[ Micra] [K11] najbardziej zardzewiałe auto świata- SuperS E
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon, janusz, Zielkq
[ Micra] [K11] najbardziej zardzewiałe auto świata- SuperS E
Witam wszystkich
Jak już sie zarejesterowałem to coś naskrobie.
Ściągnęło mnie do was pare spraw, m.in Micra MacGyvera, znajomy od modeli i fajnego Pulsara- Negra
oraz ciekawe wydarzenie z "konkurencyjnego" forum. Spytawszy sie czy do superSki pasują linki ręcznego z innego auta niechcący wetknałem kij w mrowisko dostałem dobrą rade aby nie kombinować, tylko kupić do zardzewiałego na wylot złoma linki za 300zł
delikatnie powiedziawszy
(dorwałem niedawno za 70 ,ale nie muszą wiedzieć )
Tak więc jak już jestem, oto krótka historia.
Posiadam ja wspaniałe auto jakim jest Impreza GF8 zwana również klasykiem. Dzielnie opiera sie mojemu zaniedbywaniu jej i jestem na prawde dumny ze to znosi (z zasady nie chwale żadnych przedmiotów mechanicznych, bo wierze w "złośliwość rzeczy martwych")
Pojawił sie plan aby kupić drugiego złoma za grosze na czas renowacji Imprezy ,na dojazdy do pracy gdy pada i odbierania mojej lubej z roboty. Impreza sie wtedy męczy i żłopie jak smok...
Czemu Mikra? hmm po pierwsze bardzo lubie japończyki. Teraz gdy w końcu pracuje przy autach to widze jeszcze dobitniej, że są to dużo lepiej przemyślane auta. Moze inaczej- nie są tak wredne, jak np. zamek w klapie Ford fokus? Silnik kipnięty o 60' (merc Aklass) itp itd
Ale chyba najbardziej mi świta- gdy grając jako młokos w GT2 Na pleju bardzo lubiłem kosić mocniejsze auta pomodzonym TommyKairom M13
dobra dość tego ,jak zwykle historia życia. Uparłem sie na SuperS i jej atrybuty w stosunku do 1.0 (które znacie więc nie wymieniam)
A najbardziej chyba poleciałem na zderzaki
Dochodzimy do sedna- dobrze wiedziałem co kupuje i zrobiłem to z pełną premedytacją. Auto miało być w razie czego do sprzedania na złom bez żalu (co już zawaliłem o czym dowiecie sie kolejnych odcinkach)
Generalnie cała ta historia toczy sie pod szyldem "nigdy w zyciu nie zrobiłem nic głupiego". serio
Blacha była w złym stanie, nawalone szpachli do sprzedaży, nawet nie umyli po tym porzadnie auta dziury w podłodze pod stopami namierzone w 15 sekund. Przednia belka- oczywisćie! brak tłumik urwany, końcówka drązka trzymała sie na włosku i tak dalej i tak...
Co ciekawe sprzedawca tak czarował, że aż mu chciałem coś powiedzieć bo myślał chyba że jestem frajerem który kupuje pierwsze auto,ale musiałem sie gryść w język
przytocze wam tylko sytuacje która fajnie obrazuje przebieg całego tego teatru:
-"normalnie przeszła przegląd- nic na lewo"
(ja w tym czasie gdy to mówił kopnałem w tłumik)
-ruła jest urwana.
-JAKTO!
zbiłem z ceny i ruszyłem w podróż do domu. Jako ciekawostke dodam że ważnym czynnikiem było ułatwienie powrotu do domu
<szeptem> wyłapałem też ciekawe poszlaki- auto na bank było ściagniete z niemiec gdzie ktoś musiał je bardzo lubić. Pierwsze co dotrzegłem to naklejki koni na desce- okazuje sie że na pokładzie są regulowane żółte koni + springi H&R. Niestety numer seryjny odpadł ,ale hr raczej nie robi zamiennika OEM. Nie wyglada na obniżoną, nie wiem też czy jest sztywniejsza bo nie jeździłem inną mikrom. Na obudowie filtra najlepka KN Powercharger. Do tego urwany tłumik okazał sie być dedykowanym remusem.
podróż powrotna przebiegla dosyć miło- mały cholernik szedł jak szatan. Raz przy wyprzedzaniu miałem chyba 140kmh, nie wiedziałem wtedy jeszcze jak bliski smierci byłem (koncówka drązka)
Przypomniałem sobie trase z rodzinnych okolic mego ojca na śląsk... FEELS LIKE NFS3- HOMETOWN
wrócmy do zgnitka. Jak już mnie przycichtowoł michael456 pozwole sobie skopiować z micra.co.uk po anglikańsku pierdołki które zrobiłem w pierwszych tygodniach po zakupie. Nie obraźcie sie ale jestem po szychcie, a prosto po robocie jeźdże na garage reanimować złoma
-right cv joint
-right tie rod end
-washed engine to find leaks
-welded the muffler
-welded the rusted boot lid near the washer and mounted cracked hatch lip
-repaired hatch opener
-striped interior floor
-replaced burned rear wiper motor with 2000 one (horizontal mod)
-tailghts replaced with lift ones (clear indicators)
-cheap alloys AEZ C7015 without caps.
-Hankook optimo K406 175/50 tires
-removed speakers, Due the lack of radio I made rally-style switch panel
-bought cheap pre-facelift grille (more square-shaped) and converted it to "open mouth". Also made Tommykaira badges for it.
-front bumper slats removed
-tow hook cover
-RWB style elastic front lip, made from focus mkI lip found in the middle of the road.
-resolded and cleaned throttle body
-changed oil+ filter
-handmade shiftknob similar to Nismo "ghost" knob, made by friend from polyamide
- half-repaired floppy doors. The door hinge is rubbed. Just put spacers under the lower hinge and door anglin back to normal.
dojechałem do pierwszej grubej sprawy- przedniej belki. Jakoś poszło. Przy okazji wywaliłem gumowe podkładki łączące belke i bude. Modyfikacja na cześć kontrastu miedzy moim zgnitym Marchem ,a Skajlajnem Dino ze speedhunters dostała nazwe RIGID MOD
no i rok z bicza strzelił. Zbliżający sie przegląd skłonił mnie do ruszenia zgnilizny. Powiecie- człowieku... PO CO...
no wiem, mam tego pełną świadomość. Jest pare czynników. Być może już nigdy nie bede miał mozliwosci tak podgrzebać przy aucie (jak to mówią tuningowcy- PROJEKT! )
Głównym założeniem jest trening przed blacharką w imprezie. To auto którego nie chce sprzedawać i chciałbym je zrobic tak, aby żadna ruda szm**a nie wlazła przez najbliższe lata. Mikra to królik doświadczalny moich umiejetności.
na razie tyle, trzeba kiedyś spać. Potem wrzuce część właściwą czyli:
Pozdrawiam
Matiz
Jak już sie zarejesterowałem to coś naskrobie.
Ściągnęło mnie do was pare spraw, m.in Micra MacGyvera, znajomy od modeli i fajnego Pulsara- Negra
oraz ciekawe wydarzenie z "konkurencyjnego" forum. Spytawszy sie czy do superSki pasują linki ręcznego z innego auta niechcący wetknałem kij w mrowisko dostałem dobrą rade aby nie kombinować, tylko kupić do zardzewiałego na wylot złoma linki za 300zł
delikatnie powiedziawszy
(dorwałem niedawno za 70 ,ale nie muszą wiedzieć )
Tak więc jak już jestem, oto krótka historia.
Posiadam ja wspaniałe auto jakim jest Impreza GF8 zwana również klasykiem. Dzielnie opiera sie mojemu zaniedbywaniu jej i jestem na prawde dumny ze to znosi (z zasady nie chwale żadnych przedmiotów mechanicznych, bo wierze w "złośliwość rzeczy martwych")
Pojawił sie plan aby kupić drugiego złoma za grosze na czas renowacji Imprezy ,na dojazdy do pracy gdy pada i odbierania mojej lubej z roboty. Impreza sie wtedy męczy i żłopie jak smok...
Czemu Mikra? hmm po pierwsze bardzo lubie japończyki. Teraz gdy w końcu pracuje przy autach to widze jeszcze dobitniej, że są to dużo lepiej przemyślane auta. Moze inaczej- nie są tak wredne, jak np. zamek w klapie Ford fokus? Silnik kipnięty o 60' (merc Aklass) itp itd
Ale chyba najbardziej mi świta- gdy grając jako młokos w GT2 Na pleju bardzo lubiłem kosić mocniejsze auta pomodzonym TommyKairom M13
dobra dość tego ,jak zwykle historia życia. Uparłem sie na SuperS i jej atrybuty w stosunku do 1.0 (które znacie więc nie wymieniam)
A najbardziej chyba poleciałem na zderzaki
Dochodzimy do sedna- dobrze wiedziałem co kupuje i zrobiłem to z pełną premedytacją. Auto miało być w razie czego do sprzedania na złom bez żalu (co już zawaliłem o czym dowiecie sie kolejnych odcinkach)
Generalnie cała ta historia toczy sie pod szyldem "nigdy w zyciu nie zrobiłem nic głupiego". serio
Blacha była w złym stanie, nawalone szpachli do sprzedaży, nawet nie umyli po tym porzadnie auta dziury w podłodze pod stopami namierzone w 15 sekund. Przednia belka- oczywisćie! brak tłumik urwany, końcówka drązka trzymała sie na włosku i tak dalej i tak...
Co ciekawe sprzedawca tak czarował, że aż mu chciałem coś powiedzieć bo myślał chyba że jestem frajerem który kupuje pierwsze auto,ale musiałem sie gryść w język
przytocze wam tylko sytuacje która fajnie obrazuje przebieg całego tego teatru:
-"normalnie przeszła przegląd- nic na lewo"
(ja w tym czasie gdy to mówił kopnałem w tłumik)
-ruła jest urwana.
-JAKTO!
zbiłem z ceny i ruszyłem w podróż do domu. Jako ciekawostke dodam że ważnym czynnikiem było ułatwienie powrotu do domu
<szeptem> wyłapałem też ciekawe poszlaki- auto na bank było ściagniete z niemiec gdzie ktoś musiał je bardzo lubić. Pierwsze co dotrzegłem to naklejki koni na desce- okazuje sie że na pokładzie są regulowane żółte koni + springi H&R. Niestety numer seryjny odpadł ,ale hr raczej nie robi zamiennika OEM. Nie wyglada na obniżoną, nie wiem też czy jest sztywniejsza bo nie jeździłem inną mikrom. Na obudowie filtra najlepka KN Powercharger. Do tego urwany tłumik okazał sie być dedykowanym remusem.
podróż powrotna przebiegla dosyć miło- mały cholernik szedł jak szatan. Raz przy wyprzedzaniu miałem chyba 140kmh, nie wiedziałem wtedy jeszcze jak bliski smierci byłem (koncówka drązka)
Przypomniałem sobie trase z rodzinnych okolic mego ojca na śląsk... FEELS LIKE NFS3- HOMETOWN
wrócmy do zgnitka. Jak już mnie przycichtowoł michael456 pozwole sobie skopiować z micra.co.uk po anglikańsku pierdołki które zrobiłem w pierwszych tygodniach po zakupie. Nie obraźcie sie ale jestem po szychcie, a prosto po robocie jeźdże na garage reanimować złoma
-right cv joint
-right tie rod end
-washed engine to find leaks
-welded the muffler
-welded the rusted boot lid near the washer and mounted cracked hatch lip
-repaired hatch opener
-striped interior floor
-replaced burned rear wiper motor with 2000 one (horizontal mod)
-tailghts replaced with lift ones (clear indicators)
-cheap alloys AEZ C7015 without caps.
-Hankook optimo K406 175/50 tires
-removed speakers, Due the lack of radio I made rally-style switch panel
-bought cheap pre-facelift grille (more square-shaped) and converted it to "open mouth". Also made Tommykaira badges for it.
-front bumper slats removed
-tow hook cover
-RWB style elastic front lip, made from focus mkI lip found in the middle of the road.
-resolded and cleaned throttle body
-changed oil+ filter
-handmade shiftknob similar to Nismo "ghost" knob, made by friend from polyamide
- half-repaired floppy doors. The door hinge is rubbed. Just put spacers under the lower hinge and door anglin back to normal.
dojechałem do pierwszej grubej sprawy- przedniej belki. Jakoś poszło. Przy okazji wywaliłem gumowe podkładki łączące belke i bude. Modyfikacja na cześć kontrastu miedzy moim zgnitym Marchem ,a Skajlajnem Dino ze speedhunters dostała nazwe RIGID MOD
no i rok z bicza strzelił. Zbliżający sie przegląd skłonił mnie do ruszenia zgnilizny. Powiecie- człowieku... PO CO...
no wiem, mam tego pełną świadomość. Jest pare czynników. Być może już nigdy nie bede miał mozliwosci tak podgrzebać przy aucie (jak to mówią tuningowcy- PROJEKT! )
Głównym założeniem jest trening przed blacharką w imprezie. To auto którego nie chce sprzedawać i chciałbym je zrobic tak, aby żadna ruda szm**a nie wlazła przez najbliższe lata. Mikra to królik doświadczalny moich umiejetności.
na razie tyle, trzeba kiedyś spać. Potem wrzuce część właściwą czyli:
Pozdrawiam
Matiz
https://www.facebook.com/MicraMachine/ Górnośląski Microwy Konglomerat. Części ze złomu, modyfikacje,blacharka,laminaty,tylko K11.Bo Micra skończyła sie na K11.
- Michael456
- wiem o czym pisze
- Posty: 52
- Rejestracja: 2014-06-17, 16:51
- Lokalizacja: Kraków
No i w końcu założyłeś temat
Chociaż ja i tak z angielskiego forum wiem już o tej micrze dużo
No i propsy za Subaru. Moje największe marzenie
Chociaż ja i tak z angielskiego forum wiem już o tej micrze dużo
No i propsy za Subaru. Moje największe marzenie
Moja pomarańcza
viewtopic.php?t=21882
Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty dla szybkich kierowców.
viewtopic.php?t=21882
Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty dla szybkich kierowców.
no dobra przechodzimy do sedna, mam nadzieje że macie mocne nerwy, choć przyznam szczerze że widziałem bardziej zgnite Micry. Chociażby wspomniany Negra wypruł całą podłogę i zostawił bude na tunelu i resztkach progów i jakoś sie trzymała.
Ja stosuje metode wymiany tylko do zdrowej blachy. Waznym aspektem jest nie utopienie milona dolarów ,choć jak już wspomniałem- zawalam straszliwie ,bo daje wash primer, gume na spawy (od zewnatrz), urekol i/lub farbe , a same wnetrza progów chce jeszcze zalać woskiem do profili zamknietych. Już mnie ojciec poprawia żeby sie tak nie meczyć, bo ta blacha i tak przezyje już reszte budy (w wiekszosci jest to 1mm ocynk który ojciec ma z rozbiórki lady chłodniczej na ryby )
Bardzo lubie odzyskiwać materiały, czy jestem szkotem? pewnie też ,ale bardziej od finasów chodzi o nie marnowanie użytecznych rzeczy, np czasami wywożąc złom aż mnie serce bolało jak Pijaczki przywozili całe wiadra kluczy płaskich,narzędzi itp żeby mieć na wino
a ja nie mam czym krecić w garazu bo nasze narzedzia są albo w użyciu u brata/ojca,albo są w garazu gdzie rezyduje Reno Fafik i blokuje do nich dostep
także leci skondensowana paczka. Zaczałem w listopadzie 2016, mroźna zima mi strasznie pokrzyżowała plany
woda wlazła pod osłony dźwiekochłonne okrzykniete przezemnie asfaltem
prawy próg w trakcie
może kojarzycie "fartuchy" które mikra ma pod zderzakiem. Wywaliłem cholerstwo całkowicie ,bo odtworzenie jednego zajeło by miesiąc.
dobrze że byłem wtedy naćpany oparami wash primera, bo nadkole mi napsuło nerwów. Z lewej na szczescie nie jest na tyle zeżarte zeby je ruszać
no i najwazniejsze, prześmiewczo mówie "jedyna mikra w kraju którą bedzie szło dźwignąć za progi "
wszystkie blachy są połączone do kontownika- a sam kontownik jest przyspawany do "tych grubszych" blach, które pierwotnie usztywniały miejsca na lewarek. Pisze pierwotnie, bo jak wspominałem... lub nie, jacyś partacze przedemną wstawiający zewnetrzne progi tak naspawali elektodą (i nie dali konserwacji) że chwile mi zajeło dociekanie jak pierwotnie wyglądał układ blach. Z pomocą przyszło wspomniane MSC .uk gdzie taki sam szaleniec jak ja rozpruł progi i dostarczył sporo fot.
Temat nazywa sie JOY OF WELDING (radość spawania). Przypomina mi sie to za każdym razem jak odpryski wpadają mi do rękawa i palą skóre
w międzyczasie- zregenerowane zaciski i nowa linka. Project Bębno- narodził sie gdy chciałem turkusowe zaciski ,a malować zwykłe 2pot jako Project Mu to mega wiocha. Tym sposobem przy udziale specyficznego humoru subarowego (Moja impreza mimo ze wyglada jak gietek ma z tyłu bębny mimo że do 1997 nawet wolnossące 1.6 miały tarczobebny)
powstał project mu z ktorego kazdy leje jak tylko dojrzy czyli cel osiągnety
pewnie słyszeliście o tzw. Matiz Setup- okazuje sie żę matiz ma prawie identyczne kolumny jak mikra, ale mocowanie zwrotnicy jest dużo niżej. Do tego amory z Corsy dzieki którym krótsza sprężyna nie wyleci z siedziska. Jak to angole mówią- stays captive.
A dwa dni temu doleciały spręzyny z alto na tył.
zestaw kosztował grosze, a nie wiem w jakim stanie są aktualne amory. Dodatkowo nie wiem czy wspomnane H&R są też na przodzie, bo wszystkie oznaczenia odpadły. Amory z przodu też nie są żółte- pewnie koni (jeżeli były) to wylały i już w PL wymienili je na zwykłe.
Do tego z tyłu jest nieskrócony panhard ,także będe ruszał to zawieszenie. W planie jest tak zrobić żeby były dwa komplety (brakuje mi tylko drugiego zestawu topmountów na przód) jakby kombinowane Matiz+Alto było za miękkie.
wracamy:
reparaturke zew. kupiłem, nie dałbym rady
mówie żartobliwie żę buda sie skończy gdy wyrwie mocowania z nadwozia....
but hey- jestem szalonym spawaczem kupie half-cut z końcówki produkcji i wspawie całą podłoge za fotelami
Hehe troche żartuje, ale w sumie dobra opcja. Ale podłużnice na szczescie nie sa w takim złym stanie żeby zrobić dziure śrubokretem
Na focie widać też usunięty korektor sily hamowania, który nie wiem na co był obecny skoro jest abs nie martwicie sie- wiem czym grozi usunięcie. Mam go zostawiony jak coś, tylko spuchł od rdzy
bardzo ważne foto:
no i dojechalismy do terażniejszości
Chwila oddechu
LEWA STRONA
po lewej zdecydowałem sie ruszyć mocowanie podłuznicy do "miski" na nogi. Miałem stracha żeby buda sie nie rozjechała ,ale łatałem po kawałku żeby zostawić jak najwięcej trzymającego mięsa. To co widzicie na gifie to wnetrze podłużnicy.
Doktor Chase. Chirurg
zakończone. Kąt to chyba najgorszy element do wstawienia w sumie z trudnych operacji zostało tylko połączenie progu i okolic mocowania wahacza z przodu. Tak też łączy sie oczywicie 18735 warstw blachy
micraGruz.
odpowiadam:
Co do imprezy- jakkolwiek głupio to nie brzmi- to był zakup z rozsadku dłuższa opowieść- przeleciała mi przed nosem 323 BG GTX. (1.8 turbo, full time 4wd, "głupsza siostra" Familii GT-R) Troche żałuje do dziś Długo myślałem na SW20 ,ale wygrał kombik (na rowery) z napędem na 4 koła. Super wygląd , no i niezniszaczlanosć (tfu tfu)
wolnossaki 2.0 to naprawde dobre auta. I nie mówie tego jako subarowiec ,ale autentycznie widać jak auto jest (paradoksalnie!) proste i dobrze wykonane/przemyślane. Najlepszym dowodem niech będzie Legacy Dziadek odemnie z forum, który chyba rok temu (dawno nie byłem w tamtym temacie) miał przejechane 431 000, bodajrze bez remontu. Czy polecam? I tak, i nie. Jestem zdania ze te auta powinni posiadać świadomi pasjonaci. Mój ulubiony przykład to sprzęgło wiskotyczne w skrzyni. Samemu zrobiłem je za ok 600zł. Gdybyś nie wiedział co to prawdopodobnie nikt by tego poprawnie nie zdiagnozował ,a raczej na pewno pierwszy stopień do wymiana wszystkich przegubów (podobny objaw)
Najistotniejszą wadą jest oczywiście korozja. Nie chce OT, ale subaru też nie jest z kryształu- FHI wielokrotnie nabijało nas w butelke. Do wady silnikow 2.5 T nie przyznało sie do dziś. Tak samo boxer dizel, który jest totalną porażką. Na pewno nie jestem fanboyem marki który będzie szedł w zaparte ze to najlepsze auta świata
Co planuje modzić- na pewno nie swap. Zostaje CG. Miało być daily i staram sie tego trzymać. Jak już napsiałem bede ruszał zawias. Prócz tego raczej niż mody będą to wymiany ekspoloatacyjne- wydaje mi sie że grzechocze keta rozrzadu i słychać łozysko wałka sprzęgłowego.
To tego mam pewien plan w temacie zewnetrznym którego nie chce zdrazać. Dalej nie zapadła decyzja- dużo zależy jak dużo będzie baboli po szpachlowaniu.
Generalny duch całosci- because racecar (nie bedzie dywanu i całej tapicerki z tyłu) + kilo drutu i paczka trytytek.
uff ale wam nawaliłem miłej niedzieli
Ja stosuje metode wymiany tylko do zdrowej blachy. Waznym aspektem jest nie utopienie milona dolarów ,choć jak już wspomniałem- zawalam straszliwie ,bo daje wash primer, gume na spawy (od zewnatrz), urekol i/lub farbe , a same wnetrza progów chce jeszcze zalać woskiem do profili zamknietych. Już mnie ojciec poprawia żeby sie tak nie meczyć, bo ta blacha i tak przezyje już reszte budy (w wiekszosci jest to 1mm ocynk który ojciec ma z rozbiórki lady chłodniczej na ryby )
Bardzo lubie odzyskiwać materiały, czy jestem szkotem? pewnie też ,ale bardziej od finasów chodzi o nie marnowanie użytecznych rzeczy, np czasami wywożąc złom aż mnie serce bolało jak Pijaczki przywozili całe wiadra kluczy płaskich,narzędzi itp żeby mieć na wino
a ja nie mam czym krecić w garazu bo nasze narzedzia są albo w użyciu u brata/ojca,albo są w garazu gdzie rezyduje Reno Fafik i blokuje do nich dostep
także leci skondensowana paczka. Zaczałem w listopadzie 2016, mroźna zima mi strasznie pokrzyżowała plany
woda wlazła pod osłony dźwiekochłonne okrzykniete przezemnie asfaltem
prawy próg w trakcie
może kojarzycie "fartuchy" które mikra ma pod zderzakiem. Wywaliłem cholerstwo całkowicie ,bo odtworzenie jednego zajeło by miesiąc.
dobrze że byłem wtedy naćpany oparami wash primera, bo nadkole mi napsuło nerwów. Z lewej na szczescie nie jest na tyle zeżarte zeby je ruszać
no i najwazniejsze, prześmiewczo mówie "jedyna mikra w kraju którą bedzie szło dźwignąć za progi "
wszystkie blachy są połączone do kontownika- a sam kontownik jest przyspawany do "tych grubszych" blach, które pierwotnie usztywniały miejsca na lewarek. Pisze pierwotnie, bo jak wspominałem... lub nie, jacyś partacze przedemną wstawiający zewnetrzne progi tak naspawali elektodą (i nie dali konserwacji) że chwile mi zajeło dociekanie jak pierwotnie wyglądał układ blach. Z pomocą przyszło wspomniane MSC .uk gdzie taki sam szaleniec jak ja rozpruł progi i dostarczył sporo fot.
Temat nazywa sie JOY OF WELDING (radość spawania). Przypomina mi sie to za każdym razem jak odpryski wpadają mi do rękawa i palą skóre
w międzyczasie- zregenerowane zaciski i nowa linka. Project Bębno- narodził sie gdy chciałem turkusowe zaciski ,a malować zwykłe 2pot jako Project Mu to mega wiocha. Tym sposobem przy udziale specyficznego humoru subarowego (Moja impreza mimo ze wyglada jak gietek ma z tyłu bębny mimo że do 1997 nawet wolnossące 1.6 miały tarczobebny)
powstał project mu z ktorego kazdy leje jak tylko dojrzy czyli cel osiągnety
pewnie słyszeliście o tzw. Matiz Setup- okazuje sie żę matiz ma prawie identyczne kolumny jak mikra, ale mocowanie zwrotnicy jest dużo niżej. Do tego amory z Corsy dzieki którym krótsza sprężyna nie wyleci z siedziska. Jak to angole mówią- stays captive.
A dwa dni temu doleciały spręzyny z alto na tył.
zestaw kosztował grosze, a nie wiem w jakim stanie są aktualne amory. Dodatkowo nie wiem czy wspomnane H&R są też na przodzie, bo wszystkie oznaczenia odpadły. Amory z przodu też nie są żółte- pewnie koni (jeżeli były) to wylały i już w PL wymienili je na zwykłe.
Do tego z tyłu jest nieskrócony panhard ,także będe ruszał to zawieszenie. W planie jest tak zrobić żeby były dwa komplety (brakuje mi tylko drugiego zestawu topmountów na przód) jakby kombinowane Matiz+Alto było za miękkie.
wracamy:
reparaturke zew. kupiłem, nie dałbym rady
mówie żartobliwie żę buda sie skończy gdy wyrwie mocowania z nadwozia....
but hey- jestem szalonym spawaczem kupie half-cut z końcówki produkcji i wspawie całą podłoge za fotelami
Hehe troche żartuje, ale w sumie dobra opcja. Ale podłużnice na szczescie nie sa w takim złym stanie żeby zrobić dziure śrubokretem
Na focie widać też usunięty korektor sily hamowania, który nie wiem na co był obecny skoro jest abs nie martwicie sie- wiem czym grozi usunięcie. Mam go zostawiony jak coś, tylko spuchł od rdzy
bardzo ważne foto:
no i dojechalismy do terażniejszości
Chwila oddechu
LEWA STRONA
po lewej zdecydowałem sie ruszyć mocowanie podłuznicy do "miski" na nogi. Miałem stracha żeby buda sie nie rozjechała ,ale łatałem po kawałku żeby zostawić jak najwięcej trzymającego mięsa. To co widzicie na gifie to wnetrze podłużnicy.
Doktor Chase. Chirurg
zakończone. Kąt to chyba najgorszy element do wstawienia w sumie z trudnych operacji zostało tylko połączenie progu i okolic mocowania wahacza z przodu. Tak też łączy sie oczywicie 18735 warstw blachy
micraGruz.
odpowiadam:
Co do imprezy- jakkolwiek głupio to nie brzmi- to był zakup z rozsadku dłuższa opowieść- przeleciała mi przed nosem 323 BG GTX. (1.8 turbo, full time 4wd, "głupsza siostra" Familii GT-R) Troche żałuje do dziś Długo myślałem na SW20 ,ale wygrał kombik (na rowery) z napędem na 4 koła. Super wygląd , no i niezniszaczlanosć (tfu tfu)
wolnossaki 2.0 to naprawde dobre auta. I nie mówie tego jako subarowiec ,ale autentycznie widać jak auto jest (paradoksalnie!) proste i dobrze wykonane/przemyślane. Najlepszym dowodem niech będzie Legacy Dziadek odemnie z forum, który chyba rok temu (dawno nie byłem w tamtym temacie) miał przejechane 431 000, bodajrze bez remontu. Czy polecam? I tak, i nie. Jestem zdania ze te auta powinni posiadać świadomi pasjonaci. Mój ulubiony przykład to sprzęgło wiskotyczne w skrzyni. Samemu zrobiłem je za ok 600zł. Gdybyś nie wiedział co to prawdopodobnie nikt by tego poprawnie nie zdiagnozował ,a raczej na pewno pierwszy stopień do wymiana wszystkich przegubów (podobny objaw)
Najistotniejszą wadą jest oczywiście korozja. Nie chce OT, ale subaru też nie jest z kryształu- FHI wielokrotnie nabijało nas w butelke. Do wady silnikow 2.5 T nie przyznało sie do dziś. Tak samo boxer dizel, który jest totalną porażką. Na pewno nie jestem fanboyem marki który będzie szedł w zaparte ze to najlepsze auta świata
Co planuje modzić- na pewno nie swap. Zostaje CG. Miało być daily i staram sie tego trzymać. Jak już napsiałem bede ruszał zawias. Prócz tego raczej niż mody będą to wymiany ekspoloatacyjne- wydaje mi sie że grzechocze keta rozrzadu i słychać łozysko wałka sprzęgłowego.
To tego mam pewien plan w temacie zewnetrznym którego nie chce zdrazać. Dalej nie zapadła decyzja- dużo zależy jak dużo będzie baboli po szpachlowaniu.
Generalny duch całosci- because racecar (nie bedzie dywanu i całej tapicerki z tyłu) + kilo drutu i paczka trytytek.
uff ale wam nawaliłem miłej niedzieli
https://www.facebook.com/MicraMachine/ Górnośląski Microwy Konglomerat. Części ze złomu, modyfikacje,blacharka,laminaty,tylko K11.Bo Micra skończyła sie na K11.
Kolego no coś się u Ciebie dzieje z autami fajnie, że japońskie, fajnie, że sam się bawisz w to, życzę oczywiście wszystkiego najlepszego na tej jakże "skośnookiej" drodze życia
P11 Turbo Diesel Intercooler <-- klik
Hej
fajnie sie cieszyłem,że lewa strona idzie dużo szybciej niż prawa ,ale okolice mocowania wahacza napsuły mi krwi na szczescie większosć brudnej roboty juz zrobiona.
Jakby tego było mało- znów mi wywalało prąd, a gdy pociagnałem z innego gniazdka to spawarka zaczeła szwankować. W końcu skapłem sie co jest jak mi upaliło drut nawet głebiej niż kocówka podajnika. Okazało sie że odpryski z ocynkowanej blachy wpadły tak głeboko do dyszy ,żę zamykało mi łuk między końcówką i osłonką "pistoletu"
no ale w każdym razie szło by ją już postawić na 4 kobyłkach
pytaliście o mody, na większość wpadam w trakcie roboty ,a zapominam jak zamykam garaż
ale wymyśliłem- czy by nie wsadzić tu akumulatora:
troche sztuka dla sztuki. Niby bedzie niżej ,ale wiecej problemów.
no a tu chyba wiadomo. Ale nie wiem czy sie zabierał za to
fajnie sie cieszyłem,że lewa strona idzie dużo szybciej niż prawa ,ale okolice mocowania wahacza napsuły mi krwi na szczescie większosć brudnej roboty juz zrobiona.
Jakby tego było mało- znów mi wywalało prąd, a gdy pociagnałem z innego gniazdka to spawarka zaczeła szwankować. W końcu skapłem sie co jest jak mi upaliło drut nawet głebiej niż kocówka podajnika. Okazało sie że odpryski z ocynkowanej blachy wpadły tak głeboko do dyszy ,żę zamykało mi łuk między końcówką i osłonką "pistoletu"
no ale w każdym razie szło by ją już postawić na 4 kobyłkach
pytaliście o mody, na większość wpadam w trakcie roboty ,a zapominam jak zamykam garaż
ale wymyśliłem- czy by nie wsadzić tu akumulatora:
troche sztuka dla sztuki. Niby bedzie niżej ,ale wiecej problemów.
no a tu chyba wiadomo. Ale nie wiem czy sie zabierał za to
https://www.facebook.com/MicraMachine/ Górnośląski Microwy Konglomerat. Części ze złomu, modyfikacje,blacharka,laminaty,tylko K11.Bo Micra skończyła sie na K11.
nie znam się to się wypowiem:)
chyba za duży obrys zrobiłeś, powinno styknąć sporo mniej, nawet do połowy koła nie musi dochodzić:
http://cdn2.buyultraracing.com/3421-hom ... 3-897-.jpg
http://cdn2.buyultraracing.com/3970-hom ... -1564-.jpg
i wtedy powinno Ci pójść szybciej, szczególnie jakby wszystko trzymało sie na śrubach:) czy ma sens - z tego co jeździłem micra to każde wzpcnienie ma sens w tej potężnej budzie;) jakbyś przypadkiem z rozpędu zrobił budżetowo dwie wiecej to daj znać:)
chyba za duży obrys zrobiłeś, powinno styknąć sporo mniej, nawet do połowy koła nie musi dochodzić:
http://cdn2.buyultraracing.com/3421-hom ... 3-897-.jpg
http://cdn2.buyultraracing.com/3970-hom ... -1564-.jpg
i wtedy powinno Ci pójść szybciej, szczególnie jakby wszystko trzymało sie na śrubach:) czy ma sens - z tego co jeździłem micra to każde wzpcnienie ma sens w tej potężnej budzie;) jakbyś przypadkiem z rozpędu zrobił budżetowo dwie wiecej to daj znać:)
(Hej Pany, wg porady kopiuje całość, to rzeczy które pisałem bez up-a)
Aha okazało sie że są 4 zołte koni na pokładzie, z tym ze przednie wyciskają górą (już wiem czemu mam maske z oleju nad kielichami)
Musze zrobić rekonesans czy np Zerkopole regenerują te amory i czy nie jest to droższe niż cała mikra. Jakby ktoś był chetny to pamietać ,że być może bede miał na sprzedanie
"elementy eksploatacyjne"
no a jak gruz już wyjedzie to być może porwę sie na 4-2-1
Aha cloudNine- mam fest bide z czasem j.w mikra ma pojechać na majówke ,ale na 1 mam tez końcówe konkursu modelarskiego. Być może po majówce znalazł bym chwile, jak coś to wiesz gdzie szukać.
Pozdrowienia
Witajcie, widze że ludzie zaglądają, temat nie zdechł ,ale oczywiscie odciągają mnie inne sprawy Odpuściłem termin- majówka, gdy okazało sie ,że moja piekna dostała zalecenie lekarskie: leżeć. Więc skupiłem sie żeby skończyć model na konkurs (termin był 1 maja)
Mam tez do dokończenia hak w naszym Poldku złombolu. Stelaż zrobiony, kable już polutowane ,ale trzeba było zabezpieczyć rdze pod zderzakiem... i tak sie ciagnie od 3 dni a wystaczy przykręcić....
No ale głównym powodem jest , iż ojciec wział sie za budowe drzwi do garażu i zakosił mi spawarke no i pomóc też mu troche trzeba. Jedno skrzydło już mamy, do końca tygodnia poldek i brama powinny zniknąć z listy moich udręk
Zatem, do zobaczenia
[ Dodano: 2017-05-20, 14:37 ]
Witajcie.
Problemów ze spawarką C.D. Ojciec pożyczył ją na fuche łapie sie za inne bzdety- poszła pierwsza warstwa szpachli na prawą strone, zakończyłem lewego fender bara, dociąłem wg wzoru na prawą strone, i zaczałem rozpórke. Mam problem który "design" wybrać, zaczeło sie o prostego pręta który akurat mieści sie między podzespołami ,ALE opierał sie o seryjną puszke filtra. Myślałem o CAI ,ale mam rozpruta podłogę... i SAM mam swiadomosć że glupio by było chwycić 53-cią sroke za ogon zobaczymy co z tego wyjdzie, musza zagadać do MacGajwera o flansze, wziałbym wtedy jedną paczką do rozpórki i 4-2-1.
do zaś
--------------
czołem Panowie
Znowu były problemy z czasem i sprzetem. Spawarka była w mega złym stanie, musiałem ją naprawić aby wstawić pare ostatnich łat...
W międzyczasie robiłem jakieś pierRRRdoły dorabiając sobie roboty. Miałem foty ,ale chyba część sie pokasowała po drodze...
Tak więc widoczne już znaczne postępy lub efekty koncowe.
nie wiem nawet od czeg zacząć. Spawanie podłogi zakonczone, bitex ciepniety w 80%,
Zbiorniczek rezerwowy. Też sporo do opowiadania,ale byc może zrobie temat DIY jak bedzie wiecej czasu.
(uwaga podaje powód-fabryczny oczywiscie dziurawy)
Oil Catch Tank z bidonu alu za 10zł (planuje opisac w temacie DIY)
(brak foto)
Drugi fender bar
przenosiny akumulatora:
SPOKOJNIE,NIE RYC jest osłoniony przed wodą
No i mega mod czyli miejsce gdzie było aku. uwaga:
-tam gdzie był reservoir tank bedzie przegroda na stożek
-gdzieś w okolicy pompy abs bedzie hebel do prądu i prawdopodobnie OCT
- w miejscu aku będzie skrzyneczka gddzie upchne te chore skrzynki bezpiecznikowe. Sort of wiretuck...
na focie widzicie już porządki z wiązką: 1. z okolicy abs i 2. która leci z tyłu silnika.
Wiązka abs ma w domyśle być pod przegrodą, miską, you name it- dla filtra
Wiązka "rozrusznikowa" zawierała: Plus, sygnał na rozrusznik ,a reszta to kable z czujników. Rozprułem ją na dwie osobne: Rozrusznik, czujniki na skrzyni oraz "reszta wiązki co idzie na tył silnika"
chciałem ją całkowicie przenieść do przodu na pas ,ale pod kolektorem wymacałem jakiś czujnik i zrezygnowałem.
Skutek: opłacało sie jednak to ruszyć, bo teraz już znam praktycznie wszystkie kable i czujniki po tej stronie auta. Bedzie schludniej ,a i w razie awarii mam już dwie osobne przejrzyste wiązki.
Warto dodać,żę prucie kabli to rzecz której strasznie nie lubie, wręcz sie boje bo jestem slaby z elektyrki
No i teraz juz mam nadzieje ostateczny termin- zrobić przegląd zanim mój Marian z roboty pojedzie na urlop. Czyli jakiś tydzień.
Na dniach mam nadzieje nagrac filmik z odpalania Zostało: podłączyć szyje baku, przewody paliwowe, filtr powietrza, hebel
Z blachą zewnętrzną mam mega zagwozdke. Ponaciagało mi masakrycznie blache ja bym to zostawił tak, w kocu GRUZ ale moja wolała by jeździć jako tako wygladajacym autem...
to co pisaem o szpachli już nieaktualne. Musiałem to drzeć, bo pierwsza warstwa nie wyschnęła chyba wiem co sie stało- ten pierwszy, wodnity utwardzacz...
tak czy owak na razie o tym nie myśle. Jak bedzie wbity przegląd to sie bedziemy martwić
Pozdrowienia!
serdeczne podziękowania dla MacGyver za wycięcie flansz [/i]
Aha okazało sie że są 4 zołte koni na pokładzie, z tym ze przednie wyciskają górą (już wiem czemu mam maske z oleju nad kielichami)
Musze zrobić rekonesans czy np Zerkopole regenerują te amory i czy nie jest to droższe niż cała mikra. Jakby ktoś był chetny to pamietać ,że być może bede miał na sprzedanie
"elementy eksploatacyjne"
no a jak gruz już wyjedzie to być może porwę sie na 4-2-1
Aha cloudNine- mam fest bide z czasem j.w mikra ma pojechać na majówke ,ale na 1 mam tez końcówe konkursu modelarskiego. Być może po majówce znalazł bym chwile, jak coś to wiesz gdzie szukać.
Pozdrowienia
Witajcie, widze że ludzie zaglądają, temat nie zdechł ,ale oczywiscie odciągają mnie inne sprawy Odpuściłem termin- majówka, gdy okazało sie ,że moja piekna dostała zalecenie lekarskie: leżeć. Więc skupiłem sie żeby skończyć model na konkurs (termin był 1 maja)
Mam tez do dokończenia hak w naszym Poldku złombolu. Stelaż zrobiony, kable już polutowane ,ale trzeba było zabezpieczyć rdze pod zderzakiem... i tak sie ciagnie od 3 dni a wystaczy przykręcić....
No ale głównym powodem jest , iż ojciec wział sie za budowe drzwi do garażu i zakosił mi spawarke no i pomóc też mu troche trzeba. Jedno skrzydło już mamy, do końca tygodnia poldek i brama powinny zniknąć z listy moich udręk
Zatem, do zobaczenia
[ Dodano: 2017-05-20, 14:37 ]
Witajcie.
Problemów ze spawarką C.D. Ojciec pożyczył ją na fuche łapie sie za inne bzdety- poszła pierwsza warstwa szpachli na prawą strone, zakończyłem lewego fender bara, dociąłem wg wzoru na prawą strone, i zaczałem rozpórke. Mam problem który "design" wybrać, zaczeło sie o prostego pręta który akurat mieści sie między podzespołami ,ALE opierał sie o seryjną puszke filtra. Myślałem o CAI ,ale mam rozpruta podłogę... i SAM mam swiadomosć że glupio by było chwycić 53-cią sroke za ogon zobaczymy co z tego wyjdzie, musza zagadać do MacGajwera o flansze, wziałbym wtedy jedną paczką do rozpórki i 4-2-1.
do zaś
--------------
czołem Panowie
Znowu były problemy z czasem i sprzetem. Spawarka była w mega złym stanie, musiałem ją naprawić aby wstawić pare ostatnich łat...
W międzyczasie robiłem jakieś pierRRRdoły dorabiając sobie roboty. Miałem foty ,ale chyba część sie pokasowała po drodze...
Tak więc widoczne już znaczne postępy lub efekty koncowe.
nie wiem nawet od czeg zacząć. Spawanie podłogi zakonczone, bitex ciepniety w 80%,
Zbiorniczek rezerwowy. Też sporo do opowiadania,ale byc może zrobie temat DIY jak bedzie wiecej czasu.
(uwaga podaje powód-fabryczny oczywiscie dziurawy)
Oil Catch Tank z bidonu alu za 10zł (planuje opisac w temacie DIY)
(brak foto)
Drugi fender bar
przenosiny akumulatora:
SPOKOJNIE,NIE RYC jest osłoniony przed wodą
No i mega mod czyli miejsce gdzie było aku. uwaga:
-tam gdzie był reservoir tank bedzie przegroda na stożek
-gdzieś w okolicy pompy abs bedzie hebel do prądu i prawdopodobnie OCT
- w miejscu aku będzie skrzyneczka gddzie upchne te chore skrzynki bezpiecznikowe. Sort of wiretuck...
na focie widzicie już porządki z wiązką: 1. z okolicy abs i 2. która leci z tyłu silnika.
Wiązka abs ma w domyśle być pod przegrodą, miską, you name it- dla filtra
Wiązka "rozrusznikowa" zawierała: Plus, sygnał na rozrusznik ,a reszta to kable z czujników. Rozprułem ją na dwie osobne: Rozrusznik, czujniki na skrzyni oraz "reszta wiązki co idzie na tył silnika"
chciałem ją całkowicie przenieść do przodu na pas ,ale pod kolektorem wymacałem jakiś czujnik i zrezygnowałem.
Skutek: opłacało sie jednak to ruszyć, bo teraz już znam praktycznie wszystkie kable i czujniki po tej stronie auta. Bedzie schludniej ,a i w razie awarii mam już dwie osobne przejrzyste wiązki.
Warto dodać,żę prucie kabli to rzecz której strasznie nie lubie, wręcz sie boje bo jestem slaby z elektyrki
No i teraz juz mam nadzieje ostateczny termin- zrobić przegląd zanim mój Marian z roboty pojedzie na urlop. Czyli jakiś tydzień.
Na dniach mam nadzieje nagrac filmik z odpalania Zostało: podłączyć szyje baku, przewody paliwowe, filtr powietrza, hebel
Z blachą zewnętrzną mam mega zagwozdke. Ponaciagało mi masakrycznie blache ja bym to zostawił tak, w kocu GRUZ ale moja wolała by jeździć jako tako wygladajacym autem...
to co pisaem o szpachli już nieaktualne. Musiałem to drzeć, bo pierwsza warstwa nie wyschnęła chyba wiem co sie stało- ten pierwszy, wodnity utwardzacz...
tak czy owak na razie o tym nie myśle. Jak bedzie wbity przegląd to sie bedziemy martwić
Pozdrowienia!
serdeczne podziękowania dla MacGyver za wycięcie flansz [/i]
https://www.facebook.com/MicraMachine/ Górnośląski Microwy Konglomerat. Części ze złomu, modyfikacje,blacharka,laminaty,tylko K11.Bo Micra skończyła sie na K11.
oto wrak wyjechał o własnych siłach!
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=uqKZHQCGNWc[/youtube]
Kurde już raz miałem straightpipe jak remus sie urwał. Jest znośnie, ale pod butem jest mega chamska, rezonująca trąba, jak Civic 1.3 z mugenem
Remus jest mega cięzki zastanawiam sie czy nie wziąć z kupy złomu z roboty puszki rezonatora z Yarisa jest co najmniej o 75% lżejsza. Tylko to jest przelot, a koniec układu powin' być troche przytkany, because HORSEPOWERN nie wiem, pierdoła- obadam po przeglądzie na razie ważniejsze rzeczy.
Za to mega dylemat ze stozkiem mocy
pierwszy plan:
wtem! wpada ojciec:
"dej se go pionowo"
Dzieki tato, masz dobry pomysł i dorobiłeś mi roboty
A tak na serio to dobry motyw jezeli bym mu budował airboxa. W sumie same plusy, bo zasłoni też czesc kabli, bedzie dobrze odizolowany,airbox o prostym kształcie.
Minus- bedzie szpetnie wyglądać i kolejna robota dochodzi żeby zbudowac dobry airbox, bo od góry na bank bedzie włazić woda przez szpare między błotnikiem i maską.
Cały czas uwzględniamy daily. Racing ALE daily.
To ma sens....
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=uqKZHQCGNWc[/youtube]
Kurde już raz miałem straightpipe jak remus sie urwał. Jest znośnie, ale pod butem jest mega chamska, rezonująca trąba, jak Civic 1.3 z mugenem
Remus jest mega cięzki zastanawiam sie czy nie wziąć z kupy złomu z roboty puszki rezonatora z Yarisa jest co najmniej o 75% lżejsza. Tylko to jest przelot, a koniec układu powin' być troche przytkany, because HORSEPOWERN nie wiem, pierdoła- obadam po przeglądzie na razie ważniejsze rzeczy.
Za to mega dylemat ze stozkiem mocy
pierwszy plan:
wtem! wpada ojciec:
"dej se go pionowo"
Dzieki tato, masz dobry pomysł i dorobiłeś mi roboty
A tak na serio to dobry motyw jezeli bym mu budował airboxa. W sumie same plusy, bo zasłoni też czesc kabli, bedzie dobrze odizolowany,airbox o prostym kształcie.
Minus- bedzie szpetnie wyglądać i kolejna robota dochodzi żeby zbudowac dobry airbox, bo od góry na bank bedzie włazić woda przez szpare między błotnikiem i maską.
Cały czas uwzględniamy daily. Racing ALE daily.
To ma sens....
https://www.facebook.com/MicraMachine/ Górnośląski Microwy Konglomerat. Części ze złomu, modyfikacje,blacharka,laminaty,tylko K11.Bo Micra skończyła sie na K11.
-
- stały bywalec
- Posty: 120
- Rejestracja: 2014-08-09, 08:32
- Lokalizacja: Warszawa
Hmm... dziwnie tak wygląda pionowo . PS. wolę herbatę Lipton... Dilmah do Mnie nie przemawia . Wsadziłeś w niego więcej blachy niż niektóre japońskie samochody same z siebie je mają po 20latach eksploatacji Fajny projek trzymam kciuki
SR20DE screaming> I'm Burning Up For You!
Zobacz balerona z bliska> http://www.fotosik.pl/u/michalinio2293p ... 7?noMobile
Zobacz balerona z bliska> http://www.fotosik.pl/u/michalinio2293p ... 7?noMobile
Pięknie idzie odbudowa:) nie zrobiłeś wiecej tych fanderów? a jak z kolektorem wydechowym? coś mi powiadomonie nie działało i na bieżąco nie śledziłem...
a co do stożka - mi się wydaje że nie będzie jechać >4k RPM, za długa rura, ale może się myle:) do micry chyba fi 45-55 mm na długość 40-60 cm max, ew. spróbuj z stożkiem prosto na przepustnicy:)
a co do stożka - mi się wydaje że nie będzie jechać >4k RPM, za długa rura, ale może się myle:) do micry chyba fi 45-55 mm na długość 40-60 cm max, ew. spróbuj z stożkiem prosto na przepustnicy:)
W sumie mogę sie mylić:)
Szybki google:
http://www.micra.com.au/technical-artic ... intake.php
skrót:
I found from experience with trialing many different designs that the best design was a 3" flexible PVC pipe in combination with a 90degree steel mandrel bend ran directly from the throttle body over the engine cam cover and attached to a pod-filter positioned just behind the grille to face incoming cool air.
po polsku - kolanko, prosta rura obok chłodnicy/ klaksonów i filtr, ktoś miał faktycznie takie rozwiązanie
czyli 50 cm ok:) to dla silnika 1.3 , jak wierzyc temu co pisze gosciu w artykule to powinno byc 130% pojemnosci, Ty masz koło 1.9 l o ile dobrze licze a a 130% z 1.3 to z 1.7 niecałe chyba:)
Szybki google:
http://www.micra.com.au/technical-artic ... intake.php
skrót:
I found from experience with trialing many different designs that the best design was a 3" flexible PVC pipe in combination with a 90degree steel mandrel bend ran directly from the throttle body over the engine cam cover and attached to a pod-filter positioned just behind the grille to face incoming cool air.
po polsku - kolanko, prosta rura obok chłodnicy/ klaksonów i filtr, ktoś miał faktycznie takie rozwiązanie
czyli 50 cm ok:) to dla silnika 1.3 , jak wierzyc temu co pisze gosciu w artykule to powinno byc 130% pojemnosci, Ty masz koło 1.9 l o ile dobrze licze a a 130% z 1.3 to z 1.7 niecałe chyba:)
hej
Dzieki pany
Fender bary jakoś tak z rozpędu zrobiłem. Raczej wg. zasady "w końcu sobie coś potuninguje" jak bedą korzyści to tym lepiej. Nawet kombinuje czy zbyt duża liczba rozpórek nie popęka mi tej wymęczonej budy
druga sprawa że Moja sie boi wypadków. Od kiedy widziała u kumpla (Darth Maul Civic, moze ktoś kojarzy) jak skracaliśmy roll bar, to też by chciała. Tylko botem znowu gadka na przeglądzie.... poza tym 4 miejsca chce żeby zostawić... dogódź tu kobiecie....
Bedzie jeszcze górna kielichów i dolna customowa między wahaczami z połączeniem do belki silnika + do przedniej belki nadwozia
Mówie wam, albo szyby pekną albo zgrzewy nadwozia
choć w sumie "matiz setup + alto chyba nie jest mega sztywny...
cloud9 nie, nie robiłem więcej bo widzisz ze i tak mam bide wyrobić. Ale teraz jak będzie lżej to możemy pomyśleć. Istotne- moja wersja, na całkowicie prostych profilach bez zgięć, opiera sie błotniki i łeb śruby zrobił "wulkan" wielkosci łebka od gwoździa. Nawet lepiej że mój złom jest królikiem doświadczalnym
Kolektor- musze dogiąć rury ,ale to jest kit w porównaniu ze szpilkami kolektora zrywają sie od samego patrzenia.
co do filtra
zupełnie źle. To że nigdy nie miałem ,to nie znaczy że sie nie znam
po pierwsze short ram- nie podpuszczajcie mnie, najgorsza opcja, choć dobry motyw gdy macie "przebraną" Impreze (czyli maska GT w wolnossaku) wtedy stożek wypada idealnie na wlocie i jest RAM AIR jest tylko mały problem:
zassie wode i koniec "imprezy"
to o czym mówicie to dolot na który ja mówie "typowy angielski partacz", bo jest stosunkowo popularny na micra.uk. Nie wiem czy uwzględniliście że leci nad: rozgrzanym aluminiowym deklem, rozgrzanym jak cholera kolektorem wydechowym ,a na koniec- ciągnie całą wode którą rozchlapuje auto przed wami.
jeżeli to jest wydmuszka na KJS to ok- zgodze sie żę jak jest owinięty sreberkiem to sie nie zdąży nagrzać ,a wodą sie nie przejmujemy bo auto do sportu.
tu jest daily- racer wannabe.
Nie ce.
co do długości- warto poświęcić strate na długości dla lepszego nawiewu powietrza i zabezpieczenia przed wodą.
A tak btw. Hondziarze ciągną aż pod zderzak przez tą słynną dziure za lampą.
---------------------
a pisze dlatego żę ZDAŁA PRZEGLĄD
w bonusie radosny przedliftowy pyszczek, ktory nie wiem jakim cudem po tylu latach (i z wgniecionym błotnikiem) tak sie spasowuje
Dzieki pany
Fender bary jakoś tak z rozpędu zrobiłem. Raczej wg. zasady "w końcu sobie coś potuninguje" jak bedą korzyści to tym lepiej. Nawet kombinuje czy zbyt duża liczba rozpórek nie popęka mi tej wymęczonej budy
druga sprawa że Moja sie boi wypadków. Od kiedy widziała u kumpla (Darth Maul Civic, moze ktoś kojarzy) jak skracaliśmy roll bar, to też by chciała. Tylko botem znowu gadka na przeglądzie.... poza tym 4 miejsca chce żeby zostawić... dogódź tu kobiecie....
Bedzie jeszcze górna kielichów i dolna customowa między wahaczami z połączeniem do belki silnika + do przedniej belki nadwozia
Mówie wam, albo szyby pekną albo zgrzewy nadwozia
choć w sumie "matiz setup + alto chyba nie jest mega sztywny...
cloud9 nie, nie robiłem więcej bo widzisz ze i tak mam bide wyrobić. Ale teraz jak będzie lżej to możemy pomyśleć. Istotne- moja wersja, na całkowicie prostych profilach bez zgięć, opiera sie błotniki i łeb śruby zrobił "wulkan" wielkosci łebka od gwoździa. Nawet lepiej że mój złom jest królikiem doświadczalnym
Kolektor- musze dogiąć rury ,ale to jest kit w porównaniu ze szpilkami kolektora zrywają sie od samego patrzenia.
co do filtra
zupełnie źle. To że nigdy nie miałem ,to nie znaczy że sie nie znam
po pierwsze short ram- nie podpuszczajcie mnie, najgorsza opcja, choć dobry motyw gdy macie "przebraną" Impreze (czyli maska GT w wolnossaku) wtedy stożek wypada idealnie na wlocie i jest RAM AIR jest tylko mały problem:
zassie wode i koniec "imprezy"
to o czym mówicie to dolot na który ja mówie "typowy angielski partacz", bo jest stosunkowo popularny na micra.uk. Nie wiem czy uwzględniliście że leci nad: rozgrzanym aluminiowym deklem, rozgrzanym jak cholera kolektorem wydechowym ,a na koniec- ciągnie całą wode którą rozchlapuje auto przed wami.
jeżeli to jest wydmuszka na KJS to ok- zgodze sie żę jak jest owinięty sreberkiem to sie nie zdąży nagrzać ,a wodą sie nie przejmujemy bo auto do sportu.
tu jest daily- racer wannabe.
Nie ce.
co do długości- warto poświęcić strate na długości dla lepszego nawiewu powietrza i zabezpieczenia przed wodą.
A tak btw. Hondziarze ciągną aż pod zderzak przez tą słynną dziure za lampą.
---------------------
a pisze dlatego żę ZDAŁA PRZEGLĄD
w bonusie radosny przedliftowy pyszczek, ktory nie wiem jakim cudem po tylu latach (i z wgniecionym błotnikiem) tak sie spasowuje
https://www.facebook.com/MicraMachine/ Górnośląski Microwy Konglomerat. Części ze złomu, modyfikacje,blacharka,laminaty,tylko K11.Bo Micra skończyła sie na K11.
Hej
No racja z tym CAI:)
ale i tak podoba mi się:
http://www.micra.com.au/technical-artic ... intake.php
dokładnie to:
http://www.micra.com.au/images/technica ... ntake2.jpg
myślę, że z Twoją kreatywnością byś to ulepszył, tylko wtedy szkoda ze aku uciekło;) tam woda aż tak nie wpada, a z góry dasz "splash shield" i juz, ale juz sie aku pozbyłeś to sztuka dla sztuki
a rozpórki to raczej powodują że szyby nie pękają, na pewno górna kielchów pomaga przedniej szybie:) te dolną przednią to nie wiem czy nie za dużą planujesz, ja bym się nie pchał pod pas przedni, bo jak cokolwiek stukniesz to przeniesie uderzenie aż pod kierowce, a jednak zderzak i przód powinien się zniszczyć przy zderzeniu i wziąć energie na siebie, tak mi się to wydaje, chyba ze jakieś pochłaniacze zamontujesz, ale to nie rozpórka wtedy
No racja z tym CAI:)
ale i tak podoba mi się:
http://www.micra.com.au/technical-artic ... intake.php
dokładnie to:
http://www.micra.com.au/images/technica ... ntake2.jpg
myślę, że z Twoją kreatywnością byś to ulepszył, tylko wtedy szkoda ze aku uciekło;) tam woda aż tak nie wpada, a z góry dasz "splash shield" i juz, ale juz sie aku pozbyłeś to sztuka dla sztuki
a rozpórki to raczej powodują że szyby nie pękają, na pewno górna kielchów pomaga przedniej szybie:) te dolną przednią to nie wiem czy nie za dużą planujesz, ja bym się nie pchał pod pas przedni, bo jak cokolwiek stukniesz to przeniesie uderzenie aż pod kierowce, a jednak zderzak i przód powinien się zniszczyć przy zderzeniu i wziąć energie na siebie, tak mi się to wydaje, chyba ze jakieś pochłaniacze zamontujesz, ale to nie rozpórka wtedy
tak ,masz racje, też o tym czytałem zeby nie zmieniać strefy zgniotu. Ale z drugiej strony nie oszukujmy sie- jak moja buda dostanie dzwona to raczej kierunek złom.
własnie nie wiem czy robić tą wzdłużną. W zamyśle było "kurde te punkty mocowania wahacza tak sobie "wiszą"- czemu by im nie zrobić sanek z rozpórki?"
ma to być połączenie
i tego
ale nie ukrywajmy ze to bzdeta do pomyślenia nad nią jak bedzie czas.
----------------
dziś z kolei jednak rzuciłem szpachle sie zastanawiam czy czasem to nie gorsze niż cała ta eskapada z blachą...
jak ja tego nie lubie od kiedy pierwszy raz robiłem błotnik w imprezie. Od tamtej pory czy to model ,czy na aucie- klątwa szpachli.... nigdy nie umiem wyprowadzić
nawet obróciłem hasło Mojej: "daj tą szpachle żeby to jakoś wyglądało."
no własie, szpachla zawsze wygląda JAKOŚ, nigdy DOBRZE
-----------
Up 7.10.17
Hej Pany, nie pisałem bo nic sie nie działo. Micra śmiga. Porzuciłem mody, oczekuje m.in CAI, rozpórki i niektóra wykończeniówka po blacharce. Nie wiem co z tego będzie ,bo pogoda jest paskudna. Licze że paź i list jeszcze zaświecą słońcem. Dodatkowo zapadła decyzja o ruszeniu złombolowego zuka zam go ktoś kupi (widzicie w tle)
za długo przerwy było nie pamietam co miałem relacjonować. Szpachling wyszedł... akceptowalnie. Czyli "ktoś kto sie nie zna powie że jest super" a "ktoś kto sie zna zobaczy muldy gdy auto ledwo wyścubi nos zza rogu"
ale koniec końców nie moge narzekać, jak na taki gruz to faktycznie jest przyzwoicie.
Od Marka z Micra.co.uk zerżnałem naklejki w stylu Skyline DR30. Po pierwsze dlatego ,że sprzedał swoją bajerancką litrówke. A po drugie (istotniejsze) maskuje bebole po spawaniu w tamtym miejscu (jak wam pisałem, ponaciagało mi blache)
Od SalwadoraDali wyrwałem prawie fantów, m in błotnik lewy, który jak widziecie mam dziurawy i wgnieciony.
Aha- wielkie fiasko zawieszenia z matiza. okazuje sie ,że chyba na wszystkich kołach są obniżajace H&R. bo na kolumnie z matiza auto stoi tak samo to była w sumie igła która przebiła balon z zapałem na ten sezon. Przymiarke robiłem w dzień, gdy robiłem tesciowi progi w scenicu. Najpierw fiasko w mikrze, potem cały wieczór docierania szpachli na Rene i po prostu wypszytkałem sie.
Podstawa to skończyć prawą kolumne (bo mierzyłem tylko jedną) i faktycznie sprawdzić co sie zdarzy.
no bo przyznacie że nie stoi jakby była na H&R -40mm!
pozdrowienia i do przeczytania
własnie nie wiem czy robić tą wzdłużną. W zamyśle było "kurde te punkty mocowania wahacza tak sobie "wiszą"- czemu by im nie zrobić sanek z rozpórki?"
ma to być połączenie
i tego
ale nie ukrywajmy ze to bzdeta do pomyślenia nad nią jak bedzie czas.
----------------
dziś z kolei jednak rzuciłem szpachle sie zastanawiam czy czasem to nie gorsze niż cała ta eskapada z blachą...
jak ja tego nie lubie od kiedy pierwszy raz robiłem błotnik w imprezie. Od tamtej pory czy to model ,czy na aucie- klątwa szpachli.... nigdy nie umiem wyprowadzić
nawet obróciłem hasło Mojej: "daj tą szpachle żeby to jakoś wyglądało."
no własie, szpachla zawsze wygląda JAKOŚ, nigdy DOBRZE
-----------
Up 7.10.17
Hej Pany, nie pisałem bo nic sie nie działo. Micra śmiga. Porzuciłem mody, oczekuje m.in CAI, rozpórki i niektóra wykończeniówka po blacharce. Nie wiem co z tego będzie ,bo pogoda jest paskudna. Licze że paź i list jeszcze zaświecą słońcem. Dodatkowo zapadła decyzja o ruszeniu złombolowego zuka zam go ktoś kupi (widzicie w tle)
za długo przerwy było nie pamietam co miałem relacjonować. Szpachling wyszedł... akceptowalnie. Czyli "ktoś kto sie nie zna powie że jest super" a "ktoś kto sie zna zobaczy muldy gdy auto ledwo wyścubi nos zza rogu"
ale koniec końców nie moge narzekać, jak na taki gruz to faktycznie jest przyzwoicie.
Od Marka z Micra.co.uk zerżnałem naklejki w stylu Skyline DR30. Po pierwsze dlatego ,że sprzedał swoją bajerancką litrówke. A po drugie (istotniejsze) maskuje bebole po spawaniu w tamtym miejscu (jak wam pisałem, ponaciagało mi blache)
Od SalwadoraDali wyrwałem prawie fantów, m in błotnik lewy, który jak widziecie mam dziurawy i wgnieciony.
Aha- wielkie fiasko zawieszenia z matiza. okazuje sie ,że chyba na wszystkich kołach są obniżajace H&R. bo na kolumnie z matiza auto stoi tak samo to była w sumie igła która przebiła balon z zapałem na ten sezon. Przymiarke robiłem w dzień, gdy robiłem tesciowi progi w scenicu. Najpierw fiasko w mikrze, potem cały wieczór docierania szpachli na Rene i po prostu wypszytkałem sie.
Podstawa to skończyć prawą kolumne (bo mierzyłem tylko jedną) i faktycznie sprawdzić co sie zdarzy.
no bo przyznacie że nie stoi jakby była na H&R -40mm!
pozdrowienia i do przeczytania
https://www.facebook.com/MicraMachine/ Górnośląski Microwy Konglomerat. Części ze złomu, modyfikacje,blacharka,laminaty,tylko K11.Bo Micra skończyła sie na K11.
- Michael456
- wiem o czym pisze
- Posty: 52
- Rejestracja: 2014-06-17, 16:51
- Lokalizacja: Kraków
Fajne masz te felgi na tylnych kołach I lampy tylne z polifta fajnie pasują
Moja pomarańcza
viewtopic.php?t=21882
Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty dla szybkich kierowców.
viewtopic.php?t=21882
Proste są dla szybkich samochodów. Zakręty dla szybkich kierowców.
Tak z grubsza obadałem ten temat i ci powiem, że niektóre rozwiązania są jaknajbardziej ok. A niektóre wręcz samobójcze.
O ile dolna rozpórka (ta czarna) jes spoko, o tyme te dwie niebieskie... to to ma się trzymać na kawałku płaskownika?
Chopie-co bych do tego Chorzowa przikulać nie musioł!
O ile dolna rozpórka (ta czarna) jes spoko, o tyme te dwie niebieskie... to to ma się trzymać na kawałku płaskownika?
Chopie-co bych do tego Chorzowa przikulać nie musioł!
Sprzedam głowicę do SR20DE lowport po remoncie power up tuning madafaka
450zł-info w giełdzie i na PW
450zł-info w giełdzie i na PW
Czołem Ludzie!
mikra nie zdechla- robi to po co była kupiona czyli wozi nam du*e
z grubych modów to np wymieniłem po 2 miesiącach spalona postojowke (mam pociagniety na krotko kabel do świateł mijania i nie chcialem tego rozwalać, bo akurat na tej lampie mam gumke osłonową + brak kostki do lampy [konektorki + termokurcz] i potem nie wiem ktory pin gdzie był )
Aha- po blacharce nie mam absu. Z poczatku myslałem że obraził sie na usuniecie Korektora sił. ham. Ale okazało sie że kontrolka sie spaliła! W ogółe podswietle zegarów u mnie to materiał na osobny temat, bo non stop przepala sie jakaś żarówka tak jakby drgania przy montażu zegarów miały jakiś wpływ?....
Tak samo ze środkowych nawiewów leci mi zimne powietrze. z reszty- sauna. Musze założyc temat w technicznym na te pierdoły....
czasami sobie rozmyślam o modach, korci mnie 4-2-1 ale mam mało czasu. Aha- rury którą kupiłem nie chcą mi nigdzie dogiąć (nie ma ksztaltek pod moją średnice, czy co oni tam mają do tego gięcia)
A że rurki mam pociachane już na odcinki to chyba bede spawał tzw Lobster tail
ostatnio pojawiło sie tego troche na speedhunters i innych internetach. Ale ja jak na ironie nie bede tego robil ze wzgledu na wygląd...
Chciałbym żeby na 4-2-1 jakoś fajnie hondowsko darła jape aktualnie z rezonatorem z yarisa jest nawet troche 'granie na źdźble trawy" ,ale jakoś bez mega wyrazu i bardzo mnie ciekawi czy mam kata czy jest wypruty
Szukalem nawet troche o ITB ale nie ma opcji na takie mody. Moi kumple hondziorze tuningi sie tym bawili ,ale bardziej ze względu na look. Rozbraja mnie jak wielu ludzi to ma ,a przecież ITB to już całkiem wyścigowa przerobka dolotu taki top tier modyfikacji NA
No ale węszyłem troche bo chciałbym mieć CG dracego morde jak 4AGE
Edit: co do rozpórek! jest zrobiona dolna poprzeczna,ale... od listopada czeka na malowanie Co lepsze- flasze rozpórek i pręt tez są przygotowane! czekają aż zrobie rure do filtra- filtra nie robie bo mi naleci wody do silnika. PUUU I TAK wzajemnie mody sie blokują
Aha no i zagadki zawieszenia ciąg dalszy- pisałem do Zerkopolu czy regenerują Koni bo miało miejscie ZDARZENIE:
po 3 latach od przyjęcia, w robocie zaszczyciła mnie mikra K11! swoją droga ciekawa, bo wyglądała na 1.0 bieda, a miała tarczówki, abs i wspome! z kolei nie miala staba z tylu.
NO ALE- nie chciała sie zagrzać (pompa wody ciekła, swoją droga daremny dostep) i pojechałem na rundke. JEST róóznica, okazało sie że moja mikra to gokart, i nie pływie dupą aż tak jak mi sie zdawało. Btw seryjna mikra to wygodne auto musi być.
Tak czy owak oplacało sie przejechac bo w koncu mam porównanie.
Fot nie mam bo brudna i brzydka. Ale podrzuce zalegle:
taka piekność niedaleko mnie
...jakby nie te "wasze" zjeb**ne ambery nie po to wymyslili klosze clear żeby sie tak uwsteczniać....
No i ból za każdym razem jak jade autem do roboty (bo na rowerze jade inaczej). Stoi w Zabrzu. Patrzcie ile lat mi zajeło strzelenie foty
------------------
Up 3.02.18
Hej, pogoda byla dziś super, zrobiłem dziś mase pierdół i pewien milestone, ale to w bonusach
Pomalowałem dolną rozpórke ,ale juz bylem tak wymęczony ze dziś jej nie wrzucałem.
Up jest spowodowany wydechem. Uwaga bedzie krótki szokujący poradnik:
1-pracuj jako mechanik i dostrzeż podobieństwa wydechu przy wymianie oleju w C3
2- metodom dedukcji dojdź ,że diesel bedzie miał pewnie większą średnice wydechu
3- po wieczorze poszukiwań znajdź fajną rure z 1.6 HDI o średnicy 2" o identycznych gięciach jak K11
4- jedź do gliwic, weź 50zł
5 PROFIT
mam fajnie rozrysowany cały wydech na kartonie z filtrona jak mnie naszła wena w robocie,ale gdzieś mi dziś zginał ten szkic w każdym razie wstępny plan:
4-2-1-> sonda-> fake cat lub sportowy jak coś sie trafi-> (łącznik elastyczny, bo moze przykrece cat do silnika na customowej lapie) -> flansza z allegro-> rura z citroena -> staright pipe lub jakaś rynna, w zależności jak bedzie darł morde. Jak coś to wezne z roboty ze złomu tlumik środkowy z caddy tdi. Na koncu bedzie druga flansza do podmiany końcowego tłumika
-----------
bonus:
w końcu po chyba 3 latach podjałem pierwszy krok w renowacji imprezy- wytagałem poszycia w bagażniku.
zobaczcie jak rajdowa legenda sie sypie. Dobrze że po mikrze nic mnie już nie zaskoczy
Odpalilismy też żuka
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=R-R_OhIn-Vc[/youtube]
https://www.facebook.com/chorzuk/
--------------
up 15.02.18
Ech z jednej strony kocham, z drugiej nienawidze złomowców. Ludzie czasem wyrzucają takie auta że serce sie kraje
Z drugiej strony- MODY JAK PIERON!
pojechałem po cżesci do Zuka i inną obudowe filtra do trafica.
Łaże, zwiedzam, zaglądam co jest. No jest sporo. np Reno 25 z otwartym szybrem ale bym te fotele targał do Żuka...
WTEM! SWIFT. Ja jeszcze wtedy nie zajarzyłem co sie dzieje, zwykły czarny swift, na klapie 1.3 GS. Już sie lampka oświeciła. Swift jest czesto wspominany jako duchowy bliźniak K11. Z tym że Swift ma w Serii 100KM. Legenda głosi że mikra jest mocno przytkana- dolot i wydech ma ponoć zbliżać CG13 do podobnej mocy. Ale nie o tym:
Otwieram maske- 1.3 SOHC, Monowtrysk. Nie wygląda mi to na GTI. Ale odgarnołem snieg...
JEB! FOTELE GTI!
Alem był rad- ale spoko, nie wolno sie napalać. Ide dalej.
WTEM2! Micra!
ide do micry, bity lewy przód. No obadam co tam jest, choc chyba nic nie potrzebuje, odgarniam śnieg...
JEB! KIERA SPORTOWA Z NABĄ!
Alem był zły- jak szukałem naby to były same nówki za gruby piniondz... teraz jak nie potrzebuje to jest
Tego było za wiele, poleciałem po klucze
I teraz tak, kiere wyszarpałem na handel, nie wiem do czego jeszcze pasuje naba ,ale to już wy wiecie lepiej.
Fotele też lecą na handel, choć nie wiem czy jest zapotrzebowanie na takie coś. Wystarczy je wyprać, stan dobry, luzy na prowadnicach minimalne.
viewtopic.php?p=441030
Zrobiłem też poradnik dla potomności. Zapraszam!
viewtopic.php?p=441061
mikra nie zdechla- robi to po co była kupiona czyli wozi nam du*e
z grubych modów to np wymieniłem po 2 miesiącach spalona postojowke (mam pociagniety na krotko kabel do świateł mijania i nie chcialem tego rozwalać, bo akurat na tej lampie mam gumke osłonową + brak kostki do lampy [konektorki + termokurcz] i potem nie wiem ktory pin gdzie był )
Aha- po blacharce nie mam absu. Z poczatku myslałem że obraził sie na usuniecie Korektora sił. ham. Ale okazało sie że kontrolka sie spaliła! W ogółe podswietle zegarów u mnie to materiał na osobny temat, bo non stop przepala sie jakaś żarówka tak jakby drgania przy montażu zegarów miały jakiś wpływ?....
Tak samo ze środkowych nawiewów leci mi zimne powietrze. z reszty- sauna. Musze założyc temat w technicznym na te pierdoły....
czasami sobie rozmyślam o modach, korci mnie 4-2-1 ale mam mało czasu. Aha- rury którą kupiłem nie chcą mi nigdzie dogiąć (nie ma ksztaltek pod moją średnice, czy co oni tam mają do tego gięcia)
A że rurki mam pociachane już na odcinki to chyba bede spawał tzw Lobster tail
ostatnio pojawiło sie tego troche na speedhunters i innych internetach. Ale ja jak na ironie nie bede tego robil ze wzgledu na wygląd...
Chciałbym żeby na 4-2-1 jakoś fajnie hondowsko darła jape aktualnie z rezonatorem z yarisa jest nawet troche 'granie na źdźble trawy" ,ale jakoś bez mega wyrazu i bardzo mnie ciekawi czy mam kata czy jest wypruty
Szukalem nawet troche o ITB ale nie ma opcji na takie mody. Moi kumple hondziorze tuningi sie tym bawili ,ale bardziej ze względu na look. Rozbraja mnie jak wielu ludzi to ma ,a przecież ITB to już całkiem wyścigowa przerobka dolotu taki top tier modyfikacji NA
No ale węszyłem troche bo chciałbym mieć CG dracego morde jak 4AGE
Edit: co do rozpórek! jest zrobiona dolna poprzeczna,ale... od listopada czeka na malowanie Co lepsze- flasze rozpórek i pręt tez są przygotowane! czekają aż zrobie rure do filtra- filtra nie robie bo mi naleci wody do silnika. PUUU I TAK wzajemnie mody sie blokują
Aha no i zagadki zawieszenia ciąg dalszy- pisałem do Zerkopolu czy regenerują Koni bo miało miejscie ZDARZENIE:
po 3 latach od przyjęcia, w robocie zaszczyciła mnie mikra K11! swoją droga ciekawa, bo wyglądała na 1.0 bieda, a miała tarczówki, abs i wspome! z kolei nie miala staba z tylu.
NO ALE- nie chciała sie zagrzać (pompa wody ciekła, swoją droga daremny dostep) i pojechałem na rundke. JEST róóznica, okazało sie że moja mikra to gokart, i nie pływie dupą aż tak jak mi sie zdawało. Btw seryjna mikra to wygodne auto musi być.
Tak czy owak oplacało sie przejechac bo w koncu mam porównanie.
Fot nie mam bo brudna i brzydka. Ale podrzuce zalegle:
taka piekność niedaleko mnie
...jakby nie te "wasze" zjeb**ne ambery nie po to wymyslili klosze clear żeby sie tak uwsteczniać....
No i ból za każdym razem jak jade autem do roboty (bo na rowerze jade inaczej). Stoi w Zabrzu. Patrzcie ile lat mi zajeło strzelenie foty
------------------
Up 3.02.18
Hej, pogoda byla dziś super, zrobiłem dziś mase pierdół i pewien milestone, ale to w bonusach
Pomalowałem dolną rozpórke ,ale juz bylem tak wymęczony ze dziś jej nie wrzucałem.
Up jest spowodowany wydechem. Uwaga bedzie krótki szokujący poradnik:
1-pracuj jako mechanik i dostrzeż podobieństwa wydechu przy wymianie oleju w C3
2- metodom dedukcji dojdź ,że diesel bedzie miał pewnie większą średnice wydechu
3- po wieczorze poszukiwań znajdź fajną rure z 1.6 HDI o średnicy 2" o identycznych gięciach jak K11
4- jedź do gliwic, weź 50zł
5 PROFIT
mam fajnie rozrysowany cały wydech na kartonie z filtrona jak mnie naszła wena w robocie,ale gdzieś mi dziś zginał ten szkic w każdym razie wstępny plan:
4-2-1-> sonda-> fake cat lub sportowy jak coś sie trafi-> (łącznik elastyczny, bo moze przykrece cat do silnika na customowej lapie) -> flansza z allegro-> rura z citroena -> staright pipe lub jakaś rynna, w zależności jak bedzie darł morde. Jak coś to wezne z roboty ze złomu tlumik środkowy z caddy tdi. Na koncu bedzie druga flansza do podmiany końcowego tłumika
-----------
bonus:
w końcu po chyba 3 latach podjałem pierwszy krok w renowacji imprezy- wytagałem poszycia w bagażniku.
zobaczcie jak rajdowa legenda sie sypie. Dobrze że po mikrze nic mnie już nie zaskoczy
Odpalilismy też żuka
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=R-R_OhIn-Vc[/youtube]
https://www.facebook.com/chorzuk/
--------------
up 15.02.18
Ech z jednej strony kocham, z drugiej nienawidze złomowców. Ludzie czasem wyrzucają takie auta że serce sie kraje
Z drugiej strony- MODY JAK PIERON!
pojechałem po cżesci do Zuka i inną obudowe filtra do trafica.
Łaże, zwiedzam, zaglądam co jest. No jest sporo. np Reno 25 z otwartym szybrem ale bym te fotele targał do Żuka...
WTEM! SWIFT. Ja jeszcze wtedy nie zajarzyłem co sie dzieje, zwykły czarny swift, na klapie 1.3 GS. Już sie lampka oświeciła. Swift jest czesto wspominany jako duchowy bliźniak K11. Z tym że Swift ma w Serii 100KM. Legenda głosi że mikra jest mocno przytkana- dolot i wydech ma ponoć zbliżać CG13 do podobnej mocy. Ale nie o tym:
Otwieram maske- 1.3 SOHC, Monowtrysk. Nie wygląda mi to na GTI. Ale odgarnołem snieg...
JEB! FOTELE GTI!
Alem był rad- ale spoko, nie wolno sie napalać. Ide dalej.
WTEM2! Micra!
ide do micry, bity lewy przód. No obadam co tam jest, choc chyba nic nie potrzebuje, odgarniam śnieg...
JEB! KIERA SPORTOWA Z NABĄ!
Alem był zły- jak szukałem naby to były same nówki za gruby piniondz... teraz jak nie potrzebuje to jest
Tego było za wiele, poleciałem po klucze
I teraz tak, kiere wyszarpałem na handel, nie wiem do czego jeszcze pasuje naba ,ale to już wy wiecie lepiej.
Fotele też lecą na handel, choć nie wiem czy jest zapotrzebowanie na takie coś. Wystarczy je wyprać, stan dobry, luzy na prowadnicach minimalne.
viewtopic.php?p=441030
Zrobiłem też poradnik dla potomności. Zapraszam!
viewtopic.php?p=441061
https://www.facebook.com/MicraMachine/ Górnośląski Microwy Konglomerat. Części ze złomu, modyfikacje,blacharka,laminaty,tylko K11.Bo Micra skończyła sie na K11.
Przeogromny UP. Fajnie ze wynalazles takie rozwiazania do Micry z wydechem i fotelami. Pro robota:))
100NX... 17 rok i nadal jeździ..
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
(skasowano śmieci z posta)
aha odpowiadam- nie wiem czy w ogóle pojade gruzem na spot, choć kiedyś mój kumpel skwitował mody: "Matiz, widzimy sie na japfeście" I od tamtej pory marze o strollowaniu japfestu gruzem za 1000zł... ale chyba jednak nie przeciśniemy sie przez sito selekcji
Możliwe że kiedyś bede na Strefie Zabrze jak mnie kumple wyciagną, jak coś to wołajcie
-------------------
Up 8.03.18
czołem pany
pomału rozpędzam sie do wydechu. Pie cut odwołany, poznajdywałem kolana na allegro/olx. Tak psiocze na te internety ,ale jednak super sprawa, bierzesz z netu wszystko co potrzeba, nikt nie kreci nosem ze tylko dwa kolanka itp. Ja jestem przyzwyczajony ze jeżdze cały dzień za kawałkiem rury, a jak już znajde zakład to słysze najczęściej coś w stylu "ale my nie sprzedajemy detalicznie" albo moje ulubione "my nie robimy JUŻ pojedynczych zleceń, tylko duże firmy"
naprawiałem przewód paliwowy i wrzucałem nazot stabilizator, przy okazji cyknalem foto aktualnego wydechu. Mała zagwozdka, bo nie wiem gdzie umieścić hotdoga chyba wygra opcja ktora jest na foto, bo wstawienie go dopiero w tunelu komplikuje cała sprawe pod względem materiałowym (np. zmarnowana duża część prostej rury z C3)
No i przy takim ustawieniu moge przykręcić Fake cata do poduszki silnika i zaraz za nim wstawić łącznik elastyczny (niezaznaczony na schemacie)
No, na razie tyle, musze jeszcze kupić pare elementów i zaczynamy. Trzeba będzie uziemić auto na ten czas, bo jak już kiedyś pisałem "szpilki sie zrywaja od samego patrzenia". Najpierw natnę to co kiedyś było nakretkami i spróbuje uratować szpilki
aha
Apropo wycieku, bo już wiem że czekacie zeby mi zwrocić uwage w końcu chciałem sprawdzić poziom i.... zebatka od predkosciomierza nie ma tego długiego "cypelka" który miał robić za bagnet przynajmniej tak znalazłem w serwisówce że tak to wygląda. A ten u mnie nie wygląda na złamany...
Były jakieś róznice rocznikowe/ 1.0 vs 1.3?
tak czy owak olej w skrzyni jest. Pytanie ile....
Aha- rozpórki dalej nie ma, nie ma mi kto pocisnać wahacza przy wkładaniu śruby
edit: bym zapomniał- dziś doleciały drążki kierownicze z Audi 80 z których będzie pozyskiwana śruba rzymska na regulowany pannhard. Tylko jakoś szkoda mi było ciąć nowy drążek który był w okolicy. Znalazłem droższy o 10zł, używany, z tym ze to byl komplet 2szt
I pytanie do was- czy ktoś będzie chętny na regulowany panhard do micry? Troche drut, troche profi- tuleje pozyskuje ze starych amortyzatorów w robocie, rura gazówka z casto + w.w śruba z audi, wg użytego materialu+ moja robota 50zl powinno być około 200pln. Nie wiem ile aftermarketowe, nawet nie szukałem. To na razie wstepnie, do mojego auta będzie pierwszy, drugi na handel jak wyjdzie dobrze.
tymczasem
aha odpowiadam- nie wiem czy w ogóle pojade gruzem na spot, choć kiedyś mój kumpel skwitował mody: "Matiz, widzimy sie na japfeście" I od tamtej pory marze o strollowaniu japfestu gruzem za 1000zł... ale chyba jednak nie przeciśniemy sie przez sito selekcji
Możliwe że kiedyś bede na Strefie Zabrze jak mnie kumple wyciagną, jak coś to wołajcie
-------------------
Up 8.03.18
czołem pany
pomału rozpędzam sie do wydechu. Pie cut odwołany, poznajdywałem kolana na allegro/olx. Tak psiocze na te internety ,ale jednak super sprawa, bierzesz z netu wszystko co potrzeba, nikt nie kreci nosem ze tylko dwa kolanka itp. Ja jestem przyzwyczajony ze jeżdze cały dzień za kawałkiem rury, a jak już znajde zakład to słysze najczęściej coś w stylu "ale my nie sprzedajemy detalicznie" albo moje ulubione "my nie robimy JUŻ pojedynczych zleceń, tylko duże firmy"
naprawiałem przewód paliwowy i wrzucałem nazot stabilizator, przy okazji cyknalem foto aktualnego wydechu. Mała zagwozdka, bo nie wiem gdzie umieścić hotdoga chyba wygra opcja ktora jest na foto, bo wstawienie go dopiero w tunelu komplikuje cała sprawe pod względem materiałowym (np. zmarnowana duża część prostej rury z C3)
No i przy takim ustawieniu moge przykręcić Fake cata do poduszki silnika i zaraz za nim wstawić łącznik elastyczny (niezaznaczony na schemacie)
No, na razie tyle, musze jeszcze kupić pare elementów i zaczynamy. Trzeba będzie uziemić auto na ten czas, bo jak już kiedyś pisałem "szpilki sie zrywaja od samego patrzenia". Najpierw natnę to co kiedyś było nakretkami i spróbuje uratować szpilki
aha
Apropo wycieku, bo już wiem że czekacie zeby mi zwrocić uwage w końcu chciałem sprawdzić poziom i.... zebatka od predkosciomierza nie ma tego długiego "cypelka" który miał robić za bagnet przynajmniej tak znalazłem w serwisówce że tak to wygląda. A ten u mnie nie wygląda na złamany...
Były jakieś róznice rocznikowe/ 1.0 vs 1.3?
tak czy owak olej w skrzyni jest. Pytanie ile....
Aha- rozpórki dalej nie ma, nie ma mi kto pocisnać wahacza przy wkładaniu śruby
edit: bym zapomniał- dziś doleciały drążki kierownicze z Audi 80 z których będzie pozyskiwana śruba rzymska na regulowany pannhard. Tylko jakoś szkoda mi było ciąć nowy drążek który był w okolicy. Znalazłem droższy o 10zł, używany, z tym ze to byl komplet 2szt
I pytanie do was- czy ktoś będzie chętny na regulowany panhard do micry? Troche drut, troche profi- tuleje pozyskuje ze starych amortyzatorów w robocie, rura gazówka z casto + w.w śruba z audi, wg użytego materialu+ moja robota 50zl powinno być około 200pln. Nie wiem ile aftermarketowe, nawet nie szukałem. To na razie wstepnie, do mojego auta będzie pierwszy, drugi na handel jak wyjdzie dobrze.
tymczasem
https://www.facebook.com/MicraMachine/ Górnośląski Microwy Konglomerat. Części ze złomu, modyfikacje,blacharka,laminaty,tylko K11.Bo Micra skończyła sie na K11.
Aftermarket to z 100 funtów 115 ojro:
http://www.whiteline.com.au/product_det ... ber=KPR025
https://www.part-box.com/whiteline-rear ... cra-kpr025
zerknij na zdjęcia czy plan się zgadza:)
http://www.whiteline.com.au/product_det ... ber=KPR025
https://www.part-box.com/whiteline-rear ... cra-kpr025
zerknij na zdjęcia czy plan się zgadza:)
Re: [ Micra] [K11] najbardziej zardzewiałe auto świata- SuperS E
100 funa + kw.. wychodzi 2x tyle lekką ręką co zrobienie tego przez kolegę.
Re: [ Micra] [K11] najbardziej zardzewiałe auto świata- SuperS E
witam
Mega up, moja Piękna wzięła małą i w dziadkami pojechali na weekent w góry...
A JA CAŁY DZIEŃ NA GARAGU ŁOJE hehe
już nawet pozapominałem sporo pierdół , polecimy od tyłu
wyjaśniła sie jedna zagadka- okazuje sie że na tyle była jedna fedra H&R i jedna zwykła już wiem czemu mikra stała tak krzywo, ja cały czas myslałem że zderzak opada
anyway, to mamy zalatwione. Są sprężyny z alto i próbne amory z Corsy. Jak poskładam reszte to bedziem testować.
aby tego dokonać trzeba było rozwiążać problem panharda. Jak to mówią angole- Sorted. Nie wiem czy wam pisałem w czym rzecz- śruba spuchła w tulei, tuleja sie zewrwała, śruba uwięziona w mocowaniu panharda. trzeba było rznąć. Skracając- po żmudnym kolekjonowaniu złomu i problemach natury technicznej (rózne średnice drażka z audi i wczęsniej kupionej rury- pod inne rozwiązanie, beż śruby rzymskiej)
moge ogłosić wstepny sukces (bo musze jeszcze pomierzyć i przyspawać drugą tuleje).
Aha, i to o panhardzie na handel z poprzedniego posta- Odwołuje nie bede miał czasu i cierpliwości na drugi raz
idziem ku przodowi- całą robote sprowokował pierdzacy wydech. A jest taka rzeźba ,że trzeba było to scignąć całe w sumie to i lepiej ,ale otym dalej.
Na focie widzicie też błotnik pozyskany od SalvadoraDali (mój jest wgnieciony i dziury gnijo' na wylot) jest już przerobiony na kierunek z grupy vag. Tutaj wspomne tylko- spotkałem sie z opinią ,że kierunki mikrowe są takie słodkie (to na bank powiedziała jakaś kobieta). Ale ja musze mieć białe/clear. Sorry
aha zderzak jaki jest kazdy widzi. W sumie jak teraz patrze na moja przygode z mikrą, to "poleciałem na zderzaki"
Ratowac trzeba go ,jakby powiedział Yoda. w miejscach gdzie pęka (np nad rejestracją ,ale dobrze naprawiłem i chyba nie widać ) zostały skręcone wzmacniacze z blaszki. Tego pekniecia na dole na razie nie łatam, jest wzmocnione ,bede to spawał/szpachlował jak kiedyś bede robił cały zderzak na zicher.
Wydeszek- widzicie fragment inwencji poprzednich włascicieli. W sumie dobrze, bo na tą wspawaną rure już z progu sklepu widziałem łącznik jak lezy na półce
Ku przodowi
Generalnie demolka jest spowodowana szpilkami kolektora. W sumie to bardzo dobrze ,bo przy destrukcji przodu załatwie też mase innych rzeczy. A same szpilki za wielkim krokiem milowym w strone 4-2-1. Teraz to już powinna być sama przyjemność.
Aha no i garść faktów- chyba zostawie cały seryjny układ na przeglądy ,bo okazało sie że miałem kata I teraz sprawa wygląda tak- jak darł morde jak Civik Kanżo Rejser na seryjnych rurkach 0.00125" i katem, to co będzie na 2" bez kata
Aha, mam już fejkowy kat, wyrwany za grosze z allegro.
na razie wygląda na to że trzeba będzie dać na koniec tłumik komorowy, bo bedą mnie gonić na słuch po mieście żeby mi wziąć dowód
na focie widzicie też zawierdzoną wersje dolotu, w przypływie weny (i braku spawarki do spawania panharda i błotnika) zbudowałem już sporo przegrody na stożek. na focie lezy też próbna górna pokrywa, boje sie zassania wody, zrobimy mu airboxa. Powinny byc same plusy.
to chyba tyle, aha a konieć- w końcu wleciała dolna
pozdrowienia i do zaś
Mega up, moja Piękna wzięła małą i w dziadkami pojechali na weekent w góry...
A JA CAŁY DZIEŃ NA GARAGU ŁOJE hehe
już nawet pozapominałem sporo pierdół , polecimy od tyłu
wyjaśniła sie jedna zagadka- okazuje sie że na tyle była jedna fedra H&R i jedna zwykła już wiem czemu mikra stała tak krzywo, ja cały czas myslałem że zderzak opada
anyway, to mamy zalatwione. Są sprężyny z alto i próbne amory z Corsy. Jak poskładam reszte to bedziem testować.
aby tego dokonać trzeba było rozwiążać problem panharda. Jak to mówią angole- Sorted. Nie wiem czy wam pisałem w czym rzecz- śruba spuchła w tulei, tuleja sie zewrwała, śruba uwięziona w mocowaniu panharda. trzeba było rznąć. Skracając- po żmudnym kolekjonowaniu złomu i problemach natury technicznej (rózne średnice drażka z audi i wczęsniej kupionej rury- pod inne rozwiązanie, beż śruby rzymskiej)
moge ogłosić wstepny sukces (bo musze jeszcze pomierzyć i przyspawać drugą tuleje).
Aha, i to o panhardzie na handel z poprzedniego posta- Odwołuje nie bede miał czasu i cierpliwości na drugi raz
idziem ku przodowi- całą robote sprowokował pierdzacy wydech. A jest taka rzeźba ,że trzeba było to scignąć całe w sumie to i lepiej ,ale otym dalej.
Na focie widzicie też błotnik pozyskany od SalvadoraDali (mój jest wgnieciony i dziury gnijo' na wylot) jest już przerobiony na kierunek z grupy vag. Tutaj wspomne tylko- spotkałem sie z opinią ,że kierunki mikrowe są takie słodkie (to na bank powiedziała jakaś kobieta). Ale ja musze mieć białe/clear. Sorry
aha zderzak jaki jest kazdy widzi. W sumie jak teraz patrze na moja przygode z mikrą, to "poleciałem na zderzaki"
Ratowac trzeba go ,jakby powiedział Yoda. w miejscach gdzie pęka (np nad rejestracją ,ale dobrze naprawiłem i chyba nie widać ) zostały skręcone wzmacniacze z blaszki. Tego pekniecia na dole na razie nie łatam, jest wzmocnione ,bede to spawał/szpachlował jak kiedyś bede robił cały zderzak na zicher.
Wydeszek- widzicie fragment inwencji poprzednich włascicieli. W sumie dobrze, bo na tą wspawaną rure już z progu sklepu widziałem łącznik jak lezy na półce
Ku przodowi
Generalnie demolka jest spowodowana szpilkami kolektora. W sumie to bardzo dobrze ,bo przy destrukcji przodu załatwie też mase innych rzeczy. A same szpilki za wielkim krokiem milowym w strone 4-2-1. Teraz to już powinna być sama przyjemność.
Aha no i garść faktów- chyba zostawie cały seryjny układ na przeglądy ,bo okazało sie że miałem kata I teraz sprawa wygląda tak- jak darł morde jak Civik Kanżo Rejser na seryjnych rurkach 0.00125" i katem, to co będzie na 2" bez kata
Aha, mam już fejkowy kat, wyrwany za grosze z allegro.
na razie wygląda na to że trzeba będzie dać na koniec tłumik komorowy, bo bedą mnie gonić na słuch po mieście żeby mi wziąć dowód
na focie widzicie też zawierdzoną wersje dolotu, w przypływie weny (i braku spawarki do spawania panharda i błotnika) zbudowałem już sporo przegrody na stożek. na focie lezy też próbna górna pokrywa, boje sie zassania wody, zrobimy mu airboxa. Powinny byc same plusy.
to chyba tyle, aha a konieć- w końcu wleciała dolna
pozdrowienia i do zaś
https://www.facebook.com/MicraMachine/ Górnośląski Microwy Konglomerat. Części ze złomu, modyfikacje,blacharka,laminaty,tylko K11.Bo Micra skończyła sie na K11.
Re: [ Micra] [K11] najbardziej zardzewiałe auto świata- SuperS E
Konkretny up:) a kolektor kiedy bedzie?:) napisz czy dolna rozpórka coś zmienia w jeździe, choc bez kolektora to nie pojedziesz:)