Dokładnie
majchrzok, lata lecą, nic nie będzie młodsze i tak właśnie czytam i czytam...
Ma jechać prosto, później silnik i napęd ma przekonać, że ma potencjał, dalej zawias, heble - bo jakoś do domu musisz dojechać, pozostają pas przedni z lampami jak leżą, później czy proste i w ogóle są podłużnice, podłoga, progi, nadkola, czyli ogólny stan kasty, a elementy demontowane sprawa drugorzędna, z czasem sobie wymienisz bo całe drzwi z angola upolujesz za 50pln w kolorze... Szybom się przyglądnąć, a jak coś nie pasuje z przednią, czy tylną w sedanach to szukać przyczyny, boczne szyby - żaden wyznacznik, przyczyn zbicia bocznej są miliony. Wnętrze? Kierownica - kwestia 3 pierścionków jak kobieta prowadzi nieumiejętnie i masz po miesiącu stan jak po 200.000km, nakładki - jeden ma takie buty, drugi ma haluksy, trzeci płaskostopie, inny nogi prostowane na beczce, kolejny waży 150kg i jak depnie to nawet nie wie kiedy - popatrz sobie na buty po kilku miesiącach jak są starte... to samo tapicerka - masz jeszcze fotel sprzed 15 lat
![:D](./images/smilies/biggrin.png)
- popatrz na niego i na stołki w aucie, jak w aucie są choćby deczko w lepszym stanie - to jest już dobrze, upolujesz sobie z czasem drugie wnętrze za 3 stówki, albo dasz tapicerowi, a już patrzenie na przebieg hehe - ktoś jeszcze na to patrzy przy aucie starszym jak 10 lat, to gratulacje naprawdę... przebieg w aucie 10lat + jest jedynie przydatny do określenia wymian oleju. Itd.