małe wytłumaczenie - Adam to mój kumpel od rowerów. Nie wiedział o mikrze, znalazł ją "na pieszo", dlatego jest taki zszokowany
dobra lecimy. Jakiś miesiąc temu był problem z zapłonem. Po stosunkowo długiej walce namierzyłem padniety moduł zapłonowy w aparacie. Co ciekawe mozna taki kupić osobno za 200zł zamiast całe aparaty w nieznanym stanie. Trwało to tak długo, bo poruszałem kompem który miał niedokręconą śrube na kostce i auto gasło i przez tydzień szukałem w złym miejscu. Dzięki temu mam tytuł mistrzowski z wiązki silnikowej w K11
Turbo update #3
z okazji wolnego udało mi sie ruszyć w końcu troche do przodu.
Na poczatek relokacja alternatora. Jak widzicie w necie angole prawie zawsze robią setup topmount,
czyli kolektor ma wylot w kierunku maski. Może i jest prościej ,ale jakoś mnie mierzi niepotrzebne podnoszenie masy do góry auta. Jak byście tak zważyli to sama turbina wazy z 5kg, do tego np. downpipe żeliwny z RHB5 jakieś 2-3, myśle że z kolektorem uzbiera sie do 10kg
No i patrzcie jakie długie rury. Bezsens, tylko więcej pustego do napompowania, a przy 0.5bar bedzie co nabijać. W moim pierwotnym planie z Vertical FMIC (który już jest nieaktualny niestety) miałbym jakieś... w sumie 1m rury doładowującej?
Instant Spool
Ja chce mieć low mount. Co już było wiadomo od samego poczatku i tego sie trzymam
jak już pociałem mocowanie to poszedłem grubo, jakieś 5cm niżej. Musze teraz to solidnie obspawać, bo zrobi sie duzo większa dźwignia na mocowaniu. Musi też być inny napinacz. Zostanie wykonany ze śruby rzymskiej z drążka kier z Audi 80. Jeden poszedl na panharda, drugi musiał czekać z 1.5 roku aż do teraz. Dałem za 2szt jakieś 35zł. Polecam też wahacze poprzeczne z Kiji i Hyundaiów (stary Tucson, Matrix, Sportage) też mają śrube rzymską i kosztuja zawrotne 25zl. Szukałem, znajdywałem takie śruby do wspawania dla drifterów za jakieś 80-150zł... ta, na pewno bym je kupił do gruza za 1000zł
Także za darmo macie kolejny patent na obniżanie kosztów- łapać póki sie dzielę
tym sposobem mamy tyle miejsca, że tylko wstawić stolik i robić piknik. Pierowtnie jak pisałem chciałem tylko wypchnąć alt w kierunku przedniego pasa ,ale to było mało. Jak już pokroiłem mocowanie to uciekłem na tyle żeby był zapas na przyszłe turbiny...
no właśnie przejdźmy do technikaliów, mam wielki problem ze decyzją.
Mamy dwóch kandydatów. Niczym w świecie madmaxa każdy ma jakąś wade lub schorzenie.
KKK K03 "karzeł" <prawa>. Bardzo fajna turbinka, wygląda na w pełni sprawną ALE jest tak mała, że jak zacznie pompować od 1000rpm to pognie korbowody
. Mam wiele obaw żeby ją wybrać, spool bedzie natychmiastowy, prawdopodobnie będzie wstawać tak nisko że będzie robic problemy, a braknie jej pary ok 5000rpm. Turbina pochodzi w klasy A CDI, gdzie redline zaczyna sie.... przy 4500rpm
Dodatkowo to turbina z diesla, cos mi sie wydaje że jak ją zakręce do 7000 to zrobi tak:
CO INNEGO jakby to było K03S (es) czyli turbina z równoległego układu turbo z Audi S4. Obsługuje tam 3 gary o pojemności ok ... tak, 1300ccm
IHI RHB5 VJ11 "Crackers" <lewa>. Zajebista turbina z Probe GT (benzyniak) do tego w wersji chłodzonej wodą! ok 1cm większy wirnik po goracej stronie w stosunku do K03 ( w przypadku turbin to jak przepaść)
JEDNAKŻE (hałewer) muszla po goracej stronie jest popekana
co ciekawe JAKIMŚ Cudem, kilkadziesiąt km odemnie w Orzeszu namierzyłem drugą za dobry piniondz. Gdy byłem 5min od celu zadzwonił żeby nie jechać bo jego TEŻ jest popękana. Dał mi ją darmo wirnik nie do uratowania, stwierdził że moze chociać zawroki se przydadzą. Przykro mu było że jechałem na marne, fajny człowiek, gorąco go pozdrawiam i dziekuję jeszcze raz.
Co do peknięc to nie dziwie sie zbytnio... patrzcie , to już prawie... 30 lat
(1992-2020)
WTEM!
A NEW CHALLANGER APPEARS!
w robocie leży mi cały układ twin turbo z Jaguara XF. Okazuje sie że to V6 z układem sekwencyjnym (co za kur**a bezsens...) Jedna z turbin jest mała jak tandetna dmuchawa do grilla z biedronki
Patrze na nią i widze jak sie zaczyna pocić przy 2500rpm
Zawór układu twin turbo jest tak wielk jak ona
JEDNAKŻE
Druga turbina to Garrett GT17V
upraszczając- GT17 czyli słynna turbina ze Saaba która pasuje do wszystkiego.
No i w tym V jest pies pogrzebany. To turbina VTG czyli ze zmienna geometrią
w sumie nic nie mam do VTG... do czasu jak mi w robocie przyjeżdża mi wąsaty Janusz 2.0 TDI który w miescie przy 60km/h ma już 6 bieg i VTG ma zkalejone sadzOM
O co chodzi- turbo pochodzi z zajechanego silnika- czy klient będzie ją brał, czy zostawi złom? Nie wiem.
Druga sprawa że ja te VTG musiał bym sterować chamsko podpinając gruszke z wastegate, w dodatku nie sterowanego elektronicznie/ podcisnieniem, tylko cisnieniowo jak w idioten turbo. Nie wiem.
Na razie buduje na podstawie RHB5, licząc że dorwę muszle ,albo ktoś mi podpowie czy pasuje z innych RHB5 (np Astra G 1.7 TD)
Aha Vertical FMIC setup niestety odpada. Jednak bedzie klasyczny, poziomy. I tak musze przerobić przepustnice więc rura bedzie szła jak w prawie każdym turbo FWD koło skrzyni biegów
Aha, w planach był kolektor 4w1 typu baran ,ale gdy okazało sie że turbina jest popękana to nie bede sie męczył póki co. Zostawimy ten kolektor na Stage 1 gdy układ już bedzie działać.
Na razie tyle, jak zobaczycie z czego uspawam kolektor typu Log, to padniecie
znalazłem na MiataTurbo.