Witam szanowne grono,
Mam problem ze swoją almerą. Jest to benzyna z 2001 roku. Obecnie przeplatane ma 284 tys km. Problem jest następujący: Almera ciężko odpala na zimnym silniku (trzeba parę razy pokrecić, czasem szybciej zalapie), zaraz po odpaleniu leci biały dym z wydechu dopóki auto się nie rozgrzeje. Ale płynu chłodniczego nie ubywa. Auto po odpaleniu poszarpuje, chodzi tak jakby miała dziurę w wydechu albo jakieś misfire? Po rozgrzaniu jeździ prawie normalnie, ale ta nierówna praca dalej jest wyczuwalna. Samochód nie zgłasza żadnych błędów oprócz EGR który dawno zaślepiłem sam. Podmieniłem przepływomierz ale dalej to samo - był używany dlatego ta podmiana nie wyklucza go na pewno.
Zastanawiam się czy może to nie łańcuch rozrządu? Auto ma 284 tys i nigdy nie był wymieniany. Świece wymieniałem na nowe, cewko fajki podmieniałem (też używane) i nie zauważyłem żeby było coś lepiej.
Co posprawdzac?
Kolor świec jednakowy- nie odynione, białe porcelany, czyste.
Auto ma też sekwencyjny gaz od BRC. Ale na gazie też nie chodzi
Almera N16 1.5 2001r benzyna - cieżko odpala, poszarpuje
Moderatorzy: Seba WWA, sergiej
Re: Almera N16 1.5 2001r benzyna - cieżko odpala, poszarpuje
Rozrząd ewidentnie do wymiany, ale najpierw sprawdź ciśnienie w cylindrach, bo może tam już lepiej wymienić silnik.
Re: Almera N16 1.5 2001r benzyna - cieżko odpala, poszarpuje
Pomierzyłem ciśnienia na cylindrach i wyszła lipa. Przy dwóch jest po 6 bar. Dolanie oleju do cylindra nie spowodowało wzrostu ciśnienia, czyli stawiałbym na głowicę - nie ma się co dziwić 200k na LPG. I teraz ja mam oznaczenie BM5 UKL1 ale widzę że są ukl2 ukr1 itd. Czym one się różnią? A z wyglądu takie same się wydają.
Oraz czy idzie poznać po kolorze lub nagarach (ewentualnie czymś innym) w komorze spalania czy głowica miała jakąś nieszczelność na zaworach albo czy chodziła głównie na benzynie czy LPG? Teraz szukam po alledrogo głowicy i widać różnicę w komorach spalania. Jedne ciemne, drugie jasne, bez nagarów z nagarami. I zastanawiam się czy są jakieś wskazówki przy wyborze żeby nie wtopić (lub ograniczycvtę możliwość) i kupić głowicy też z powypalanymi gniazdami - bo to tylko nie potrzebne odsyłki zwroty itd. Wiadomo jak będzie w domu to się już wtedy posprawdzac mniej więcej.
Oraz czy idzie poznać po kolorze lub nagarach (ewentualnie czymś innym) w komorze spalania czy głowica miała jakąś nieszczelność na zaworach albo czy chodziła głównie na benzynie czy LPG? Teraz szukam po alledrogo głowicy i widać różnicę w komorach spalania. Jedne ciemne, drugie jasne, bez nagarów z nagarami. I zastanawiam się czy są jakieś wskazówki przy wyborze żeby nie wtopić (lub ograniczycvtę możliwość) i kupić głowicy też z powypalanymi gniazdami - bo to tylko nie potrzebne odsyłki zwroty itd. Wiadomo jak będzie w domu to się już wtedy posprawdzac mniej więcej.
Re: Almera N16 1.5 2001r benzyna - cieżko odpala, poszarpuje
Całe silniki chodzą już po 500 złotych, po co rzeźbić w gównie , zmienisz głowice, jak już zdjęta pasowało by zmienić uszczelniacze, dotrzeć zawory z gniazdami, dojdą uszczelki , a okaże się ze dół puszcza. Kup silnik z gwarancją załóż i jeździj.
Re: Almera N16 1.5 2001r benzyna - cieżko odpala, poszarpuje
Almera zrobiona. Nie potrzebnie ruszałem rozrząd. Po 290k przebiegu okazało się że łańcuch był wyciągnięty o około 1mm w stosunku do nowego. Kto by się spodziewał. Ale jak był już rozebrany to wszedł nowy. Głowica nowa tzn druga (stara) ale z dotartymi gniazdami zaworów + luzy i auto nie do poznania. Odpala na dotyk i chodzi równo. Moc też wróciła. Wszystko 4 dni pracy mojej.
Zastanawiałem się czy kupić silnik ale przy ponad 20 letnim samochodzie to loteria. Bo koszta te same, głowica uszczelki, łańcuch i ponad 500 PLN. Gdybym sam nie robił głowicy to przekroczyłoby sporo wartość drugiego silnika. Tylko miej tu pewność co kupujesz.
Zastanawiałem się czy kupić silnik ale przy ponad 20 letnim samochodzie to loteria. Bo koszta te same, głowica uszczelki, łańcuch i ponad 500 PLN. Gdybym sam nie robił głowicy to przekroczyłoby sporo wartość drugiego silnika. Tylko miej tu pewność co kupujesz.