sam silnik 1,8 co u Ciebie a trochę więcej informacji
Przepływomierz był sprawdzany na komputerze i niby z nim jest wszytko w porządku.Mas pisze:Podejrzewam raczej przepływomierz. Spróbuj podmienić z kimś znajomym.
Co do uszczelki po głowicą to nie wydaje mi się - sprawdź czy pod korkiem wlewu oleju nie masz "mazi" powstałej z płynu chłodniczego oraz czy w układzie chłodzenia nie masz oleju.
kiedy zmieniałeś ostatnio świece?
Popatrz jeszcze w tematach w dziale Almera - ten sam silnik 1,8 co u Ciebie a trochę więcej informacji
Możliwe, że jest uszkodzony, a komputer nie wykrywa usterki
Pod korkiem żadnej "mazi" nie ma. Świece wymieniałem rok temu na nowe specjalne gazowe.
Co do oleju w ukł. chłodzenia muszę to sprawdzić, ale zrobię to dopiero jutro...
- Morphinus8
- stały bywalec
- Posty: 92
- Rejestracja: 2012-01-02, 22:38
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Ja takie obiawy miałem, ale bardziej odczuwalne były na gazie. Okazało się, że to tylko filtr powietrza. Gazownik ustawiał mieszankę na nowym filtrze, a gdy filtr się przybrudził, mieszanka okazała się zbyt bogata. Na PB nie było to aż tak odczuwalne, ale po wymianie filtra różnica spora.
Prędkość nie zabija
Zabija zbytnia pewność siebie
Ku przestrodze: http://www.youtube.com/watch?v=7sJg9PuXMRk&NR=1
Zabija zbytnia pewność siebie
Ku przestrodze: http://www.youtube.com/watch?v=7sJg9PuXMRk&NR=1
"do QG" Tzn. Bo ja właśnie z tych zielonych I ile za ten kolektorMacGayver pisze:ja zaraz biorę się za produkcję kolektorów sportowych do QG także katalizator idzie w niepamięć jakbyś się wstrzymał chwilę czasu to zamiast pakować kasę w katalizator wrzuciłoby się sportowy kolektor pod maskę Silnik zyska na mocy, elastyczności - tylko zieloni mogą mieć coś przeciw