Hahkuh pisze:Gratuluję moda!
Jak oceniasz siłę hamowania po zmianie? Mocniej? Słabiej? Jak trzyma ręczny?
Pozdrawiam i życzę udanego Sylwestra!
Co do ręcznego, to tak jak ktoś już gdzieś na tym forum wspominał, hamuje na tyle aby przytrzymać na wzniesieniu itp, aby wpaść w poślizg trzeba zaciągnąć w pełnym zakresie. W porównaniu z bębnowymi na pewno jest słabiej i już się nie da tak pobawić jak kiedyś, ale mi to nie przeszkadza, a mam nadzieje ze jak się jeszcze lepiej łożą to będzie drobna poprawa.
Co do samego hamowania hamulcem roboczym, to tak jak już pisałem dopieszczam.
Ale w skrócie, na początku hamowało głownię przodem dopiero jak się łożyły zaczęły hamować, ale słabo. Regulator siły hamowania ustawiłem tak samo jak seryjnie miałem ustawiony w bębnowych. Wczoraj znalazłem chwilkę i otworzyłem te zaworki na tyle co pozwalała mi regulacja regulatora siły hamowania. Jest na pewno lepiej po tym zbiegu, nisz z hamulcami bębnowymi, w czasie hamowania tył nie ucieka wiec mam nadzieje ze nie hamuje mocniej nisz przód, niedługo mam przegląd wiec się dowiem
, a po przeglądzie zabieram sie za przednie, wiec myślę ze wtedy już nie będzie miało znaczenia
. jedynym minusem jest to ze trzeba zmniejszyć zakres w, którym pracuje zawieszenie tylne, ponieważ zaciski są troszkę szersze od oryginalnych i kończą się kilka milimetrów od sprężyny i przy większych dołkach uderza o górne mocowanie sprężyn. W oryginale sa odbojniki ale będę musiał jakieś wyższe założyć, na razie owinąłem krótsze wahacze gumom i do przeglądu się sprawdza
. A zamontuje takie żeby zawieszenie pracowało w jak największym zakresie na razie nic nie mierzyłem wiec nie wiem o ile będą wyższe od oryginału. Myślę ze po wymianie amortyzatorów tez się poprawi bo mam oryginalne
. zastanawiam sie tez nad obniżeniem autka, nieznacznie tylko jest kłopot z dostępnością sprężyn do tego autka ale to albo przed zlocikiem albo już po, czas pokarze. Kilka zdiec z pracy.
zaciski przed i po piaskowaniu
Porównanie jarzm, u dołu jarzm z sunnego
Przed malowaniem podwozia, wszystkie miejsca skorodowane, oczyszczone i potraktowane odrdzewiaczem. Na szczęście niewiele takich miejsc farba antykorozyjna i farba to podwozi.
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU