Strona 1 z 1

[N16] Wymiana sworzni i geometria

: 2014-06-20, 12:37
autor: Sparrow
Hejo.

Na samym początku dam cennik rzeczy które chce wymienić:

Komplet sworzni z Oyodo (50zł)
Komplet drążków kierowniczych z Oyodo(50zł)
Komplet tarcz przód z Oyodo (130zł)
Komplet klocków przód z Oyodo (50zł)
Zbierzność/Geometria (70zł)
Robocizna u kumpla (50zł)

Byłem na przeglądzie pokolizyjnym (walnąłem sarne i głupi zadzwoniłem po policje...). Autko spokojnie go przeszło, z tym że prawy sworzeń do wymiany bo jest w nienajleprzym stanie... Tarcze i klocki juz od 3 mechaniora słyszę że lepiej już je wymienić bo klocki już są zużyte prawie. Jak wymieniać sworzeń, to parami. Przy tym będe musiał zrobić geometrie, więc chyba warto przy okazji wymienić końcówki drążków co? Zwłaszcza że koszt chyba nie jest zbyt wysoki za nowe.


I to jest właśnie pytanie, czy wymienić drążki przy okazji wymiany sworzni i geometrii? I co powiecie o marce Oyodo. Wiem że często w niektórych modelach części od nich idą na 1 montaż i chyba nie jest to firma XYZ, tylko taki sobie średniak.

: 2014-06-20, 15:14
autor: zuh
Nie jest konieczne ustawianie geometrii przy wymianie sworzni. Są tak niewielkie różnice, że po wymianie geometria mieści się w normie. Tak samo sworzni nie trzeba wymieniać parami. Przeważnie prawy sworzeń dostaje bardziej niż lewy.
Cena jak na sworznie to niska, ja za swoje płaciłem 45zł ale za sztukę z tym, że do primery.

: 2014-06-20, 16:38
autor: Sparrow
No... tylko ja go kupiłem w grudniu, wymieniłem opony na nowe felgi też stalowe są nowe, geometria NIBY była zrobiona, ale jak się okazało była robiona na wybitym sworzniu... więc nie wiem co teraz z tym fantem.

: 2014-06-20, 23:36
autor: zuh
Jeżeli było robione na wybitym sworzniu to masz racje. Ale kto robi geometrie na wybitym zawieszeniu.

: 2014-06-21, 07:50
autor: Sparrow
No właśnie... w warsztacie mówiłem chyba 3 razy, żeby zobaczyli napoczątku zawieszenie, dopiero potem geometrie... no i niby nic nie wykryli i ją zrobili... no ale to było z 2 miechy temu wiec o zwrot kasy już nie będę jeździł