FORUM NISSAN ZONE

W tym wątku możemy pisac o uwagach ( jesli takie były) i o propozycjach aby następny zlot był lepszy.
Poboczne wypowiedzi ( typu "mi sie wszystko podobało" ) będą laciały do kosza! Tylko konkrety.

catering albo jest cały czas albo nie ma wcale - no oni też jak chcą zarobić musza mieć koszty i ryzyko - jeśli się umawiamy, że nie bierzemy grilli na płytę lotniska oczywiście

lotnisko - troszkę więcej dokładnej i punktualnej organizacji

jawert pisze:lotnisko - troszkę więcej dokładnej i punktualnej organizacji

Miło by było gdyby nie zdarzały się obsuwy z dostarczeniem nagłośnienia.
Wydaję mi się że zwykły megafon lub szczekaczka podłączana do CB była by wystarczająca.

I więcej informacji temat rozgrywanych konkurencji
Co gdzie dokładnie i kiedy.

szczęście że to tylko pierdoły, ale jak to się mówi diabel tkwi w szczegółach

JEstem za tym by najpierw zaplacic za zloty a dopiero rezerwowac osrodki.Duzo osób zrezygnowało z braku miejsc a potem osrodki były luźne

bombel pisze:JEstem za tym by najpierw zaplacic za zloty a dopiero rezerwowac osrodki.Duzo osób zrezygnowało z braku miejsc a potem osrodki były luźne

To, że osoby opłacą zlot nie da gwarancji, że przyjadą na zlot. Wpłaty musiały być już pobierane od stycznia do lutego włącznie

Wieshaq pisze:Wydaję mi się że zwykły megafon...

To bedzie załatwione na bank mamy nauczke z tego Zlotu więc będzie na pewno

Michalllo pisze:I więcej informacji temat rozgrywanych konkurencji
Co gdzie dokładnie i kiedy.

Na powitaniu było dość wyraźnie powiedziane i pokazane na mapie co gdzie jest jedyna wtopa z naszej strony była taka, że musimy czas konkurencji uwzględnić

jaca V6 pisze:Wieshaq napisał/a:
Wydaję mi się że zwykły megafon...

To bedzie załatwione na bank mamy nauczke z tego Zlotu więc będzie na pewno

Za rok będzie na 100%. Na tego zlota mieliśmy zabrać, jednak wczesna pobudka, całe pakowanie... no zapomnieliśmy =)

Dla większości nie była to wada, wręcz błogosławieństwo- GORĄCE SŁONECZKO. Jednak dla nas, "organ i zator"-ów było największym udręczeniem. Trzeba pomyśleć o jakimś tanim rozwiązaniu, typu działkowe "cienio=łapy" =)

albo czapeczki z kanisterkami i wiatraczkami

mi tam brakowalo jakiejs budy z DJ em i wiekszymi tancami ...no chyba ze bylo a nie pamietam ...

Dysko miało być .. lecz 90 % ludzi się rozbiegło po terenie .... i wyszło jak wyszło.

Szymeq to też ale był też mały zonk ze sprzętem, wzmaka miałem ale jedna z kolumn pierwszego dnia poległa. dlatego to też moja wina jedynie co to pocieszam się że niewielkie pieniądze pójdą na naprawę i wiem jaka jest ich granica możliwości.

Szymeq pisze:Dysko miało być .. lecz 90 % ludzi się rozbiegło po terenie .... i wyszło jak wyszło.

dobra w sumie to moze i lepiej bo znow bym z frytkami zasnal ...ale na przyszly rok trzeba poprostu wszystkich w jedno miejsce sciagnac i napewno bedzie lepsza integracja

[ Dodano: 2010-06-07, 22:29 ]
a jesli chodzi o lotnisko to tak jak jawert napisal ...brakowalo jedzenia ...bo troche pozno sie pojawili ...i niektorzy z nas pojechali jesc do osrodka i potem juz nie wrocili na lotnisko ... co jeszcze bylo zle w miejscowosci gdzie sie miescilo lotnisko ciezko bylo znalezc jakis znak ...pamietam poprzednie zloty wszedzie byly drogowskazy na lotnisko ...jeden ze szczecinian sie zgubil i ktos ze wsi konarzyny go skierowal na lotnisko pod leborkiem ...zrobil chlopak sporo km zeby nas znalezc ...

No to teraz zaczne pisać

• 1. Lepsze oznakowanie jak dotrzeć do ośrodka to znaczy jakieś kartki lub plastikowe napisy nissan przywiesić na latarniach wtedy nie ma problemu z dojazdem

• 2. Roździelić na klasy 1.6 i 2.0 bo przecież był czas, a nagród oczywiście będzie troche więcej

• 3. Catering z tego co pamiętam kiełbacha miała kosztować 5 zł było inaczej bo 6 zł nie wiem dlaczego, ale to taka drobnostka

• 4. Pomysł z megafonem nie jest zły, a co myślicie, żeby podłączyć głosniki i gadać przez mikrofon. Tak robią na czechach i jest sympatycznie, bo przy okazji można puścić muzyczke

• 5. Nie wiem ile to kosztuje, ale może można na któryś zlot wynająć policje i zrobić taką długą kolumne aut

• 6. Troleje gdzie nie jest potrzebny super ręczny. Żarcik

i laweta

I dłuższy zlot

To słuchajcie następny zlot robimy wtedy kiedy będzie najwięcej wolnego moze jakieś 5 dni

jawert pisze:catering albo jest cały czas albo nie ma wcale - no oni też jak chcą zarobić musza mieć koszty i ryzyko - jeśli się umawiamy, że nie bierzemy grilli na płytę lotniska oczywiście

A specjalnie prosiłem gościa na 12-13-tą bo byłem przekonany, że do tej godziny nikt nie zgłodnieje i będzie jeszcze miał kalorie po śniadaniu. Wiadomość na przyszłość jest. Zapisane

Wieshaq pisze:zwykły megafon

Taki po prostu trzeba będzie zakupić i tyle. Wiemy o tym i następnym razem będzie dobrze

sergiej pisze:brakowalo jakiejs budy z DJ em i wiekszymi tancami

Z tym był też mały problem logistyczny. W TAWERNIE nie było gdzie tego zrobić (mało miejsca) a w namiocie jak podniósłby się kurz to astmatycy (w tym ja) padliby po 3 sekundach a reszta ludzi po 6.

sergiej pisze:w miejscowosci gdzie sie miescilo lotnisko ciezko bylo znalezc jakis znak ...pamietam poprzednie zloty wszedzie byly drogowskazy na lotnisko ...

Lotnisko jest prywatne i leży to w gestii właściciela...

merid pisze:Lepsze oznakowanie jak dotrzeć do ośrodka to znaczy jakieś kartki lub plastikowe napisy nissan przywiesić na latarniach wtedy nie ma problemu z dojazdem

Po to rysowałem mapki i opisywałem dojazd... Poza tym na płocie ośrodka REJS wisiały bannery klubowe, których trudno było nie zauważyć. Myślę, że bardziej widoczny jest banner 1x1,5m niż kartka A4 naklejona na słupie.

merid pisze:Roździelić na klasy 1.6 i 2.0 bo przecież był czas, a nagród oczywiście będzie troche więcej

Wiedziałem, że to będzie w uwagach

merid pisze:Nie wiem ile to kosztuje, ale może można na któryś zlot wynająć policje i zrobić taką długą kolumne aut

Tu akurat nie o koszty się rozbija, a o sprawy administracyjne. Dokładnie o wykorzystanie drogi w sposób szczególny i wiążące się z tym papierologie i zabezpieczenia. Jesteśmy zbyt mali żeby to ogarnąć logistycznie i finansowo.

zecikk pisze:laweta

Na następny zlot mogę załatwić

merid pisze:1. Lepsze oznakowanie jak dotrzeć do ośrodka to znaczy jakieś kartki lub plastikowe napisy nissan przywiesić na latarniach wtedy nie ma problemu z dojazdem

Nie mozna naklejac na latarniach i znakach zadnych tabliczek.

merid pisze:2. Roździelić na klasy 1.6 i 2.0 bo przecież był czas, a nagród oczywiście będzie troche więcej

Jeszcze 1.0, 1.3, 1.4.... a potem sie jeszcze okaze, ze sunny 1.6 nie moze jechac razem z primera 1.6 bo prima jest ciezsza. Ja startowalem z autami z turbo i nie meridze.

johny_fellow pisze:merid napisał/a:
Lepsze oznakowanie jak dotrzeć do ośrodka to znaczy jakieś kartki lub plastikowe napisy nissan przywiesić na latarniach wtedy nie ma problemu z dojazdem

Po to rysowałem mapki i opisywałem dojazd... Poza tym na płocie ośrodka REJS wisiały bannery klubowe, których trudno było nie zauważyć. Myślę, że bardziej widoczny jest banner 1x1,5m niż kartka A4 naklejona na słupie.

Na czechach zawsze coś takiego jest i trafiam a tutaj mieliśmy problem z kolega z maximy

Jak ktoś ma jakiś zaprzyjaźniony szrot to może ktoś by podjechał na lotnisko z takimi popularnie padającymi częściami jak półosie itp, albo chociaż pożyczył w komis z cennikiem i jak co to zarobi parę PLN, a jak nie dostanie graty z powrotem po zlocie.

Taka tam propozycja tylko...

merid pisze:Na czechach zawsze coś takiego jest i trafiam a tutaj mieliśmy problem z kolega z maximy

Droga prosta jak sikanie, a dodatkowo specjalnie zrobiłem mapkę dojazdu z opisem odległości.
Na zlot w Borsku 2 lata temu była jazda z dotarciem ale nikt nie miał problemów.

słoma79 pisze:Jak ktoś ma jakiś zaprzyjaźniony szrot to może ktoś by podjechał na lotnisko z takimi popularnie padającymi częściami jak półosie

Jak mi padła półoś to zjeździłem wszystkie szroty w promieniu ok. 40km od Chojnic. Wynik był taki, że każdy odsyłał do speców na Ludowej, do pospawania. Półoś pospawana, od tego czasu nalatane ponad 20.000km i nic się nie dzieje.

A co myślicie o tym aby z tych wszystkich fotek powybierać najciekawsze, na drugiej płytce zrobić z tych wszystkich filmików które zostały kecone jeden długi i na 2 zlocie nissan zone lub pocztą do grup sprzedawać po np. 10 zł

Robiliśmy płytki z całości zlotu ale nigdy tego nie sprzedawaliśmy więc i teraz zapewne tak będzie

słoma79 pisze:Jak ktoś ma jakiś zaprzyjaźniony szrot to może ktoś by podjechał na lotnisko z takimi popularnie padającymi częściami jak półosie itp, albo chociaż pożyczył w komis z cennikiem i jak co to zarobi parę PLN, a jak nie dostanie graty z powrotem po zlocie.

Mamy juz pewien pomysł dotyczący zapasu części na przyszły rok

Uważam, że zabawy na lotnisku powinny rozpocząć się w późniejszych godzinach i kończyć się wieczorem, np koło godziny 21:00, 22:00. Ale to taka uwaga skierowana pod warunki atmosferyczne, bo słońce paliło niesamowicie i co niektórzy się spiekli. Chociaż niektóre autka mogłyby się dobrze prezentować na lotnisku wieczorem, po zmroku. I rzeczywiście przydałyby się jakieś cieniołapy Chociaz to też może każdy we własnym zakresie pomysleć, jakiś parasol zabrać czy namiot.

martins pisze:jakiś parasol

dlatego były w gadżetach dla os tow.

No, tylko chyba ze 2 osoby z tymi parasolami chodziły, z tego co widziałem, ale to już ich sprawa