Primera P11 Top Sport z WWL
: 2016-08-02, 13:58
Dzień dobry,
Jako że forum nissana działa prężnie i już nie raz skorzystałem z tej obfitej bazy wiedzy, chciałbym się pochwalić swoim autem.
Od razu zaznaczę że nie jestem jakimś strasznym fanem Nissana ale poprzedni właściciel nim był i mnie przekonał że to świetne auto. Patogen, pozdrawiam serdecznie z tego miejsca
Ja osobiście mam już dwa gratki z dawnych lat więc nissan miał być tanim i dobrym wyborem na auto najbardziej niezawodne z tej paczki
Zanim tak się stało było kilka przygód a mianowicie dwa razy urwana półośka na przestrzeni kilku tysięcy kilometrów i w odbu przypadkach urwała się gdy jechała nim moja żona (taki psikus)
aktualnie jestem na etapie wymiany wahaczy górnych bo skrzypią i mają luzy oraz dekla pod pokrywą zaworów, naprawiłem już wspomniane półośki i klasycznie spalony opornik 2 biegu wentylatora.
W planach mam "odgrzybianie" zauważyłem trochę rdzy pod zagięciem maski, pełno płota za przednimi błotnikami no i chce zajrzeć pod te wszystkie nakładki progów itp itd plus zaaplikowac fluidol gdzie tylko się da.
z modów podobno Patogen przestawiał kąt zapłonu więc przybyło mu pewnie z pierdylion mustangów ale ile dokładnie to nie wiem
ale to i tak psu na budę bo założyłem mu LPG
plan na ten wątek jest taki żeby wrzucać tu to co z nim zrobiłem i ewentualnie podpytać co i jak
na razie jedna fotka zrobiona spoconą "czekoladą"
MODEL: P11 przedlift
SILNIK:sr20
MOC: 150KM
bebechy zawieszenie układy: fabryczne
ŚRODEK: fabryka
CAR-AUDIO: bardzo dobre bo fajnie gra
KOŁA: fabryczne alu i stalaki na zimę
Jako że forum nissana działa prężnie i już nie raz skorzystałem z tej obfitej bazy wiedzy, chciałbym się pochwalić swoim autem.
Od razu zaznaczę że nie jestem jakimś strasznym fanem Nissana ale poprzedni właściciel nim był i mnie przekonał że to świetne auto. Patogen, pozdrawiam serdecznie z tego miejsca
Ja osobiście mam już dwa gratki z dawnych lat więc nissan miał być tanim i dobrym wyborem na auto najbardziej niezawodne z tej paczki
Zanim tak się stało było kilka przygód a mianowicie dwa razy urwana półośka na przestrzeni kilku tysięcy kilometrów i w odbu przypadkach urwała się gdy jechała nim moja żona (taki psikus)
aktualnie jestem na etapie wymiany wahaczy górnych bo skrzypią i mają luzy oraz dekla pod pokrywą zaworów, naprawiłem już wspomniane półośki i klasycznie spalony opornik 2 biegu wentylatora.
W planach mam "odgrzybianie" zauważyłem trochę rdzy pod zagięciem maski, pełno płota za przednimi błotnikami no i chce zajrzeć pod te wszystkie nakładki progów itp itd plus zaaplikowac fluidol gdzie tylko się da.
z modów podobno Patogen przestawiał kąt zapłonu więc przybyło mu pewnie z pierdylion mustangów ale ile dokładnie to nie wiem
ale to i tak psu na budę bo założyłem mu LPG
plan na ten wątek jest taki żeby wrzucać tu to co z nim zrobiłem i ewentualnie podpytać co i jak
na razie jedna fotka zrobiona spoconą "czekoladą"
MODEL: P11 przedlift
SILNIK:sr20
MOC: 150KM
bebechy zawieszenie układy: fabryczne
ŚRODEK: fabryka
CAR-AUDIO: bardzo dobre bo fajnie gra
KOŁA: fabryczne alu i stalaki na zimę