Cześć,
w dniu wczorajszym po 2 dniowym postoju, w czasie jazdy zapaliła mi się kontrolka ręcznego. Nie zapaliła się jednak "pełną mocą" tylko lekko się żarzyła.
W czasie jazdy świeciła coraz słabiej, aż w końcu po ok 20 km zgasła w ogóle. Do końca dnia był spokój.
Kolejny dzień Almera przestała i dziś rano wsiadając do samochodu od razu po przekręceniu zapłonu (razem z poduszkami i abs) podświetliła sie lekko lampka ręcznego. Tym razem zgasła po ok 2 km i po 8h postoju już się nie zapaliła.
Płyn jest ponad sitko, klocki tył wymienione w lipcu, przód w październiku. Jakieś pomysły?
[N16] żarząca się kontrolka ręcznego
Moderator: sergiej