Docieranie Silnika po remoncie
Moderatorzy: Ryba, Sajmooon, Zielkq, Maniek-ol
Ja mam trochę inny problem, mianowicie po remoncie nie chcę palić... Kręci rozrusznikiem, ale nie zapala mieszanki( kable nowe, świece też, kopułka i palec również) iskra jest. Rozrząd ustawiony na znakach na nowym pasku, zawory wg. książki, tj. 0,22mm. Nowe pierścienie, panewki, głowica po remoncie. Jest jakaś "złota zasada pierwszego palenia"? Słychać też po przekręceniu wału kołem pasowym, że jest kompresja. Paliwo dochodzi do wtrysku .. Pomocy
garygary a silnik jest połączony z budą - w sensie masa. Jak nie to by tłumaczyło brak iskry i zapalania mieszanki
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
janusz,garygary pisze: iskra jest.
Do zabawy
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
Pawel18PL, fakt nie doczytałem moja wina.
Może coś jest niepodpięte - jakiś czujnik?
Może coś jest niepodpięte - jakiś czujnik?
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Kable prawidłowo, czujniki są 3 i wszystkie podpięte przedwczoraj kręciłem do rozładowania i d**a, poza tym jeśli kable byłyby źle podpięte, to chociaż by pierdnął a on nic poprostu sam rozrusznik kręci wałem, świece po wykręceniu mokre, może by mu nalać jakiegoś "mocniejszego dynksu" do wtrysku? Żeby iskra miała łatwiej złapać. Co Wy na to??
Z pedałem gazu wciśniętym do końca próbowałeś?
Do zabawy
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
spróbuj z samostartem .. jak odpali .. znaczy, że coś nie teges z mieszanką
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
a istniał w twoim modelu immo? może on blokuje wtryski...
viewtopic.php?t=4676 - Moja Ruda <3 "Kiedyś będę piękna"
Boro1989 świece są mokre, czyli nie ma zapłonu.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Ja mam pewne podejrzenia, że energia iskry jest zbyt mała, żeby zapalić mieszankę. Przejrzyj cewkę zapłonową i zrób porządną masę.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Wnioski z dnia dzisiejszego:
Wymieniłem świece na stare, zdemontowałem miskę olejową po czym poluzowałem wał korbowy i korbowody, dokręciłem je z momentami z AutoData. Po podłączeniu akumulatora, kręcił świetnie, ale nie odpałał (chociaż próbował ). Wyregulowałem luzy zaworowe, ustawiłem na znakach zapłon, a tu d*** w ogóle nie kręci jakby aku padł, ale zabieram aku do drugiego samochodu i .... na dotyk, aku pełny, wracam do nissana, nie kręci nawet wałem.
Czyli po dokręceniu korb, na git, z kolejnymi kręceniami wału jakby się śruby same dokręcały i blokowały wał, w sumie jest to niemożliwe a panewki mają zamki, więc WTF?
Wymieniłem świece na stare, zdemontowałem miskę olejową po czym poluzowałem wał korbowy i korbowody, dokręciłem je z momentami z AutoData. Po podłączeniu akumulatora, kręcił świetnie, ale nie odpałał (chociaż próbował ). Wyregulowałem luzy zaworowe, ustawiłem na znakach zapłon, a tu d*** w ogóle nie kręci jakby aku padł, ale zabieram aku do drugiego samochodu i .... na dotyk, aku pełny, wracam do nissana, nie kręci nawet wałem.
Czyli po dokręceniu korb, na git, z kolejnymi kręceniami wału jakby się śruby same dokręcały i blokowały wał, w sumie jest to niemożliwe a panewki mają zamki, więc WTF?
A napakowałeś oliwy w pompę oleju na panewki, szklanki cylindrów i w mostki na wałku rozrządu ? Wychodzi na to że jak by się gdzieś przycierał, jeśli wszystko jest naoliwione tak jak wypisałem to może jest problem ze spasowaniem poszczególnych części które wymieniałeś. Lub też przesadziłeś z napięciem paska rozrządu, chociaż wątpię że tak się stało..
Dla moderatorów, może by przenieść tą całą dyskusję do innego działu bo zrobił się trochę bałagan w temacie o w ogóle innej sprawie
Dla moderatorów, może by przenieść tą całą dyskusję do innego działu bo zrobił się trochę bałagan w temacie o w ogóle innej sprawie
Wszystko naoliwiłem porządnie. Pasek w sumie ma jeden napinacz na sprężynie, więc nie mam wpływu na to jak ciasno jest napięty, w sobotę zrzucę wał, panewki posprawdzam, popatrzę, najpewniej to panewki. Ale zobaczymy.
"Dla moderatorów, może by przenieść tą całą dyskusję do innego działu, bo zrobił się trochę bałagan w temacie o w ogóle innej sprawie" też jestem za.
[ Dodano: 2014-05-10, 21:27 ]
Dobra właśnie skończyłem, silnik rano wyleciał z budy, Po zdjęciu miski i krótkich oględzinach okazało się, że jedna z podpór wału była nie na swoim miejscu, podmieniłem i dalej stoii. Nosz K...., Po przekręceni tłoków o 180st, i skręceniu wszystkiego do kupy wałem obracam ręką za koło pasowe, czyli git Jutro podłączę elektrykę, ustawię zawory i zobaczymy. Może zagada
[ Dodano: 2014-05-11, 17:11 ]
odpalił na dotyk jeździ, zmienia biegi, wszystko git. Tylko na jazdę próbną pojechałem z nie dokręconym kołem ale nic się nie stało. Zaraz na myjnie zmyć roczny brud
"Dla moderatorów, może by przenieść tą całą dyskusję do innego działu, bo zrobił się trochę bałagan w temacie o w ogóle innej sprawie" też jestem za.
[ Dodano: 2014-05-10, 21:27 ]
Dobra właśnie skończyłem, silnik rano wyleciał z budy, Po zdjęciu miski i krótkich oględzinach okazało się, że jedna z podpór wału była nie na swoim miejscu, podmieniłem i dalej stoii. Nosz K...., Po przekręceni tłoków o 180st, i skręceniu wszystkiego do kupy wałem obracam ręką za koło pasowe, czyli git Jutro podłączę elektrykę, ustawię zawory i zobaczymy. Może zagada
[ Dodano: 2014-05-11, 17:11 ]
odpalił na dotyk jeździ, zmienia biegi, wszystko git. Tylko na jazdę próbną pojechałem z nie dokręconym kołem ale nic się nie stało. Zaraz na myjnie zmyć roczny brud
Ostatnio zmieniony 2014-05-08, 00:04 przez garygary, łącznie zmieniany 1 raz.
Chciałbym odkopać temat
Jak docierać i czy w ogóle jakoś spinać się z docieraniem po wymianie panewek korbowodowych, pierścieni , uszczelniaczy, pastowaniu gniazd i planowaniu łba o 1mm?
Ilu znawców- tyle metod
Gary nie były ruszane.
Co prawda zrobiłem juz 900km i wszystko działa, ale nie wiem czy mogę już się udać na hamownię.
Przez pierwsze 300km starałem sie nie przekraczać 3500rpm, a później z każdym km zwiększałem zakres płynną, dynamiczną jazdą.
Ostatnio jeżdzę już normalnie, ognia trochę też było na trasie, ale czy to nie za wcześnie?
Olej 5w40 Synpower od Valvo od razu zarzucilem i nie kombinowałem nic więcej.
Jak docierać i czy w ogóle jakoś spinać się z docieraniem po wymianie panewek korbowodowych, pierścieni , uszczelniaczy, pastowaniu gniazd i planowaniu łba o 1mm?
Ilu znawców- tyle metod
Gary nie były ruszane.
Co prawda zrobiłem juz 900km i wszystko działa, ale nie wiem czy mogę już się udać na hamownię.
Przez pierwsze 300km starałem sie nie przekraczać 3500rpm, a później z każdym km zwiększałem zakres płynną, dynamiczną jazdą.
Ostatnio jeżdzę już normalnie, ognia trochę też było na trasie, ale czy to nie za wcześnie?
Olej 5w40 Synpower od Valvo od razu zarzucilem i nie kombinowałem nic więcej.
Re: Docieranie Silnika po remoncie
Docieranie silnika jest jak najbardziej potrzebne i praktykowane. Dużo na ten temat można dowiedzieć się z tego artykułu: https://www.prawo-jazdy-360.pl/aktualno ... je-stosuje
Re: Docieranie Silnika po remoncie
Artykuł bardzo przydatny, bo naprawdę fajnie opisuje czym jest docieranie i dowiadujemy się, że warto to robić.luki33 pisze: ↑2019-01-25, 14:15Docieranie silnika jest jak najbardziej potrzebne i praktykowane. Dużo na ten temat można dowiedzieć się z tego artykułu: https://www.prawo-jazdy-360.pl/aktualno ... je-stosuje