[ Skyline] Żabia Exa z CA18DE
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon, janusz, Zielkq
- kermit zaba
- wiem o czym pisze
- Posty: 66
- Rejestracja: 2011-11-23, 21:27
- Lokalizacja: EZG
Po wielu bezawaryjnych podróżach i kilometrach w ilości o które nawet Kuby nie pytam, przyszedł czas na to co nie omija wiele wiekowych samochodów czyli usterki. Auto nagle zaczęło pracować na 3 cylindrach i drogą dedukcji diagnoza poleciała albo na uszczelkę pod głowicą albo na któryś nieszczelny zawór. W efekcie okazało się i jedno i drugie Pęknięty zawór na 3 cylindrze i walnięta uszczelka za czwartym cylindrem. Przy okazji wymiany "nieszczelnych" i niepewnych zaworów dało się zauważyć że na trzecim cylindrze po zaworach leci olej - wręcz od wew leciało ciurkiem. Co między innymi widać na foto. Co ciekawe była jeszcze OEM'owa uszczelka, jest nadzieja że nikt jeszcze nie zdejmował czapki
Głowica gotowa do założenia
Wyczyszczony nagar z tłoków i założona uszczelka firmy Ajusa
Życzę kolejnych wielu dziesięciu tysięcy bezawaryjnych kilometrów
Głowica gotowa do założenia
Wyczyszczony nagar z tłoków i założona uszczelka firmy Ajusa
Życzę kolejnych wielu dziesięciu tysięcy bezawaryjnych kilometrów
Fajnie wygląda odnowiony łeb pytanko mam, czy to złudzenie czy na kolektorze ssącym który doprowadza mieszankę do 2 cylindra jest nagar??
Do zabawy
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx
- Modzelitto
- fanatyk nissana
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2010-04-11, 22:08
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
- kermit zaba
- wiem o czym pisze
- Posty: 66
- Rejestracja: 2011-11-23, 21:27
- Lokalizacja: EZG
Macu, widzę, że mój styl literacki przejmujesz Było dokładnie jak piszesz, od siebie dorzucę tylko, że moc spod nogi odeszła ZNOWU parę km przed zjazdem autostrady, co dobitnie pokazuje, że Exa ma wyjątkowo dużo zrozumienia i taktu
Mało tego. Po cichu liczyłem na to, że padła cewka, albo zdechła świeca, co chciałem samemu załatać i w tym szczytnym celu zrobiłem jeszcze z 50km. Jak na takie spustoszenie pod czapką to jechało się całkiem znośnie.
Podsumowując:
Wielkie dzięki za naprawę, ładnie to wszystko zagrało, zwłaszcza po delikatnym manewrze na aparacie zapłonowym.
Macu, masz jeszcze jakieś foty? Podeślij na maila będzie co w zeszyt wkleić! Dobrze, że dopisałeś się do tematu, bo znając życie to by mi to umknęło
Mało tego. Po cichu liczyłem na to, że padła cewka, albo zdechła świeca, co chciałem samemu załatać i w tym szczytnym celu zrobiłem jeszcze z 50km. Jak na takie spustoszenie pod czapką to jechało się całkiem znośnie.
Podsumowując:
Wielkie dzięki za naprawę, ładnie to wszystko zagrało, zwłaszcza po delikatnym manewrze na aparacie zapłonowym.
Macu, masz jeszcze jakieś foty? Podeślij na maila będzie co w zeszyt wkleić! Dobrze, że dopisałeś się do tematu, bo znając życie to by mi to umknęło
Ile autko ma przebiegu? Troche wiosen ma na karku, a Ty jeszcze pewnie sporo nia jezdzisz
Sprzedam 200sx s13
viewtopic.php?p=396678#396678
viewtopic.php?p=396678#396678
- kermit zaba
- wiem o czym pisze
- Posty: 66
- Rejestracja: 2011-11-23, 21:27
- Lokalizacja: EZG
Może nie do końca w temacie ale jakiś spory czas temu(pisałem w temacie "pozdrowień z drogi") widziałem auto w W-wie w okolicach ul. Miłobędzkiej, trzeba przyznać że wyróżnia się z tłumu
Była Y10 2.0D
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
- kermit zaba
- wiem o czym pisze
- Posty: 66
- Rejestracja: 2011-11-23, 21:27
- Lokalizacja: EZG
Shadows, podobno to ATSy, rozmiar książkowy 14" 4x100. W piątek stałem się szczęśliwym nabywcą
MacGayver, ładna firanka, tylko trochę brudna. Na święta wypiorę!
Wieshaq, dzięki za pozdro z drogi, tego tematu jeszcze nie odkryłem
Tylko, że ta ulica nie pokrywa się z mapą moich warszawskich wojaży... To na pewno TA Exa?
MacGayver, ładna firanka, tylko trochę brudna. Na święta wypiorę!
Wieshaq, dzięki za pozdro z drogi, tego tematu jeszcze nie odkryłem
Tylko, że ta ulica nie pokrywa się z mapą moich warszawskich wojaży... To na pewno TA Exa?
Czas trochę odświeżyć temat. Zapewne kermit dorzuci też zaraz to za co on i inni są odpowiedzialni Ale zostańmy po mojej stronie U mnie został silnik, który wymagał delikatnie rzecz ujmując remontu. I tak, pracą podlegało:
-wstawienie nowych tulei w bloku
-szlif wału
-nowe pierścienie
-nowe panewki główne i korbowodowe (1 szlif więc silnik dziewica)
-do tego komplet uszczelek
-planowanie bloku i głowicy
-sprawdzenie szczelności głowicy dla formalności (uprzednio remont samej głowicy był)
Wszystko czysto, schludnie i ze smakiem, a to dlatego że do pełni szczęścia Kuba ogarnia estetykę pozostałych elementów drobnych silnika na które czekam
Z tego co mi wiadomo moje ex auto Exa znajduje się w całkowitym remoncie i lakierze blachy, a skrzynia dostała nawet piąty bieg więc reszta pozostanie w moich rękach. Kuba, sprężaj się bo czasu coraz mniej, a lato ma coraz mniej dni i coraz mniej słonecznego czasu by jeździć bez dachu
-wstawienie nowych tulei w bloku
-szlif wału
-nowe pierścienie
-nowe panewki główne i korbowodowe (1 szlif więc silnik dziewica)
-do tego komplet uszczelek
-planowanie bloku i głowicy
-sprawdzenie szczelności głowicy dla formalności (uprzednio remont samej głowicy był)
Wszystko czysto, schludnie i ze smakiem, a to dlatego że do pełni szczęścia Kuba ogarnia estetykę pozostałych elementów drobnych silnika na które czekam
Z tego co mi wiadomo moje ex auto Exa znajduje się w całkowitym remoncie i lakierze blachy, a skrzynia dostała nawet piąty bieg więc reszta pozostanie w moich rękach. Kuba, sprężaj się bo czasu coraz mniej, a lato ma coraz mniej dni i coraz mniej słonecznego czasu by jeździć bez dachu
- kermit zaba
- wiem o czym pisze
- Posty: 66
- Rejestracja: 2011-11-23, 21:27
- Lokalizacja: EZG
Pokażę swoją buntowniczą naturę i zacznę zdanie od 'a więc'.
A więc po zdemontowaniu wyglądało toto tak:
Niewiele później już tak:
No i dzisiaj z lakierni odebrałem to:
Jakiś tam postęp jest Kawałek kolektora, który się załapał na pomalowanej focie jest w trakcie obmyślania strategii co dalej. Obecnie planuję wypiaskować go i trysnąć bezbarwnym, bo proszkowy bezbarwny trochę żółknie podczas wypalania.
W temacie dolotu i całego osprzętu robiącego "wdech" aktualnie go rozbieram na części pierwsze, czyszczę i zastanawiam się ile elementów zostanie po ich ponownym złożeniu:
Na swoją kolej czekają też zaciski tylne, które planuję wrzucić zamiast bębnów:
Przy okazji pochwalę się efektami polerowania kostką ścierną:
Trochę trzeba się namachać, ale efekt jest ciekawy. Tlenek i zanieczyszczenia znikają, a my stoimy po kostki w pyle. Chyba, że aktualnie siedzimy.
Pawełek, sezon na jazdę bez dachu się nie kończy! Co najwyżej jest mniej przyjemna z oblodzonymi powiekami
A więc po zdemontowaniu wyglądało toto tak:
Niewiele później już tak:
No i dzisiaj z lakierni odebrałem to:
Jakiś tam postęp jest Kawałek kolektora, który się załapał na pomalowanej focie jest w trakcie obmyślania strategii co dalej. Obecnie planuję wypiaskować go i trysnąć bezbarwnym, bo proszkowy bezbarwny trochę żółknie podczas wypalania.
W temacie dolotu i całego osprzętu robiącego "wdech" aktualnie go rozbieram na części pierwsze, czyszczę i zastanawiam się ile elementów zostanie po ich ponownym złożeniu:
Na swoją kolej czekają też zaciski tylne, które planuję wrzucić zamiast bębnów:
Przy okazji pochwalę się efektami polerowania kostką ścierną:
Trochę trzeba się namachać, ale efekt jest ciekawy. Tlenek i zanieczyszczenia znikają, a my stoimy po kostki w pyle. Chyba, że aktualnie siedzimy.
Pawełek, sezon na jazdę bez dachu się nie kończy! Co najwyżej jest mniej przyjemna z oblodzonymi powiekami
- kermit zaba
- wiem o czym pisze
- Posty: 66
- Rejestracja: 2011-11-23, 21:27
- Lokalizacja: EZG
- kermit zaba
- wiem o czym pisze
- Posty: 66
- Rejestracja: 2011-11-23, 21:27
- Lokalizacja: EZG
Powitać szanowną widownię
Ostatnio marudziliście, że o Exie cicho, to trochę pozaśmiecam wątek.
W skrócie telegraficznym, jest OK tak na 90%. Blacha wygląda nieźle, tarcze z tyłu dają radę, dzienne nie zgodnie z prawem podłączyłem do postojówek i liczę na znikomą upierdliwość drogówki, została mi jeszcze antena, linki ręcznego, przeguby i gumiaki pod nowy felunek. Silnik powoli wraca do kultury, siedzę z serwisówką i sprawdzam wszystko po kolei tak jak żółte ludziki na białych kartkach prawią. Na razie udało się wyeliminować w znacznym stopniu szarpanie silnika, już pracuje w miarę gładko. Na obroty też wchodzi o wiele chętniej niż na początku.
Na liczniku pojawił się pierwszy 1000km od remontu, więc pojechaliśmy wypalić troche wysokooktanowego
Pozdrawiam i odmelduję się jak wymienię świeczki
Ostatnio marudziliście, że o Exie cicho, to trochę pozaśmiecam wątek.
W skrócie telegraficznym, jest OK tak na 90%. Blacha wygląda nieźle, tarcze z tyłu dają radę, dzienne nie zgodnie z prawem podłączyłem do postojówek i liczę na znikomą upierdliwość drogówki, została mi jeszcze antena, linki ręcznego, przeguby i gumiaki pod nowy felunek. Silnik powoli wraca do kultury, siedzę z serwisówką i sprawdzam wszystko po kolei tak jak żółte ludziki na białych kartkach prawią. Na razie udało się wyeliminować w znacznym stopniu szarpanie silnika, już pracuje w miarę gładko. Na obroty też wchodzi o wiele chętniej niż na początku.
Na liczniku pojawił się pierwszy 1000km od remontu, więc pojechaliśmy wypalić troche wysokooktanowego
Pozdrawiam i odmelduję się jak wymienię świeczki
- kermit zaba
- wiem o czym pisze
- Posty: 66
- Rejestracja: 2011-11-23, 21:27
- Lokalizacja: EZG
- kermit zaba
- wiem o czym pisze
- Posty: 66
- Rejestracja: 2011-11-23, 21:27
- Lokalizacja: EZG
jacekpsk światła zostają po fabrycznemu, nowe trendy w starych samochodach do mnie nie przemawiają
misiar90 Felgi leżą na środku pokoju i czekają na opony. Niedługo się doczekają
Z góry pragnę przeprosić wszystkich, których nie widzę na trasie, światłach, skrzyżowaniach! Stary już jestem, ślepawy, tylko zastrzelić szkoda
To może teraz się pochwalę:
misiar90 Felgi leżą na środku pokoju i czekają na opony. Niedługo się doczekają
Z góry pragnę przeprosić wszystkich, których nie widzę na trasie, światłach, skrzyżowaniach! Stary już jestem, ślepawy, tylko zastrzelić szkoda
To może teraz się pochwalę: