[ Primera] P12 "Wrona" by Berny_P

[janusz]

Berny_p, mówiłem, że mam też 5-kąty

[berny_p]

To teraz mam i ja.
Spoko. Kosztował 1 dobre piwko. Jednego mogę nie wypić
Czasem wieczorem mam ochotę pogrzebać przy aucie bez wcześniejszego planu. Na pewno się przyda.
______________________________________

Ok. Dzisiaj kurier przywiózł mi paczkę z okleiną bo niektórych elementów auta.
Jak znajdę chwilkę to pokażę po co mi ta okleina
______________________________________

Plan na weekend:
1. Zmiana kół na letnie z alufelgi
2. Czyszczenie EGR (może How To dla dCi )
3. Rozmawiałem ze znajomym spawaczem i pozbywam się kata

[Ad@mus]

berny_p, wywal kata,
EGRu nie czyść tylko go zaślep, przy czyszczeniu często gesto zawor się uszkadza i masz czek endzin bankowo, zaslepienie nie wywala bledu bo czujnik pozostaje wpięty, jedynie co to spalinami nie dostaje i nie gnoi kolektora

przy okazji zakup preparat do czyszczenia kolektora LM i zastanow się nad czyszczeniem wtryskiwaczy LM (pezposrednie wpiecie srodka w zasilanie ON)

a potem daj mi znac co z tego wyszlo
w moim starym megane DTI 98ps przyniosło dość zaskakujące efekty

[berny_p]

Już czyściłem EGR raz w tym aucie. Mam sposób który jest mało ryzykowny.
Co do zaślepienia to masz na myśli zaślepienie rurki od wydechu??

Wtryskiwacze ostatnio miałem sprawdzane i mam ponad 90% sprawności na każdym (ładne i czyściutkie - lej porządną ropę).
Co do czyszczenia kolektora to zastanawiam się nad tym.

[Ad@mus]

dokładnie, zaslep rurke egr, uzyskasz czystszą mieszankę i nie będzie ci sadzić w dolocie nagarów, przy okazji dłużej pożyje EGR

Czy po wywaleniu kata nie musisz korekty w kompie robic po czujnikach?

przyjedź kiedy do mnie z Januszem to cie ustawie na program, mam ziomala który wisi mi przysluge wiec cos w dobrej kasie uda się może zawirusować (ostatnio za 450zl robil poleconej przezemnie osobie wirusa w e46)

po wywaleniu kata, zaslepieniu egr i czyszczeniu kolektora odzyskasz sprawności a wirusem postawisz krope nad I

[berny_p]

Korekta na kompie już jest nie potrzebna
Nie usuwam fizycznie obudowy katalizatora tylko rozkręcam go (tak w tym modelu kat jest rozkręcany na 2 części) i wywalam środek. Zostaje pełna obudowa do której w przyszłości będzie dołączony wydech.

Nie chce nic mówić ale sam bawię się softem w moim aucie. Nie lubię jak ktoś inny grzebie przy moich komputerach (takie zboczenie zawodowe ). Pomyśle o zaślepieniu EGR tylko że nie dzisiaj
Idę zaraz pogrzebać w aucie

Update
Egr zaślepiony. Wystarczy odkręcić plastikową obudowę i wywalić taki wodzik z blaszką i sprężynką. To powoduje zamknięcie egr, nie pozwala mu się otworzyć. Jak na razie zrobiłem 27 km i nie ma błędów.
Teraz czekam na wywalenie katalizatora

[DARO GTI]

FOTY Panie Foty

[berny_p]

Wieczorkiem dam foty z wywalania katalizatora oraz fotę z elementu egr który usunąłem bo trzeba się trochę nakręcić żeby się do tego dostać ( demontaż wycieraczek, podszybia plastikowego, podszybia dolnego metalowego oraz silnik wycieraczek wraz z ramionami) za to ładnie opiszę
___________________________________________________________________________

Ok zgodnie z obietnicą dodaje fotki.
Najpierw Katalizator:
Co nam jest potrzebne:
1. Kanał (o wiele łatwiej się dostać do katalizatora)
2. Porządne klucze (częste różnice temperatur są przyczyną problemów z odkręcaniem śrub)
3. Palnik (na uparte śruby)
4. długi łom oraz młotek

Z racji tego że nie mam dostępu do kanału pojechałem do mojego specjalisty od wydechów. Andrzej dysponuje wszystkimi wymienionymi powyżej elementami układanki.
Odkręcamy osłonę termiczną katalizatora (3x śrubki 12). Często się zdarza że już te śrubki nie wytrzymują odkręcania (tak było i w tym przypadku). Po odkręceniu zostały nam do odkręcenia śrubki 13 w ilości sztuk 6. W tym miejscu palnik będzie niezbędny. Przyjechałem do Andrzeja już z rozgrzanym silnikiem co trochę pomogło ale kilka śrub nie chciało się odkręcić.
Jak już się wszystko uda to polecam odkręcić 3 śrubki łączące dół katalizatora z resztą wydechu (no i znowu palnik w ruch ).
Gdy wszystko odkręcimy naszym oczom ukaże się katalizator


Bierzemy łom i młotek i "delikatnie choć zdecydowanie zajmujemy się" zawartością aż naszym oczom ukaże się pustka


Po zakończeniu skręcamy wszystko tak jak było (Andrzej polecił użyć "cementu" do wydechów co też uczyniłem aby wszystko uszczelnić).
Nie zapomnijcie o osłonie termicznej!! (w moim przypadku trzeba było ją przychewtać do reszty )

Dodatkowo opis zabezpieczenia EGR przed otwarciem:
Odkręcamy wycieraczki oraz demontujemy podszybie plastikowe (uwaga aby nie uszkodzić snepsów). Kluczem nasadowym 10 odkręcamy silnik wraz z prowadnicami wycieraczek, a następnie zajmujemy się demontażem dolnego, metalowego podszybia. Po demontażu wszystkich elementów mamy łatwy dostęp do starowania zaworem EGR.
Odpinamy wtyczkę i śrubokrętem PH1 odkręcamy 4 śruby trzymające plastikowy kapturek.
Jak wszystko odkręcimy to naszym oczom ukaże się takie coś:

Wykręcamy tą "śrubkę" i usuwamy wraz z blaszką oraz sprężynką.
Czyścimy wszystko (ja użyłem preparatu do czyszczenia ERG) i skręcamy w kolejności od dołu:
1. Uszczelka metalowa
2. Chłodzenie EGR (taki korpus z 2 przewodami podłączonymi)
3. uszczelka metalowa
4. plastikowo-metalowy kapturek

Po skręceniu 4 długich śrub trzymających kapturek, podłączamy wtyczkę do sterowania EGR i skręcamy wszystkie pozostałe elementy (polecam użyć smaru miedzianego do śrub, nie będzie problemów z ewentualnym odkręcaniem w przyszłości).
Ten sposób jest łatwiejszy niż zaślepianie fizyczne EGR. Nie powoduje błędów w komputerze. Jedynie zapobiega otwarciu zaworu czyli nie dopuszcza spalin do kolektora dolotowego.

Rezultat działań:
Autko żwawiej reaguje na pedał gazu, szybciej się wkręca na obroty oraz delikatnie wolniej z obrotów schodzi. Auto nie dymi, nie ma błędów.

[janusz]

Berny_p, kolejny dowód na to, że katalizator to jest coś zbędnego w aucie

[berny_p]

ok dłuższa trasa za mną.
Wrażenia:
Wrona lepiej się zbiera z niższych obrotów i przyśpiesza do około 4200 obr.
Większość trasy zrobiłem na 5 biegu bo:
a) nie było miejsca na wbicie 6
b) tak jakby 6 bieg osłabł - na tym biegu dopiero od 120-130 km/h (około 2100 - 2300 obr.) zaczyna być reakcja na wciśnięcie pedału gazu

Chyba trzeba będzie kupić preparaty o których Ad@mus pisałeś
Zobaczymy co będzie po zastosowaniu.

[Ad@mus]

wydaje mi się ze to kwestia dekompresji jaka powstala w wydechu. OEM kat przyduszał wydech, dlatego może niuta było więcej, w dieslu z turbo nie wskazane sa komory rozprężne, jedyna taka może być ta na końcowym tłumiku

wg mnie powinieneś gdzies uspawac downpipe i pozbyć się obudowy kata

[berny_p]

zastanawiałem się czy nie wykorzystać tej obudowy kata przy budowaniu nowego wydechu.

[Wiooreck]

Ad@mus, tu nie ma co rozpisywać się o wydechu, bo po prostu jest on mało ważny. Turbo to turbo, czy benzyna czy diesel, suszarka dmucha i tyle. W wolnossących jednostkach owszem, takie cudowanie z wydechem będzie miało duży wpływ. Ale czy tak czy siak, robienie skoków średnic w wydechu będzie miało negatywny wpływ w każdym układzie. Pędzący gaz nagle zwalnia bo jest duża puszka, a następnie musi znowu przyspieszyć, żeby wpłynąć do otworu małej średnicy i dlatego dzieją się cuda.

berny_p, powinieneś w miejsce wkładu katalizatora wspawać rurę takiej średnicy jak reszta układu.

[Ad@mus]

berny_p, powinieneś w miejsce wkładu katalizatora wspawać rurę takiej średnicy jak reszta układu.

wlasnie o tym pisałem, zamiast tego kata zrobić nowy down pipe o średnicy równej reszty układu

można nawet wywalić srodkowy tłumik, i nie będzie glosno

[Wiooreck]

o średnicy równej reszty układu

No no albo nawet większej , co by po kolei robić i nie pakować się od razu w duże koszta.

Dumny jestem, że to traktor aż mnie kusi, żeby wrzucić ten motor do P11

[berny_p]

Ok. Wskaźnik zamówiony. Elektroniczny z sensorem. Jak przyjdzie to dam fotki.

[ Dodano: 2015-03-09, 12:56 ]
Wiooreck, zobaczymy jaki będzie efekt końcowy. Ciężko będzie Ci ten silnik wpasować bo jest cholernie wysoki i do tego pełno elektroniki. Jak coś to wbijaj na Dolnośląski zlot w tym roku (teraz masz piękną trasę z Łodzi do wrocka)

[ Dodano: 2015-03-10, 21:15 ]
Pozbywam się syfu z kolektora dolotowego w piątek z pomocą:

Zobaczymy jak zadziała

[Ad@mus]

tez jestem ciekawy jak po czyszczeniu będzie
przspiesz prace do jutra

[berny_p]

Letnie obuwie Przygotowane do założenia


No i tak się prezentuje Wrona na lato 2015

[Zielkq]

Tak, patrząc za okno wypadałoby już myśleć o zmianie
Jak tam preparat do czyszczenia kolektora? Dał radę jeżeli już się nim bawiłeś?

[berny_p]

Przez tydzień byłem chory więc nie dałem rady. Muszę jeszcze raz uśmiechnąć się do Janusza bo do czyszczenia potrzebne są 2 osoby a ostatnio nie wypaliło.

Wrona jak do tej pory śmiga.
Jeszcze przed hamownią zastanawiam się nad wymianą oleju, filtra oleju i filtra paliwa.
_____________________________________________________________________

Haha
Dzisiaj przyszedł Ładny i nowy wskaźnik ciśnienia turbiny firmy Defi. Średnica 60 mm.
Zestaw gotowy do montażu (zaworek to wentyl od Ciężarówki )


_____________________________________________________________________

Ok i po czyszczeniu kolektora dolotowego pry pomocy w/w środka LM:
Lepsza reakcja na wciśnięcie gazu. Auto teraz ciągnie na biegach do 4 aż do 4,5 tyś obr.
Jedyny minus ale to chyba przejściowo to w aucie śmierdzi trochę tym preparatem.

Ad@mus, Preparat naprawdę dobry

Wiooreck, Jeżeli nie jesteś pewny czy masz czysty kolektor dolotowy to Polecam wydać te 80 PLN. Tylko stosuj wedle instrukcji i najlepiej rób to na świeżym powietrzu bo będziesz się czadził tak jak Janusz i ja dzisiaj

Dzięki Janusz i Filip za pomoc

[janusz]

Berny_p, ja w nosie mam osady po tym, o twarzy i rękach nie będę wspominał.......

Tak więc jak ktoś ma zamiar robić takie coś to na świeżym powietrzu, albo w masce "słoniu" (jeśli ktoś wie o czym napisałem ).

[DARO GTI]

Bardzo ciekawy ten zegar - dasz rade na niedziele zamontować to z chęcia rzucę okiem

[berny_p]

Wskaźnik zamontowany. Niestety nie udało się go podłączyć elektrycznie (rurka z dolotu do kabiny jest wyprowadzona i podłączony jest czujnik).
Dzięki chłopaki (Janusz, Janek BMW i Piotrek) za pomoc i ogarnianie tego czego ja nie ogarniałem/ nie ogarniam
Docelowo wskaźnik będzie zamocowany tak:


Moim zdaniem to najlepsze miejsce na montaż

[Wiooreck]

berny_p, w moim przypadku kolektor będzie całkowicie zdemontowany, środek wymoczony i ewentualnie doszlifowane kanały. Ale na razie jestem w kropce z programem...

[berny_p]

ok.
U mnie silnik był wciskany nogą do tej budy więc żeby cokolwiek zrobić to musisz zdemontować 1/2 auta więc ten preparat jest super.

Proponuję bo nie wiedziałem jaki masz plan na kolektor. Teraz już wiem i śledzę mody
______________________________________________________________________

Wskaźnik podłączony i widać jak dmucha.
na początek Pokazanie jak wygląda przy odpalaniu i gaszeniu silnika:

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=a2EaZBL ... e=youtu.be[/youtube]

[janusz]

Berny_p, Ty dawaj filmik jak to działa w warunkach rzeczywistych

[berny_p]

OK. Wskaźnik działa tak:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=rBdT_7x ... e=youtu.be[/youtube]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=aeXtDQh ... e=youtu.be[/youtube]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=TWX7Oue ... e=youtu.be[/youtube]

[janusz]

Trochę nerwowo pracuje, Trzeba jakiegoś małego kondziołka dołożyć

[Wiooreck]

Dziwnie skacze ta wskazówka. Tak mu dawkuje sterownik doładowanie?

[janusz]

Masa kabla sygnałowego wychodząca ze wskaźnika nie jest podpięta - wisi w powietrzu - nie chciałem robić pętli masy, bo to wtedy byłoby ciekawie. Masa od czujnika jest podpięta pod budę i od wskaźnika również. Pytanie - czy projektanci układu podpięli masę na wyprowadzeniach wskaźnika.....