FORUM NISSAN ZONE

witam mam problem z hamulcem. Lewe przednie koło piszczy, okazalo sie ze ociera klocek i przez to cieżko bylo nim krecić jak było w powietrzu. Przesmarowałem wszystko starłem troche klocek papierem ściernym przesmarowałem gdzie trzeba smarem miedzianym, ale dalej jak się nagrzeją hamulce to słychać pisk. Czy to ze względu na to że musza się dotrzeć klocki czy juz nic z nimi nie da rady zrobic? dodam ze teraz kolo obraca sie już normalnie...

Przy przednich hamulcach jeszcze nigdy nie dłubałem ( w nysce) ale czytałem na forum że one piszczą jak są źle założone takie blaszki na klocku hamulcowym lub te blaszki skorodują. Chodzi o to że podczas hamowania klocek wpada w wibracje i stąd piszczenie. I ktoś jeszcze napisał że "lewą" stronę klocka czymś popsikał (może to nawet był smar miedziowy ale pewności nie mam) i nastała błoga cisza podczas hamowania.

klocek smarowałem i nic, blaszki wyczysciłem... Dałem stare klocki i dalej jest to samo, tylko jak się nagrzeja jak są zimne to cisza... wyglada na to że tłoczek do końca nie odbija i kolo cięzej chodzi.

Jeśli to "typowe" piszczenie to najprawdopodobniej będzie to nieodbijający tłoczek, natomiast jeśli to dzwięk metaliczny i narastający przy naciśnięciu hamulca to sprawdź czy blaszka która usztywnia klocki nie ociera o tarcze. Umnie tak było- wystarczyło podgiąć tą blaszkę i po kłopocie.

hyzio ogólnie to jest tak ze jest pisk jak holera ale dopiero jak sie nagrzeja i juz przy dohamowaniu jak jest mala predkosc jak jade szybko i hamuje to cisz a jak do zera to wtedy... czyli wychodzi na to ze bedzie tloczek... trzeba zakupic komplet naprawczy chyba i sprobowac...

witam jak w temacie mam problem z hamulcem, wymieniłem już wszystko, a mianowicie gumki, tłoczek, przewód a hamulec jak sie nagrzeje przy dochamowaniu do 0 piszczy, na zimnym jest cisza. Probowałem inne klocki i tarcze ale jest to samo, odpowietrzałem i tez nic nie pomoglo. w czym moze tkwić problem?? ma ktos jakieś pomysły?? mi juz brakuje... Moze ma ktoś niepotrzebny zacisk za przysłowiową złotówke?? Lewa przednia strona. pozdrawiam

Może masz krzywo umocowany zacisk.. i nie styka cała powierzchnia klocka .. Równo się ścierają?

no powiem Ci ze wyglada ze rowno ale to moze być minimalne odchylenie i juz bedzie piszczal??

misiek82 pisze:moze być minimalne odchylenie i juz bedzie piszczal

może to być jedna z przyczyn, zwłaszcza, że jak pisałeś dzieje się to na różnych tarczach i klockach. Chyba że to nie hamulec a np. piszczące łożysko

A blaszki na klockach masz?

blaszki sa na zaciskach, piszczenie wystepuje tylko w jednym kole w drugim jest ok.jak bym miał inny zacisk to mogl bym sprobowac ale kupowac specjalnie zeby sie przekonac to bez sensu....

Masz tak od razu po założeniu nowych tarcz i klocków czy po jakimś czasie. Miałem podobny problem z starym nismo. Okazało się że po wymianie nadkola nie było chłodzenia tarczy. Oryginalne nadkole miało takie fajne nacięcia, podróba już nie.

powiem Ci ze na nowych tak chyba nie bylo dobrze juz nie pamietam, a w ktorym miejscu bylo to naciecie?? moze tez tak jest u mnie bo widac ze ta strona byla robiona...

Nacięcia były od strony zderzaka. Porównaj obie strony czy są takie same. No i sprawdź temperaturę czy po prostu ta tarcza sie nie przegrzewa.

dzisiaj patrzyłem nie widze ani z jednej ani z drugiej tych naciec... to teraz sam juz nie wiem ale ogolnie to wydaje mi sie ze ta strona co piszczy sie bardziej nagrzewa i ciezej sie kolo kreci...moze jazmo zacisku sie wykrzywilo i dlatego... tylko nie mam jak tego sprawdzic...

Raczej nie możliwe chyba że było uderzone. A samo jarzmo lekko sie rusza ? Może prowadnica jest przytarta.

uderzone nie było ale mialem kiedys krzywe tarcze i musialem hamowac z 200 do jakis 80 i wtedy to cale auto az na boki latalo, pozniej wymienilem tarcze i od tego czasu zaczal sie problem z piszczeniem...

ulisses pisze:A blaszki na klockach masz?

na 95% to brak blaszek na klockach tak jak pisał ulisses.

mi piszczały, okazało się że klocki się przypiekły na ostrym hamowaniu, przypiłowałem klocki grubym pilnikiem i problem znikł.

Mas pisze:

ulisses pisze:A blaszki na klockach masz?

na 95% to brak blaszek na klockach tak jak pisał ulisses.

Też tak myślałem ale sam pisze że blaszki ma poza tym
"wydaje mi sie ze ta strona co piszczy sie bardziej nagrzewa i ciezej sie kolo kreci"
Jak tak jest to na 100% będzie to koło piszczeć. Trzeba tylko znaleźć przyczynę tego grzania.

Najprostsza metoda pohamować ostro i zmierzyć temp jednego i drugiego koła. U mnie nie różni się ona o więcej niż kilka stopni.

ale ja wiem ze to lewe kolo piszczy wiec nie musze sprawdzac zakladam inne klocki i jest to samo, inne tarcze i tez piszczy.

zacisk i prowadnice chodzą lekko

tak wszystko ładnie chodzi, wydaje mi sie że skrzywił sie zacisk ale puki nie kupie nowego (innego) nie mam mozliwości sprawdzenia

a co z tymi blaszkami na klockach o których była mowa wyżej

blaszki na klockach sa z tylu z przodu nie kojaze zadnych.. chyba ze te co sa na zacisku, poza tym jak byla by wina blaszek to piszczalo by przez caly czas a nie tylko jak sie nagrzeje i to z jednej strony.

Witam Wszystkich,

Od paru dni podczas hamowania słychać lekki pisk (gwizd).Nie jest to strasznie głosne ale jednak coś jest nie tak...

:jaki może to być problem?

-dodam ze do mechanika tylko do sprawdzenia raczej nie chce autka zostawiac..wole sam pogrzebac w miare mozliwosci.

Jeszcze jedna sprawa:

z prawej strony z przobu tarcza hamulcowa nie jest gładka,tz przypomina troche płyte winylową,
: czy to normalne?

Pozdrawiam Adrian.

AJpolska pisze:Od paru dni podczas hamowania słychać lekki pisk (gwizd).Nie jest to strasznie głosne ale jednak coś jest nie tak...

Możliwe że przegrzałeś klocki i lekko się stopiły, wystarczy wyjąć klocki i zobaczyć, jeżeli tak to lekka operacja papierem ściernym i po kłopocie.
Jeśli nie to niestety może być wada fabryczna, niektóre klocki tak mają, często się to spotyka w Kashiyama'ch

AJpolska pisze:z prawej strony z przobu tarcza hamulcowa nie jest gładka,tz przypomina troche płyte winylową,
: czy to normalne?

Niestety tak czasami się dzieje a nawet bardzo często z różnych dziwnych względów, w większości wypadków nie ma to wpływu na bezpieczeństwo jazdy jak i jakość działania hamulców.

A może po prostu klocki się kończą? i zaczyna gdzieś blacha przycierać, nieraz też piszczą z powodu zabrudzenia (mały kamyczek ziarnko piasku) ?
Jeżeli tarcza jest nierównomiernie zużyta to klocki nawet dobrej jakości mogą wpadać w wibracje z powodu nierównomiernego rozkładu sił.
Można wtedy tarcze przetoczyć lub najlepiej wymienić
Najlepiej zdjąć koło i ocenić samemu stan zużycia
P.S.
(Można też przesmarować hamulce smarem wtedy wszystkie piski ustaną ) Żart oczywiście

Dziękuje za odpowiedzi.

...w sobotę pościągam koła i sprawdzę,

A wiecie może jaka jest granica (w mm) na klockach? tz jakie jest minimum.