FORUM NISSAN ZONE

Witam, na pewno wymienialiście w primerkach amortyzatory, na mnie niestety czeka pierwszy raz.
Mam primke z 93 roku 1.6 z gaźnikiem.
Jakie byście polecali na tył?? Ale w rozsądnych cenach??
Z góry dzięki za odpowiedzi

KAYABA - może nie są tanie, ale lepiej wymienić raz i mieć spokój.

Kayabę Excel G mam na tyle już 5 rok i jest ok.

10.12.2009 wyszło po 78% z każdej strony.Jestem zadowolony.
Niestety cena powala z lekka

Właśnie patrzyłem na ceny Kayaby, no i troszkę za dużo jak na mój budżet niestety. A co o tym sądzicie??
http://moto.allegro.pl/item857452458_am ... 0_tyl.html

Magnumy są ze średniej półki , możesz śmiało brać za taką kasę. O Magnumach nie słyszałem złego słowa.

Wprawdzie w P11 ale mam Sachsy olejowo gazowe -złego słowa nie powiem

ja jak zmieniałem to na monroe. Takie same były w autku fabrycznie założone To takie same założyłem. 5lat temu. Dzisiaj z jednym jest problem, co prawda działa zupełnie sprawnie, ale w górnym położeniu , czyli jak samochod nie jest obciążony z tyłu troche piszczy amortyzator.

ja mam tez do wymiany i ciekaw jestem bilsteinów? poszukam poszperam i zobacze najlepsza oferte ,bo nawalają jak cholerka.pozdr

Wszystko pięknie ale że zacytuję mojego mechanika:

- zróbmy to raz a porządnie - KYABA

Wiem że drogie - można kupić szt w jeden miesiąc - szt w drugi i potem założyć.

Panowie WARTO.

Siedzę w zaopatrzeniu przemysłu od bardzo dawna i wiem że jakość nigdy nie idzie w parze z ceną. Jeśli jakiś sprzedawca wam tak mówi - ZMIENIĆ SKLEP.

Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. Co fachowcy to fachowcy:)
Zaczynam powoli szukać, i może akurat Kayaba się trafi:)

A ja założyłem tanie jakieś z allegro GH czy coś takiego do sunny N14, tłukę nimi po dziurach naprawdę ostro już drugi rok i spisują się bardzo dobrze. Więc nie zawsze co tanie jest złe.
Nawet gdyby za rok mi się miały rozsypać to takie grosze za nie dałem że było warto. Tym bardziej że wymiana jest banalna.

[quote="Asahi] ... można kupić szt w jeden miesiąc - szt w drugi i potem założyć.[/quote]

Jak kupisz pojedynczo to nie dostaniesz gwarancji.

Kayaby tylko sprawdz sobie przed wymiana jak wygladaja górne mocowania amortyzatorów bo ja już sie spotkalem z 2 przypadkami w p10 że mocowania były rozsypane żebyś pózniej nie został z reką w nocniku

Ja dwa lata temu założyłem na tył Kamoki i jestem z nich zadowolony. Chociaż przy komplecie pasażerów z tyłu albo wypchanym bagażniku trochę popiskują ale za taką cenę nie ma co oczekiwać samych plusów

A co sądzicie o amorkach firmy NK?? Mój mechanik jest w stanie sprzedać mi je za 300 zł.

wartburg pisze:A co sądzicie o amorkach firmy NK?? Mój mechanik jest w stanie sprzedać mi je za 300 zł.

Excel-G sobie daruj. Jak KYB to tylko Ultra-SR, ale to już niemal najwyższa półka.
Za to inwestycja na długoo!

Jak masz tanio Magnumy to bierz, bo ja je osobiście testowałem i byłem happy, ewentualnie Tokico, lepsze od Magnuma, ale z cenami musisz popytać.

Zapytaj tutaj. www.autotech.sklep.pl - ja się w 90^% u nich zaopatruje.

No u mnie Kayaba sie spisuje , choc chlopaki na taxwokach maja tez powrzucane bilsteiny i tez sie dobrze spisuja

Mam takie pytanie, Wymienailem jakies 5 miesiecy temu , wszystkei gumy na wahaczach z przodu, sworznie itp, w sumie robie duzo kilometrow, ale po tym jak je pozmienialem raptem zrobilem na nich 20 000km okolo i juz sa kompletnie do wymiany, moj mechanik powiedzial , ze byly zalozone te najtansze i dlatego tak malo wytrzymaly, jakich firm musze zalozyc te gumeczki i te sworznie , zeby to polatalo dluzje jak 20.000, i jak to sie cenowo ksztaltuje

Nie napisałeś co dokładnie zmieniałeś i czy chodzi o dolne elementy zawieszenia czy górne wahacze?

Ja górne wahacze mam 555. Kiedyś bawilem się w wymianę samych tulejek ale nie warto.
Stukało zaraz. Teraz mam spokój.

O dolnych elementach sie nie wypowiem bo nie musiałem jeszcze tam nic ruszać.

Sworzeń i tuleje dolnego wahacza polecam firmy 555 zaś górny wahacz najlepiej wymienić cały. Jak trafisz oryginał to też 555 , Yamato też są dobre.

Yamato polecam,przy wielu japanach zakładałem i jest dobrze ,a na swojej primce wypróbowane z górnymi wachaczami,i tak jak kolega pisał tez tulejki zakładałem i lipa po trech miechach trzeszczały jak holerka,i załozyłem całe górne Yamato ,koszt tylko 40 zeta wiekszy od tulejek. poltora roku juz mam spokój

gorne mam Yamato nowe, wymianielm je od razu z amorami KAYABA, wymienialem gumy na dolnych wahaczach i to znimi mi sie problemy zrobily, jakich firm tye gumy na dolny wahacz ?

ja mam końcówki stabilizatora z przodu i z tyłu wymieniłem na Yamato i jest ok

zresztą Yamato polecają bo to chyba najlepsza opcja z tańszych rozwiązań zamienikowych
firma troche tańsza od 555 ....
choć w cenach np całego wachacza dolnego zaczynająć od 4maxa przez yamato 555 cena do 200zł(chyba ic) można zkończyć na 700zł albo i lepiej.....

pytalem w sklepie o te 555 to nie wiedza co to za firma hehe

jak potrzebujecie tulei gumowo-metalowych polecam firmę ted gum robią bardzo dobre zamienniki dodam, że nie mogłem dostać tulei gum.-met. do mojej qx a33 oni specjalnie takie wyprodukowali. Z czystym sumieniem polecam jak znajdę to wrzucę adres



http://www.tedgum.pl/

Z tego co wiem , to Andrzej330 robił u nich tuleje i długo nie wytrzymały.

kup 555 albo yamato,z drogich,może febi blinstein-jeśli dostaniesz (żadkość),
lecz nie powiedziałbym,aby były wiele lepsze od nieco tańszych firm (nie biorąc pod uwagę prawdziwego hłamu).

Ja na chwilę obecną testuję górne wahacze jeden 555 i drugi to Lemforder.
Z tego co je obejrzałem przed montażem oba są wykonane w tej samej technologii tzn są łożyskowane.

Jak na razie przelatane jakieś 10 000 km i cisza na obu a i dobry mechanik potwierdził ostatnio, że oba maja się dobrze.

Tak więc nie bać się Lemfordera jak ktoś trafi bo to praktycznie to samo co 555.
Przyznaje kupowałem z drżeniem serca bo wcześniej tej firmy nie znałem ale po obejrzeniu go i porównaniu z 555 są porównywalne.

Witam byłem ostatnio na przeglądzie u mechanika i mam do wymiany lewy sworzeń wahacza i tutaj jest moje pytanie jaki najlepiej kupić?? Oryginał czy zamiennik a jeśli zamiennik to jakiej firmy jest najlepszy...

jeśli dostaniesz to zobacz firmy YAMATO,555 lub TRV,ew.LEMFORDER

[ Dodano: 2010-04-02, 20:17 ]
te dwie pierwsze polecam najbardziej,
lemforder i trv ewentualnie mogą być

co do pytania czy oryginał czy nie to odpowiem tak...
to nie auto pierwszej młodości,więc czy warto w nie tyle pakować i kupować w aso.
jakość wykonania taka sama,cena wyższa,a na naszych drogach i tak za pół roku będzie miał luzy.