[N16] Almera 1.5. Falujące obroty ciąg dalszy...
Moderator: sergiej
[N16] Almera 1.5. Falujące obroty ciąg dalszy...
Witam
Mam problem z moja almerą.
Sprawa zaczęła się po przeczyszczeniu przepływomierza i przepustnicy. Po tym zabiegu Obroty zaczęły falować w przedziale 1500-2000. Przy odpaleniu Ala trzymała 3k rpm... natomiast na jałowym zamiast 800rpm 1500rpm i więcej Robiłem adaptacje przepustnicy na wszystkie sposoby, nic to nie dało niestety. Rozbierałem przepustnice chyba z 5 razy, czyściłem krokowca, NIC.
W końcu zamówiłem nowy przepływomierz bo samochód zaczął szarpać jadąc np. 60km/h na czwórce i chcąc przyspieszyć. spalanie też wzrosło znacząco.
Kupiłem taki zamiennik: http://allegro.pl/show_item.php?item=2268068362
Założyłem, przy pierwszym odpaleniu obroty nie falowały, ale dalej trzymała 1500rpm.
Przejechałem się ostrzej, i da się wyczuć że jest trochę zamulona, nie przyspiesza jak powinna. Jednak szarpanie całkowicie ustało.
Zrobiłem adaptacje przez odpięcie brązowe wtyczki, obroty niestety nie spadły. Odłączyłem klemę na noc, rano podpiąłem, odpaliłem i zaczekałem aż się zagrzeje, ale dalej trzyma sztywno na jałowym 1500rpm.
Kupiłem interfejs ELM 327, nie wykrywa żadnych błędów.
Poratujcie proszę pomysłem, bo bardzo bardzo nie pasuje wizyta w serwisie w sensie finansowym w tym miesiącu.
Czy możliwe e przy czyszczeniu przepustnicy została ona uszkodzona? Została delikatnie przeczyszczona delikatnym papierem ściernym w miejscu gdzie osadził się największy nagar.
Dodam że przy 5 podejściu do odkręcania przepustnicy urwałem jedna śrubę(nauczka na przyszłość że jak człowieka wezmą nerwy to lepiej odejść od samochodu i strzelić sobie piwko). No ale zachowania takie jak opisałem były już wcześniej przed urwaniem śruby. Aktualnie przepustnica przykręcona jest na 3 śrubach, dzisiaj kupię wykrętaka i w piątek wykręcę tą urwaną i przykręcę nową.
Wszystkie sugestie bardzo mile widziane, będę po prostu wdzięczny za każą wskazówkę bo szczerze mówiąc już mnie szalg trafia...
pozdrawiam
Darek
Mam problem z moja almerą.
Sprawa zaczęła się po przeczyszczeniu przepływomierza i przepustnicy. Po tym zabiegu Obroty zaczęły falować w przedziale 1500-2000. Przy odpaleniu Ala trzymała 3k rpm... natomiast na jałowym zamiast 800rpm 1500rpm i więcej Robiłem adaptacje przepustnicy na wszystkie sposoby, nic to nie dało niestety. Rozbierałem przepustnice chyba z 5 razy, czyściłem krokowca, NIC.
W końcu zamówiłem nowy przepływomierz bo samochód zaczął szarpać jadąc np. 60km/h na czwórce i chcąc przyspieszyć. spalanie też wzrosło znacząco.
Kupiłem taki zamiennik: http://allegro.pl/show_item.php?item=2268068362
Założyłem, przy pierwszym odpaleniu obroty nie falowały, ale dalej trzymała 1500rpm.
Przejechałem się ostrzej, i da się wyczuć że jest trochę zamulona, nie przyspiesza jak powinna. Jednak szarpanie całkowicie ustało.
Zrobiłem adaptacje przez odpięcie brązowe wtyczki, obroty niestety nie spadły. Odłączyłem klemę na noc, rano podpiąłem, odpaliłem i zaczekałem aż się zagrzeje, ale dalej trzyma sztywno na jałowym 1500rpm.
Kupiłem interfejs ELM 327, nie wykrywa żadnych błędów.
Poratujcie proszę pomysłem, bo bardzo bardzo nie pasuje wizyta w serwisie w sensie finansowym w tym miesiącu.
Czy możliwe e przy czyszczeniu przepustnicy została ona uszkodzona? Została delikatnie przeczyszczona delikatnym papierem ściernym w miejscu gdzie osadził się największy nagar.
Dodam że przy 5 podejściu do odkręcania przepustnicy urwałem jedna śrubę(nauczka na przyszłość że jak człowieka wezmą nerwy to lepiej odejść od samochodu i strzelić sobie piwko). No ale zachowania takie jak opisałem były już wcześniej przed urwaniem śruby. Aktualnie przepustnica przykręcona jest na 3 śrubach, dzisiaj kupię wykrętaka i w piątek wykręcę tą urwaną i przykręcę nową.
Wszystkie sugestie bardzo mile widziane, będę po prostu wdzięczny za każą wskazówkę bo szczerze mówiąc już mnie szalg trafia...
pozdrawiam
Darek
Ostatnio zmieniony 2012-04-26, 12:22 przez dszywala, łącznie zmieniany 1 raz.
abstrahując od wszystkiego, gorzej już nie mogłeś wybrać jeśli chodzi o przepływomierz. Te silniki akceptują tylko i wyłącznie oryginalne przepływomierze. Żadne zamienniki niestety nic nie zdadzą i od tego musisz zacząć. Kup lepiej oryginalną używkę bo spodziewam się że na oryginał Boscha za 600zł kupować za bardzo ochoty nie masz. Przepływomierz powinien pokazywać na jałowym biegu około 1.3V ale nie przekraczać 1.4V, a masa przepływającego powietrza powinna być około 2.8g - 3.3g. Zamiennik może i takie wartości nawet pokazywać a i tak nie będzie współgrał z silnikiem. Przerabiałem ten temat dosłownie ze 100 razy albo i więcej. Czasami nawet zdarza się tak że oryginalny przepływomierz pokazuje prawidłowe parametry a mimo to nie działa poprawnie (około 10% przypadków), a po zamontowaniu drugiego problem ustaje mimo takich samych wskazań.dszywala pisze:Kupiłem taki zamiennik: http://allegro.pl/show_item.php?item=2268068362
Przy okazji sprawdź jaki woltaż jest na przepustnicy na jałowym biegu przy zagrzanym silniku, może coś przestawiłeś
To jest 2002rocznik, przed liftem, Przepustnica mechaniczna.Mas pisze:przepustnicy od przepolerowania nic się nie stanie na pewno.
z którego roku jest Almera? Przed czy po lifcie?
odkręcałeś TPSa? może nie ustawiłeś go tak jak był wcześniej?
TPS czyli takie coś:
Sprawdź jeszcze czy sprężyna prawidłowo (całkowicie) domyka przepustnicę.
TPS'a nie ruszałem, odkręciłem tylko przepustnicę, a wtyczki odpiąłem.
Sprawdzę sprężynę jeszcze raz przy okazji odkręcania przepustnicy i naprawy urwanej śruby.
Między kolektorem a przepustnica jest jedna uszczelka metalowa tak? Nie było tam nic innego, żadnego silikonu? Bo i takie myśli mnie nachodzą że może tamtędy dostaje lewe powietrze.
Ooooo... To ładnie, na szczęście umówiłem się z sprzedającym ze mogę przepływomierz oddać w ciągu kilku dni. Najpierw postaram się wyeliminować wszystkie inne mozliwości, typu przepustnica i TPS. Jak sprawdzić woltaż na przepustnicy? Wpinając się do TPS'a?MacGayver pisze:abstrahując od wszystkiego, gorzej już nie mogłeś wybrać jeśli chodzi o przepływomierz. Te silniki akceptują tylko i wyłącznie oryginalne przepływomierze. Żadne zamienniki niestety nic nie zdadzą i od tego musisz zacząć. Kup lepiej oryginalną używkę bo spodziewam się że na oryginał Boscha za 600zł kupować za bardzo ochoty nie masz. Przepływomierz powinien pokazywać na jałowym biegu około 1.3V ale nie przekraczać 1.4V, a masa przepływającego powietrza powinna być około 2.8g - 3.3g. Zamiennik może i takie wartości nawet pokazywać a i tak nie będzie współgrał z silnikiem. Przerabiałem ten temat dosłownie ze 100 razy albo i więcej. Czasami nawet zdarza się tak że oryginalny przepływomierz pokazuje prawidłowe parametry a mimo to nie działa poprawnie (około 10% przypadków), a po zamontowaniu drugiego problem ustaje mimo takich samych wskazań.dszywala pisze:Kupiłem taki zamiennik: http://allegro.pl/show_item.php?item=2268068362
Przy okazji sprawdź jaki woltaż jest na przepustnicy na jałowym biegu przy zagrzanym silniku, może coś przestawiłeś
Co do przepływki to nie uśmiechało mi się kupować używki bo nie wiadomo na jaki się trafi, ale z tego co mówisz to nie było najlepsze posunięcie...
Podpowiedź proszę gdzie szukać sprawnego Boscha, słyszałem gdzieś że mozna kupić Boscha regenerowanego...?
ja ze 3 lata temu w serwisie Boscha za regenerowaną przepływkę chyba 280-290PLN dałem, więc koszty do przyjęcia. Gdzie masz najbliższy serwis sprawdź sobie u nich na stronie.
Co do tego co napisał Mac, to ma całkowitą rację - tylko oryginalny Bosch.
W TPS masz 2 wtyczki / czujniki - jeden odpowiada za sczytywanie położenia przepustnicy, drugi za określenie pozycji "przepustnica zamknięta". Możesz spróbować pomierzyć napięcia z TPS - porównam z tym co u mnie wychodzi (z tego co pamiętam to pracował w zakresie 0,6-4,2V).
Sprawdzasz wpinając się miernikiem przy wtyczce.
Może przy odpinaniu wtyczek jednak się trochę ruszył?
Między kolektorem a przepustnicą jest tylko ta metalowa uszczelka.
Co do tego co napisał Mac, to ma całkowitą rację - tylko oryginalny Bosch.
W TPS masz 2 wtyczki / czujniki - jeden odpowiada za sczytywanie położenia przepustnicy, drugi za określenie pozycji "przepustnica zamknięta". Możesz spróbować pomierzyć napięcia z TPS - porównam z tym co u mnie wychodzi (z tego co pamiętam to pracował w zakresie 0,6-4,2V).
Sprawdzasz wpinając się miernikiem przy wtyczce.
Może przy odpinaniu wtyczek jednak się trochę ruszył?
Między kolektorem a przepustnicą jest tylko ta metalowa uszczelka.
Winowajca okazał się TPS, którego trzeba było ostawić od nowa. Po przeczyszczeniu przepustnicy trzeba było również wyregulować delikatnie linkę.
Ale objaw słabego przyspieszenia w przedziale 1-2.5k rpm nadal został, po 2.5k dostaje kopa dopiero... Nie wiem czy to czujnik położenia wału czy łańcuch rozrządu(przebieg 103k km).
Ale objaw słabego przyspieszenia w przedziale 1-2.5k rpm nadal został, po 2.5k dostaje kopa dopiero... Nie wiem czy to czujnik położenia wału czy łańcuch rozrządu(przebieg 103k km).
Witam,
Mam pytanie po ustawieniu TPS samochód zachowuje się bardzo dziwnie. Szarpie, nie wkręca się na obrotu, gaz w podłogę i obroty max 3 tys. Tak jak by miał za dużo albo za mało paliwa. Nie mam już pojęcia co robić. Świece nowe, cewki sprawdzone. Teraz zastanawiam się czy żle ustawiony TPS czy może przepływomierz.
Dodam, że na komputerze co jakiś czas błąd wypadania zapłonu.
Proszę o pomoc.
Mam pytanie po ustawieniu TPS samochód zachowuje się bardzo dziwnie. Szarpie, nie wkręca się na obrotu, gaz w podłogę i obroty max 3 tys. Tak jak by miał za dużo albo za mało paliwa. Nie mam już pojęcia co robić. Świece nowe, cewki sprawdzone. Teraz zastanawiam się czy żle ustawiony TPS czy może przepływomierz.
Dodam, że na komputerze co jakiś czas błąd wypadania zapłonu.
Proszę o pomoc.