Strona 1 z 1

[N15] Różnice po puszczeniu gazu - silnik GA14 i GA16

: 2014-10-09, 08:29
autor: Ramzes_II
Mam prośbę do Was - szczególnie użytkowników 1.4 i 1.6 w Almerze N15.
Zaobserwowałem następującą różnice pomiędzy jazdą z komputerem 1.4 a 1.6:
Sterownik 1.6 rok 97/98
-zwiększenie obrótów i puszczenie gazu powoduje ze obroty gwałtownie spadają do 1.100 obr. po czym następuje zatrzymanie opadania i po 3 sek pracy na podwyższonym biegu jałowym obroty spadają do 850 obr
- podczas jazdy i zmianie biegów i puszczeniu sprzęgła silnik zachowuje się bardzo płynne - nie czuć szarpania napędu (wynika to z podtrzymania wyższych obrotów jałowych o którym piszę wyżej)
Sterownik 1.4 rok 95/96
-zwiększenie obrótów i puszczenie gazu powoduje ze obroty gwałtownie spadają od razu do 850-900 obr.
- podczas jazdy i zmianie biegów i puszczeniu sprzęgła praca silnika jest twarda, czuć wręcz szarpnięcie po zmianie biegu na wyższy, puszczeniu sprzęgła i dodaniu gazu

Jak to wygląda u Was ?
Ja mam dwa sterowniki którymi sobie żongluję i widzę od razu różnice - chodzi mi głównie o opadanie obrotów - czy może w 1.4 po FL w sterowniku wprowadzono jakieś zmiany i pojawiło się podtrzymanie wyższych obr, biegu jałowego ?
Jak będziecie pisać to podajcie pojemność i rok. Może uda wyciągnąć się jakieś zależności.

: 2014-10-09, 08:50
autor: sergiej
ja mialem 1,6 po fl i dzialalo podobnie jak napisales czyli trzymalo wyzsze obroty ...

w sunnym 1,4 dzialalo to w ten sam sposob ...przynajniej tak mi sie wydaje bo obrotka nie mialem ale szarpania nie bylo wiec byc moze cos w twoim kompie nie tak

dodam tylko ze do sunnego przeswapowalem silnik 1,6 od p11 i dzialalo dobrze z kompem od 1,4

: 2014-10-09, 09:08
autor: Ramzes_II
@sergiej Z kompami to ja sobie immo w komputerach 1.4 i 1.6 wyłączyłem i nie mam problemu - mogę nimi żonglować.
Ale z rozmowy z znajomym co ma 1.4 z 95 r w N15 mówi ze obroty spadają od razu poniżej 1000 i dodawanie, ujmowanie gazu jest dość twarde.

: 2014-10-09, 09:54
autor: amnesia
ja mogę potwierdzić sytuacje z 1.4 98r. gwałtowne operowanie gazem powoduje szarpanie czy jak to ująłeś dość twardą prace, w szczególności na niskich biegach 1 i 2 ;) przez to nawet poduszki silnika wymieniałem przednią (była zajechana) i tylną (była dobra) i trochę poprawiło ale nie za dużo.

po przesiadce z Astry trochę zajęło mi przyzwyczajenie się do tego i w sumie nadal czasami mi się o tym zapomina xD

: 2014-10-09, 10:06
autor: Sajmooon
może nie w almerze ale w Primerze P11.144 1.6 miałem dokładnie tak jak opisujesz pracę na kompie z almery 1.6 jak się przygazowało to najpierw obroty bardzo gwałtownie spadały na 1100 ( nawet Polszad kiedyś stwierdził, że bardzo szybko schodziła z obrotów ) a po chwili delikatnie na 800.

: 2014-10-09, 23:22
autor: Ramzes_II
@Sergiej z którego roku był Twój Sunny ? bo zauważyłem ze w 94 był ECU jak w Almerze (niebieskie złącze), a w 91 roku był zupełnie inny (czarne złącze)

: 2014-10-10, 06:30
autor: bombel
Ramzes_II, do 1993 r. był gaźnik, a po ty roku wtrysk

: 2014-10-16, 19:42
autor: karpiu
Wygląda na to, że coś w tym jest. Kiedyś sprawdzałem jak zachowuje się obrotomierz i nie ma przystanku na 1100, co mnie zdziwiło ale jakoś nie roztrząsałem. Silnik pracuje płynnie, nie czuję, że szarpie, czy tam twardo itp. Alma 1.4 po lifcie. Tam w sumie nie ma co szarpać, prawdę mówiąc ;)
We wcześniejszym GTI, też był przystanek przy 1100. Może tylko większe pojemności u Nysy tak mają?

: 2014-10-16, 21:03
autor: elektryk1409
U mnie w K11 też opada na 1100 i po chwili na 800. Silnik 1.3 na kompie z 1.0, zresztą silnik 1.0 miał tak samo

: 2014-11-28, 19:38
autor: imachine
Po przekładce z GA14DS -> GA14DE z kompa od 16DE w Sunnym 1.4 zauważyłem, że też 'szarpie' - szczególnie jak jest zimno i próbuję ruszyć, auto potrafi sobie zgasnąć - przy gaźniku, na ssaniu, nie miało to miejsca, samo chciało jechać.

Komp bodaj z 16DE.

: 2014-11-29, 22:36
autor: jes
Z tego co pamiętam w polifcie z '99 roku z silnikiem 1,4 i 73KM obroty schodziły płynnie.
Jednak przy czyszczeniu przepustnicy i regulacji biegu jałowego coś musiałem spie... bo później było dokładnie tak jak kolega wyżej pisze. Zatrzymywał się na ok. 1s przy 1100 a potem spadały niżej. Powiem szczerze, że nawet mi to pasowało, bo zmiana biegów przebiegała płynniej.

Wnioskuje z tego, że to sprawa regulacji, tym bardziej, iż po jakimś czasie kilku miesięcy objaw zniknął :razz: