[N15] Złożony zimowy problem
Moderatorzy: Seba WWA, sergiej
[N15] Złożony zimowy problem
Witam, mam dość złożony zimowy problem z moją almerą, który powtarza się już drugą zimę, ale po kolei. Mam almerę N15 w gazie (stary- nie sekwencja) od 2 lat, pojemność 1.4 rocznik 1997, która już drugą zimę sprawia mi problemy z jazdą. Latem takich problemow nie zaobserwowałem, a zimą jak najbardziej. Problemów z odpalaniem przy ujemnej temperaturze nie mam, ale gdy silnik już się trochę rozgrzeje podczas jazdy na zaczynają wachlować obroty w granicach 200-500 na biegu jałowym i nie chcą odbić, podczas jazdy gdy silnik już się trochę rozgrzeje (ale nie osiąga temperatury roboczej- wskazówka temp. wychyla się delikatnie ponad skalę min) gdy dodaje gazu silnik od razu nie ciągnie tylko po jakiś kilku sekundach od naciśnięcia pedału gadu czuje, że silnik zassał. Czasem zdarza się że strzela mi pod maską filtr powietrza, gdy jadę na trójce nie przekraczając 2500 obrotów. Kolejnym problemem jest to że silnik podczas jazdy po trasie jak i po równomiernej jeździe po mieście (bez świateł i korków) nie osiąga temperatury roboczej. Wiem, że po trasie w zimę strzałka będzie trochę niżej, niż "po środku", ale ona ledwo co się wychyla i automatycznie zaczynają się problemy z wachlowaniem obrotów. Czyściłem już niejednokrotnie przepustnicę i króciec, ale to nie pomaga, podkręcałem również obroty na biegu jałowym tak jak wskazane jest w instrukcji. Bardzo często, gdy te obroty wachlują silnik i próbuje dodać gazu silnik nie reaguje (bez różnicy, czy jeżdżę na benzynie czy na gazie) i gaśnie, W momencie, gdy silnik zgaśnie i próbuje go odpalić jest bardzo toporny i muszę długo kręcić żeby znów odpalił, a po odpaleniu często nie reaguje na to czy dodaje gaz czy nie, obroty zaczynają wachlować a z tłumika słyszę radosne nierównomierne pyrkotanie. Reasumując wszystkie problemy zdarzają się w zime, silnik nie trzyma temperatury roboczej, gdy silnik zaczyna sie rozgrzewać, obroty wachlują, silnik gaśnie i trudno jest mu później odpalić, czyszczenie przepustnicy nie pomaga, problemy są i na gazie i na benzynie. Bardzo proszę o jakieś wskazówki i rady.
Hmm z tym niedogrzaniem to można by się zwrócić w kierunku termostatu. Problem z tymi obrotami może wynika z jakiejś nieszczelności która się ujawania po strzale ? Dobrze by było sprawdzić jak nie chce zapalić świece, wykręć i zobacz czy go nie zalewa itp.
Do zabawy
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
Powinienem dodać że teraz dziwnym cudem od 2 dni temperatura mi się trzyma i wszystko jest w porządku jeśli chodzi o sprawe temperatury, domyślałem się że to termostat i że jest on pewnie do wymiany jednak nie wyjaśnia on sprawy silnika, gdy silnik sie rozgrzeje zaczyna szarpać i rwać, i nie od razu reaguje na naciśnięcie pedału gazu, wymieniłem przewody i świece jednak to nie pomogło, obroty na biegu jałowym falują, almera czasem gaśnie i ciężko jest jej odpalić, podczas jazdy szarpie szczególnie gdy obroty dochodzą do 2500. Szczelność jest dobra bo sprawdzałem filtr powietrza i dokręcałem objemki więc nie łapie lewego powietrza.
- sergiej
- fanatyk nissana
- Posty: 4155
- Rejestracja: 2009-12-07, 20:01
- Lokalizacja: Szczecin k.Kluczkowa
te obroty Ci falują na gazie czy pb ? jak na pb to temat stary jak świat. Z II gen gazu tak jest ze mikser przysłania przepływomierz i po prostu nie da sie jeździć dobrze na PB. Na gazie jest w miare. Z tym że jak Ci gaz strzela w dolot tzn że jest źle wyregulowany. Poszukaj tematy o gazie II gen w silnikach GA. Dużo sie dowiesz.
[ Dodano: 2012-12-17, 08:35 ]
viewtopic.php?t=18
[ Dodano: 2012-12-17, 08:35 ]
viewtopic.php?t=18
Ta opóźniona reakcja na gaz to wygląda tak, że dodajesz delikatnie gazu i on nie idzie a dasz więcej to jakby się "odblokował"
Do zabawy
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
Wszystko to sie dzieje i na benzynie i na gazie, nie ma różnicy, opóźniona reakcja na dodanie gazu wygląda tak, że po dodaniu gazu bez różnicy czy delikatnie czy do końca mija 1-2 sek zanim zaciągnie i czuje, że przyspiesza, dziś postawiłem samochód do warsztatu gdzie mają sprawdzic kody błędów i ewentualna regulacja i czyszczenie czyli generalnie wstepna diagnoza, chyba że możecie cos jeszcze doradzić.
Podmień przepływkę od kogoś.
Do zabawy
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
zerknij termostat jak koledzy piszą .. i sprawdź czujnik temp (są dwa , jeden do kompa i jeden do wskaźnika - przy kolektorze dolotowym).. może komp głupieje i podaje dziwną mieszankę nieadekwatną do temperatury, stąd opóźniona reakcja i "strzelanie".. Jedyne co może walić w filtr powietrza to gaz, który (przy starej instalacji LPG) podawany jest za filtrem , ale przed przepustnicą .. Gaz się cofa do filtra , stąd "bum"
objaw zalania ..wozur pisze:gdy silnik zgaśnie i próbuje go odpalić jest bardzo toporny i muszę długo kręcić żeby znów odpalił, a po odpaleniu często nie reaguje na to czy dodaje gaz czy nie, obroty zaczynają wachlować a z tłumika słyszę radosne nierównomierne pyrkotanie
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
A opóźniona reakcja na gaz to może być objaw niedolania Może od strzału przepływka się rozbiegła
Do zabawy
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
Strzelanie notoryczne nie było ale kilka-kilkanaście razy sie zdarzyło wiec mam nadzieje że macie racje i to mi po prostu wyregulują za nieduże pieniądze bo ja niestety nie mam możliwości żeby samemu to zrobić, jak bede wiedział co dolega to napisze.
[ Dodano: 2012-12-18, 13:51 ]
Wróciłem dziś od mechanika i przyczyną moich problemów jest brak kompresji na na 3 tłoku więc trzeba zdejmować głowice i patrzeć od czego to zalezy
[ Dodano: 2012-12-18, 13:51 ]
Wróciłem dziś od mechanika i przyczyną moich problemów jest brak kompresji na na 3 tłoku więc trzeba zdejmować głowice i patrzeć od czego to zalezy
- killer2000
- fanatyk nissana
- Posty: 2169
- Rejestracja: 2010-09-06, 12:57
- Lokalizacja: Łódź
sorki że się podłącze do tematu ale jak myślicie czy ten termostat ogarnie sprawę? bo właśnie mam takie objawy niedogrzewania auta ostatnio jak wracałem z KRK do KBC to sie nie dogrzał
http://allegro.pl/termostat-nissan-alme ... 90945.html
http://allegro.pl/termostat-nissan-alme ... 90945.html
W tych silnikach nie ma zbyt dużo rzeczy, które mogą się popsuć. Ja stawiał bym na brudny lub uszkodzony przepływomierz. Przy okazji pomiar kompresji choć wątpię, że motor padł oraz test na benzynie po usunięciu miksera z dolotu.
Problemy z niedogrzaniem zawsze rozpoczyna się od sprawdzenie lub wymiany termostatu.
Problemy z niedogrzaniem zawsze rozpoczyna się od sprawdzenie lub wymiany termostatu.
BOCA MOTORS Serwis i Modyfikacje Samochodów Osobowych i Terenowych. Naprawy szybkie i bardziej zaawansowane, Tuning, Off Road.
512 995 765 fb Bocamotors Zapraszam!
512 995 765 fb Bocamotors Zapraszam!
Wraz z pierwszym słońcem i dodatnią temperaturą postanowiłem uruchomić almerę i przedstawię wam efekty. Odpaliła bez problemu, na początku wysokie obroty (2-2,5tys) potem wraz ze wzrostem temp silnika obroty malały i pojawiło się falowanie co posmuciło mnie, jednak przypomniałem sobie, że w zimę podkręcałem obroty i teraz też należałoby to zrobić, tak też uczyniłem. O dziwo falowanie ustało, nie pojawił się żaden z wymienianych przeze mnie objawów, obroty nie falowały, silnik nie szarpał, nie gasł, nie było problemow z odpalaniem. Pojawiło się coś innego, na biegu jałowym temperatura silnika znacznie wzrastała a obniżała się do temp. roboczej tylko podczas jazdy i zaczął się sam wyłączać gaz i trochę zaczął szaleć tzn. przy dodawaniu gazu słychać było kliknięcie, ze gaz się załączył a gdy obroty spadały gaz się wyłączał. Cóż to może być, proszę o pomoc.
- komorokoro
- fanatyk nissana
- Posty: 986
- Rejestracja: 2009-12-18, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kolego miałem podobne objawy.....pomogło cos banalnego,restart komputera,zdejmij na chwile klemy z akumulatora,usterka mija,komputer dostaje szajby od mieszanki,i jeszcze powazny argument w tej sprawie.....zmień stacje benzynową,odkąd tankuje gaz na shelu nie mam takich usterek.....lepsza jakość gazu ma tu znaczenie...