2 miesiace temu zaczeły sie objawy niby padnietej uszczelki.
Plyn z chlodnicy trafial do zbiornika wyrownawczego a w dalszym etapie na asfalt.
Glowica zrzucona ,sprawdzona na szczelnosc ,splanowana. Nowa miedziana uszczelka ,nowe
sruby a problem jest dalej. Wywala plyn ponad maks i nie zaciaga go z powrotem.
Korek chlodnicy wymieniony na nowy.
Juz nie wiem gdzie szukac przyczyny.
Pekniety blok? czy moze byc winne turbo?
Przebieg 220tys turbo jeszcze nie regenerowane.
N16 2,2Di wywala płyn chlodniczy
Moderator: sergiej