Klub zrzeszającym miłośników marki nissan. Dzielimy się informacjami na temat nissana, udzielamy porad, organizujemy spoty lokalne jak również zloty ogólnopolskie. Łączny nas wspólna pasja do marki.
Przy sprzedaży moja P11 miała na liczniku stan: 193000, kupiłem ją jak miała 125000 (faktycznie miała chyba ze stuwe więcej), ale do sprzedaży nie brała oleju a jeździła tylko na w pełni syntetycznym mobilu 5w-50 .
Moja P11 2.0 SRi przy zakupie miała ok. 158.000km. Teraz ma ok. 203.000km.
Od przebiegu 160.000km jeździ na gazie. Oliwa w silnku to MOTUL 6100 Synergie+ 10W40 (bierze oleju ok. 0,1l/1000km przy ostrej jeździe).
Śmiga jak ta lala
Znowu z NISSANem
Były:
- Micra K11, 2001 r., CG10DE;
- 100 NX B13, 1992 r., GA16DS;
- Primera P11, 1996 r., SR20DE;
- MAXIMA A33 QX, 2001 r., VQ30DEK.
223000 na ten moment.
Olej Motul taki jak u Johnego, przy czym u mnie bierze ok 0,5 na 10000 jeżeli mocno ciskam.
Przy rozsądnej jeździe nic nie bierze.
Była Y10 2.0D
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
Moja p10 ma obecnie 199400, z tym że na pewno licznik był podkręcony a z drugiej strony silnik był zmieniany na taki po 150tyś. Co do silnika to idzie że ho ho ale buda to masakra
Piektor pisze:no to w tym temacie mogę pisać codziennie o 50 - 100 km więcej
187883
Też bym tak mógł, ale po awarii na razie śmigam Micrą.
Była Y10 2.0D
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
łooooooooooo
Bomblasty - gdzie taki przebieg zrobiłeś ? To już strasznie zajeżdżony jesteś
Ja tam wolę zajeżdżać swoją primkę,
acha wczoraj od napisania poprzedniego postu zrobiłem swoim autkiem kolejne 6 km
Dziś po odbiorze z warsztatu małe pojeżdzanko i wynik 223450.
Była Y10 2.0D
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
Kupiłem w wrześniu ze stanem 164 tyś. Dziś mam 209 tyś i jak na razie poza zmianą górnych wahaczy i alternatora ( uszkodzony przez nasz wspaniały serwis) nie robiłem nic. Leje zmieniam olej i śmigam.