[ Primera] Krótko i zwięźle - WP11-120 SRI

[Zielkq]

Ogólnie jakoś mi przeszło ostatnio myślenie o modyfikacjach, a nastawienie jest: auto ma jeździć!

Dzisiejszy wieczór to 3 zdjęcia z opisem:

Takie porównanie tego co było i tego co jest.



Gdzieś w trakcie prac. Niezawodna lampka po przejściach ciągle w użyciu!


Efekt modyfikacji janusza:

[janusz]

Tjaaa pół godziny i po krzyku Magiczne zaklęcia pomagają jak zawsze

[Ad@mus]

lampke to i ja znam-recenzję poproszę

[Zielkq]

Ad@mus, chwilowo nie będzie - poszedł sztywny przewód hamulcowy... zawsze coś...

[ryzykantos]

Hamował Ci coś jeszcze samochód pod domem, czy już na ostatkach dojechałeś? Jak tam wymiana?

[Zielkq]

ryzykantos, jazda do domu profilaktycznie bez użycia hamulców. Pod domem płyn jeszcze w zbiorniczku był.
Przewody zamówione, wymiana prawdopodobnie w sobotę.

[janusz]

Tak więc przewody wymienione. Prawie cały dzień na to się zszedł, bo bez kanału to tak trochę ciężko się robi....... Przy okazji przewód wysokiego ciśnienia od wspomagania też wymieniliśmy. Fot nie ma, bo nie było czasu.....

[Ad@mus]

mod bez fot to jak Zielq Garaż bez KultLampy

[vixo]

Serwo same było wymieniane czy z pompa

[janusz]

Vixo, samo serwo.

[Zielkq]

nastawienie jest: auto ma jeździć!

No to sobie pojeździłem...

Po wymianie serwa wyszło, że jeden z przewodów hamulcowych w okolicach baku ma już dość i bez pytania sobie przerdzewiał. Uprzedzając, nie, serwo się do tego nie przyczyniło.

Szybkie zamówienie:

I na miejscówce u lestanta wymiana przewodów na tył. Przy okazji jak auto było już w górze, to szybka wymiana przewodu od wspomagania, który zacząć bardziej przeciekać - miałem rozebrać samochód, wyjąć przewód, zakuć go ponownie i złożyć całość, ale szkoda było marnować szansę. Dzięki janusz za ogarnięcie zapasowego z Lublina i grzebanie przy wymianie, Ryzykantos za trytki ("projekt" bez trytek to nie projekt!) i berny_b

Tu po wymianie:


Dodatkowo wymiana opasek na osłonach przegubu, bo stare nie trzymały:

Swoją drogą to chyba trzeba będzie całą półoś przesmarować jakimś specyfikiem na rdzę, bo za szybko zmienia kolor... (albo to zdjęcie tylko tak oddaje)

Czy to już koniec historii i auto może jeździć? To byłoby zbyt piękne. Tydzień przed przewodami coś się zaczęło tłuc z prawej strony z tyłu. Po podniesieniu wyszło coś, czego się nie spodziewałem:


Szybka myśl - przecież to od kompletu! Kto mi sprzeda jedną sprężynę?! Druga myśl - przecież na olx'ie ktoś wystawiał ostatnio jedną taką sprężynę i może jeszcze jest! Tak, była. Na szczęście! Dzięki nice-wawa

To co, zdejmujemy koło, wymieniamy sprężynę, przy okazji wymieniamy paski klinowe bo stare Contitecha miały już dość:


(Dzięki Gaweł za ich ogarnięcie oraz janusz i vesp za pomoc)
zakładamy koło i.... nie! Auto nie wyjdzie dalej z garażu. Znowu...


Limit pecha to mam nadzieję już wyczerpałem. Do 3 razy sztuka...

W garażu leży już kolejny frut - kategoria estetyka, a kolejny frut leci pocztą. O tym więcej jak już będę go miał

Czuwaj!


PS Jak kogoś pominąłem, to się śmiało przypominać

[janusz]

No i jeden frut też się montuje już od jakiegoś czasu Jutro dorobię Ci kolejne pierdoły do niego i powoli można składać to w końcu do kupy

Szczęście w nieszczęściu, że zauważyłem to coś w oponie

[Zielkq]

janusz, racja! Ale to jest widoczne nawet na zdjęciu z przewodem od wspomagania

[janusz]

No coś tam jest widoczne

[Ad@mus]

tak to jest jak auto nie jeździ
psuje się od stania
a mieli my polere u mnie robic plus lakierowanie felguf

[janusz]

Adaś, spokojnie, uderzymy do Ciebie pewno większą ekipą - jak się zbierze

[Zielkq]

Ad@mus, a no kiedyś mieli, ale zobaczymy jak to będzie

No to dzisiejsza zawartość paczki, która znowu należała do kategorii "must have" jak jest oferta sprzedaży:

Sam zakup to też historia - przeglądając allegro natrafiłem na klapę ze spoilerem to napisałem szybką wiadomość czy byłaby szansa na sam spoiler choć na zbyt wiele nie liczyłem. A tutaj kilkanaście minut później wiadomość, że nie ma problemu i to za uwaga, uwaga: 50+21 zł wysyłki! I jak tu go nie wziąć?
A teraz najlepsze, dziesięć minut po zakupie dostaję wiadomość od janusza z namiarem na tę samą aukcję. Niby nic, ale mija kolejne pięć minut i tym razem wiadomość od Przerusco jeszcze raz z namiarem! Dzięki chłopaki za pamięć!
Jak to janusz podsumował

The power of forum!

Sam spoiler jest do malowania, jednak widać po nim,że ktoś już babrał się w lakierowanie klapy i średnio ogarniał taśmę lakierniczą - piękne linie odcięcia na spoilerze, któremu dostało się chyba przypadkiem.

Teraz tylko najciekawsze, w jaki sposób go przymocować? W głowie cały czas miałem dylemat pomiędzy wierceniem w klapie, a samym klejem do szyb. Mocowania wyglądają tak:

- nie dość, że coś komuś rdzewiało (pozostałości rdzy), to sama ewentualna powierzchnia klejenia nie jest zbyt duża (chyba, że cała masa kleju?). Przez całą drogę zastanawiałem się, w którym miejscu będą ewentualnie wychodziły śruby mocujące spoiler - wyszło, że w najgorszym z możliwych.
Przerusco, nie wychodzą one pod maskownicami przewodów, ale dobre ileś centymetrów "na zewnątrz klapy" i nie ma tam żadnego dojścia! Wiercić przez blachę zewnętrzną i większy otwór w wewnętrznej, aby przełożyć nakrętkę z podkładkami? To trochę bezsensu... Swoją drogą, masz identyczny spoiler czy jednak inny?

Coś mi się jednak wydaje, że nie jest to OEM:


Ma ktoś może WP11/WP11.144 ze spoilerem lub przynajmniej dostęp do takiej? - potrzebowałbym zdjęcia spoilera, ustalenia czy ma logo nissana i zdjęcia od wewnątrz klapy na wysokości mocowań spoilera...

[PrzeRuSco]

Podejdę dziś do swojego magazynku sprawdzę swoją lotkę i się wieczorem odezwę.

[Ad@mus]

Zielkq, a co za problem ze nie ma logo-jak ci się podoba i jakość jest dobra to zakładaj

co do montażu, klej do szyb jest mocnym klejem, zauważ, że szyba na nim się trzyma bez dodatkowych mocować i jakoś nie wypada a powierzchnia montażu szyby też nie jest ogromna

jeśli dasz na sam klej wg mnie wytrzyma, jeśli zdecydujesz się na śruby to musisz przewiercić poszycie zewnętrzne i wewnętrzne. Te miejsca będą potencjalnymi miejscami korozji. Ale jak dobrze je zabezpieczysz to wykwitać będzie dopiero za 4-5 lat, o ile w ogóle wykwitnie;)

[Zielkq]

Ad@mus, to, że wykwitnie po przewierceniu to tylko kwestia czasu
Dla mnie nie jest to problem, że nie ma logo, ale ciekawi mnie wtedy sposób montażu. Czy nawet w spoilerze OEM, jeżeli taki występował, wyglądało to tak samo?

[PrzeRuSco]

No cóż moja ma takie same oznaczenia a myślałem że to OEM. Po przymierce porwierdzam że rzeczywiscie trzeba by dodatkowe dziury od spodu klapy wiercic żeby ją przykrecic, więc chyba pozostaje klej do szyb tym bardziej że śruby są wykręcane.

[Ad@mus]

jak klej dobrze wyschnie to atom go nie ruszy

[brylant13]

W sedanie pomimo że nie GT są dziury w miejscu mocowania spoilera, co znacznie ułatwia sprawę z wierceniem. Jeśli nie ma w klapie kombiaka to może być kłopot z dobrym trafieniem.

Co do kleju to polecam dobrze odtłuścić, ja miałem spore problemy z przyklejeniem, pistolet mi sie zje%^*+ i sam klej zastrajkował, nie chciał opuścić tuby i było ciężko. Klej trzyma zewnętrzne części a środek będe musiał chyba poprawić

[PrzeRuSco]

No jest jeszcze możliwość ze ktoś z Łódzkiej by podjechal do Zgierza i oblukał jak to na tej klapie z której została twoja lotka zdjęta wygląda.

[Zielkq]

PrzeRuSco, jesteś pewien, że śruby sa wykręcane? Niby jest to nacięcie na śrubokręt, ale ja bym się skłaniał ku temu, że są to zwykłe śruby ze zwykłym łbem na klucz oczkowy/płaski/nasad, które są jedynie zatopione w tworzywie - dokładnie tak samo jak ma to miejsce w przypadku tego plastikowego badziewia od przednich wycieraczek, co to się cały czas wyrabia - tam są po 3 takie śruby w każdym sworzniu (jak odkręcając urwałem to potem je wydłubywałem, wstawiałem nierdzewne i zalewałem klejem epoksydowym).

Ad@mus, to auto będzie teraz jeździło na sylikonie, trytkach i kleju do szyb. Prowizorka pierwsza klasa!

brylant13, tak, ale tutaj może się okazać (nie zdziwiłbym się), że nie ma czegoś takiego jak spoiler OEM do Wagona - że nissan nigdy czegoś takiego nawet nie przewidywał i wszystko co jest na rynku to produkcja firm trzecich. Wtedy na próżno szukać mocowań...

PrzeRuSco, jak się tylko ogarnę to wyślę do szrotu zapytanie czy by mi tego zdjęcia nie zrobili

[PrzeRuSco]

Jak by ta klapa nie była przerdzewiala i malowana to bym ja wziął i nie było by problemu jak założyć lotke.

[janusz]

To kiedy kleimy?

[marlos90]

nissan miał w opcji spoiler do wagona..

[Zielkq]

PrzeRuSco, o patrz! Da się!
janusz, kiedyś... najpierw trzeba pomalować. To wszystko jednocześnie ogarniemy
marlos90, tylko jak wygląda ten oryginalny?
Ten mi się chyba bardziej podoba:

[PrzeRuSco]

Pisz na szrot, bo już zacząłem zastanawiać się czy te śruby nie są tylko wkładane w otwory w klapie a trzyma się tylko na klej