[ Primera] KANT Nissan Primera P10eGT

[KTR]

W sumie ja też nie bardzo miałem checi sie rozstawać... Fakt coś tam myślałem, żeby sprzedać może dokupić jakiś drugi samochód a Prime potraktować już typowo hobbystycznie, ale niestety $ i w sumie zdrowy rozsadek wzieły górę Auta nigdzie nie ogłaszałem, kupiec sam sie znalazł. Śmieszna troche historia, wcześniej ogladano autko a później gdy dostałem tel. że przyjeżdżają i chcą zabrać to pobladłem i naprawde miałem mega rozterkę... A po sprzedaży z 3 dni łaziłem jak struty... No ale nie ma co żałować autko w sumie poszło w moje okolice, a nowego właściciela znałem wcześniej, jest nawet na forum może sie pochwali, że On to ON. Strzeliłem foty jak już odjeżdżali.


Z chęcią bym jeszcze kiedyś kupił P10 bo już wizja w głowie jest Może z czasem sie to uda, zobaczymy

[Neptune]

Stan tej P10 jest godny pozazdroszczenia Generalnie mieliśmy bardzo podobne auta hehe bo chyba ten sam kolor tylko mój jeszcze nie dopracowany. Ta rejestracja kwadratowa zmienia wygląd całego tyłu
Na tym felunku wygląda bardzo fajnie, młodo.

Szkoda, że poszła w inne ręce, oby była dalej hobbistycznie pieszczona

[marcins]

Przykra sprawa, jak sprzedawałem swoją to też miałem mega zagwozdkę, ale trzymanie samochodu tylko z sentymentu to trochę mało rozsądne
Upolujesz jakąś fajną budę za grosze, włożysz VE i wyjdzie na dobre

[Boro1989]

co wy z tym VE macie ?;p

[Dreams]

Z tego co mi wiadomo to KTR nie włoży VE
A furki faktycznie szkoda bo fajny wózek

[Neptune]

Szczerze to sprzedanie P10 w bardzo dobrym stanie a później znów kupowanie budy i zabawy z silnikiem to bezsens.
Prawie nierealne kupić zdrową tanią budę a żeby auto jeździło i wyglądało trzeba wsadzić od groma kasy. Była baza jeśli były jakieś plany modzenia wóz należało zostawić, teraz już po ptokach. Ale spoko jak modzić to pozostając przy nissanie bardziej Sunny się opyla

[Sajmooon]

Zawsze może za jakiś czas nowy nabywca chcieć sprzedać Primerkę i wtedy będzie okazja do ponownego nabycia

[Dreams]

Ja chciałem sprzedać to nikt nie chciał

[primeraP10]

Szczerze to sprzedanie P10 w bardzo dobrym stanie a później znów kupowanie budy i zabawy z silnikiem to bezsens.
Prawie nierealne kupić zdrową tanią budę a żeby auto jeździło i wyglądało trzeba wsadzić od groma kasy. Była baza jeśli były jakieś plany modzenia wóz należało zostawić, teraz już po ptokach. Ale spoko jak modzić to pozostając przy nissanie bardziej Sunny się opyla

Popieram w 100% ja z takiego powodu swoja rozebralem. Gdyby blacha u mnie nie byla tak popsut to bym bawil sie dalej. Ale tam nie bylo co ratowac. Szkoda twojej. Pozdro

[marcins]

Ja pier ale dołujecie chłopaka, Primera poszła za dobre pieniądze i faktycznie był to zadbany egzemplarz, ale nie ma się co rozczulać, trochę cierpliwości i da się znaleźć coś sensownego w dobrych pieniądzach, sam kiedyś szukałem p10 i znalazłem, 200sxa szukałem rok i też znalazłem o saabie nie wspomnę, trzeba mieć trochę cierpliwości
A żeby nie wiem jak lakier się błyszczał to ciężko żeby w 20 letnim nissanie nie było rdzy, także jeśli ktoś chce się zabrać za takiego klasyka to zacząłbym tak czy inaczej od kompleksowej likwidacji rudej...

P.S.
Większość opisywanych projektów na tym forum nie ma sensu, liczy się pasja
mi cała rodzina powtarza że powinienem zacząć się leczyć, a ja jakiś grzejnik po nocach montuje do saaba

[KTR]

Stan tej P10 jest godny pozazdroszczenia Generalnie mieliśmy bardzo podobne auta hehe bo chyba ten sam kolor tylko mój jeszcze nie dopracowany. Ta rejestracja kwadratowa zmienia wygląd całego tyłu
Na tym felunku wygląda bardzo fajnie, młodo.

Szkoda, że poszła w inne ręce, oby była dalej hobbistycznie pieszczona

Mam też taka nadzieje, było kilka tematów do dopieszczenie jak sprzedawałem ale o wszystkim wiedział nowy właściciel i z tego co wiem powolutku ogarnia

Przykra sprawa, jak sprzedawałem swoją to też miałem mega zagwozdkę, ale trzymanie samochodu tylko z sentymentu to trochę mało rozsądne
Upolujesz jakąś fajną budę za grosze, włożysz VE i wyjdzie na dobre

I własnie taki miał bym plan na przyszłość, a wtedy to bede Cie meczył o pomoc Sentyment jest i pewnie bedzie, ale żona już troche marudziła żeby zmienić, żeby nie buczało nie było twarde i może troche mniejszy żeby jej sie lepiej jeździło.... W sumie mam plan na autko i chyba moja druga połówka już powoli sie przekonuje do niego bo corsa albo inne polo słabo do mnie przemawia

Z tego co mi wiadomo to KTR nie włoży VE

a tak z ciekawości to z kad takie wieści??

trochę cierpliwości i da się znaleźć coś sensownego w dobrych pieniądzach, sam kiedyś szukałem p10 i znalazłem, 200sxa szukałem rok i też znalazłem o saabie nie wspomnę, trzeba mieć trochę cierpliwości
A żeby nie wiem jak lakier się błyszczał to ciężko żeby w 20 letnim nissanie nie było rdzy, także jeśli ktoś chce się zabrać za takiego klasyka to zacząłbym tak czy inaczej od kompleksowej likwidacji rudej...

Świete słowa Ja cierpliwy jestem swoja grzebałem prawie 4lata i nigdzie mi sie nie śpieszyło. W sumie to też troche przez $. Jeśli pojawi sie może kiedyś jakaś nysa też bedzie robiona bez pośpiechu na spokojnie i bedzie typowym poprawiaczem humoru ale na to potrzeba czasu i $ bo chęci są
pozdro

[marcins]

Ja raczej będę namawiał na s13
Jak tylko będę w stanie pomóc to zawsze możesz na mnie liczyć

P.S.
Trzeba by się kiedyś w końcu umówić na jakieś

[KTR]

Spoko, trzymam za słowo Co do namawiania to troche czasu musi upłynąć, na razie musze ogarnać dupowóz Jak coś sie urodzi to wpadam sie chwalić Później jak może bedzie $ to bede chciał coś kombinować z Nysami:)

[moher3]

Auto jest obecnie na sprzedaż znalazłem je w ogłoszeniu. Byłem dzisiaj pod Łęczną oglądać ten samochód bo zawsze chciałem mieć P10 eGT, niestety srogo się zawiodłem samochód jest obecnie przeżarty rdzą, nie ma przeglądu i wszystko wskazuje na to że już go nigdy nie będzie mieć. Z wierzchu wygląda nie najgorzej niestety podłużnice, podłoga, miejsca mocowań zawieszenia to już historia....szkoda, straciłem tylko czas i kasę na paliwo... a po rozmowie telefonicznej miała być rzdzawka na klapie bagażnika, tragedia

[foo]

No i pro, bigdzienks - info poszło do Ziomusia bo mnie gnębił bym pojechał z nim to oglądnąć... A ja ni huhu, że kiszka na odległość itd.