Gdzie myjesz swoje autko?

Moderatorzy: bombel, Seba WWA

Awatar użytkownika
wronek
fanatyk nissana
Posty: 938
Rejestracja: 2009-12-09, 18:43
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wronek » 2010-06-28, 17:05

Chłopaki na forum poświęconym autodetalingowi wyśmiali tą metodę :roll:
K10 GA16DE + Madzia 323 :)

Awatar użytkownika
BESEL_
fanatyk nissana
Posty: 551
Rejestracja: 2009-12-08, 21:33
Lokalizacja: RZESZÓW

Post autor: BESEL_ » 2010-06-28, 17:23

wronek, ze względu na.... ?

Awatar użytkownika
wronek
fanatyk nissana
Posty: 938
Rejestracja: 2009-12-09, 18:43
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wronek » 2010-06-28, 18:19

K10 GA16DE + Madzia 323 :)

Awatar użytkownika
BESEL_
fanatyk nissana
Posty: 551
Rejestracja: 2009-12-08, 21:33
Lokalizacja: RZESZÓW

Post autor: BESEL_ » 2010-06-28, 18:37

Ostatnio w moim mieście pojawila sie taka oferta i zastanawialem się jak to mozlwie, zeby umyc w taki sposob samochod i nie zostawić rys. Osobiście nie skorzytałbym za nic w świecie.

Awatar użytkownika
Szymeq
fanatyk nissana
Posty: 3068
Rejestracja: 2009-11-29, 19:47
Lokalizacja: Wawa Zachód
Kontakt:

Post autor: Szymeq » 2010-06-30, 09:15

W tych wszystkich filmikach reklamowych - Pokazanych w linku z innego forum- myją czy tam czyszczą samochody lekko przykurzone ... bez wody czy innego płynu którego trzeba jednak wylać na brudne auto aby spłukać drobiny piasku się nie da umyć aby nie porysować lakieru.
Z nissanem od 2005 roku :)

B 52
fanatyk nissana
Posty: 895
Rejestracja: 2009-12-20, 19:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: B 52 » 2010-06-30, 09:59

Gość, który mył auto parą powiedział, ze lakier rysuje się od płukania wstępnego wodą z myjki wysokociśnieniowej, a ja mu pytanie zadałem "a jak Pan ściąga szmatką brud to nie rysuje lakieru" a gość odpowiedział stanowczo, że nie.

Nie chce mi się w to wierzyć. Jak dla mnie to bajka.
Ktoś kiedyś powiedział, że dawniej auta naprawdę budowano z blachy i stali, drewno było dodatkiem a plastiku używano do wysadzania mostów ...

Awatar użytkownika
martins
fanatyk nissana
Posty: 279
Rejestracja: 2009-12-09, 11:31
Lokalizacja: Poznań/Człuchów

Post autor: martins » 2010-06-30, 10:52

Jak nie domyje i wyciera szmatką a zostaną jakieś drobinki piasku, to na pewno porysuje. Jak dla mnie to co napisał B 52 to też bajka.
sie remontuje sie Obrazek

Awatar użytkownika
TOMMY1981
fanatyk nissana
Posty: 912
Rejestracja: 2009-12-09, 11:24
Lokalizacja: PLESZEW

Post autor: TOMMY1981 » 2010-07-02, 19:08

Ja myję auto na podwórku.Najpierw karchcer,gąbka i szampon,płukanie,do sucha irchą i woskowanie.Myję sam bo to lubię,tylko zimą podjeżdżam na bezdotykową.

Awatar użytkownika
Maksinis
wiem o czym pisze
Posty: 69
Rejestracja: 2010-05-05, 18:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Maksinis » 2010-07-12, 12:46

Myłem samochód gorącą parą - z ciekawości, efekt OK,
ale nie wierzę w usuniecie piasku, błota tą metodą,
Jeśli samochód naprawdę jest upaprany - myjka ciśnieniowa w pierwszej kolejności będzie najlepsza, moim zdaniem.

/pocieszające było to, że człowiek który to robił dla mnie zmienił
kilkanaście razy szmatkę z mikrofibry podczas wycierania karoserii/
Maksima A32 na sprzedaż

szymeon
nowy na forum
Posty: 6
Rejestracja: 2010-07-26, 20:57
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: szymeon » 2010-07-26, 21:46

Ja mam w pracy maszynę do bezdotykowego, spłukuję wodą brud, później jadę całe autko gąbką, spłukuję zdemineralizowaną wodą, wycieram do sucha irchą, i woskuję.
Jadą jadą chłopaki w japońcach...

Nikt ich nie dogoni - bo kręcą do końca...

Awatar użytkownika
zecikk
fanatyk nissana
Posty: 559
Rejestracja: 2009-12-09, 11:54
Lokalizacja: PT/Gdynia/Coventry

Post autor: zecikk » 2010-07-26, 21:58

jak mam mozliwosc to gabeczka przed domem :)
Transit 2,3 Pb/Lpg , Honda CR-V II 2.0 vtec

Awatar użytkownika
majchrzok
fanatyk nissana
Posty: 2064
Rejestracja: 2010-01-18, 19:37
Lokalizacja: Wągrowiec

Post autor: majchrzok » 2010-07-26, 22:01

ja myje na trawniku przed domem. najpierw bezdotykowo myjka cisnieniowa zmywam osady potem aktywna piana poczym wszystko zmywam. wycieram "raczka gumowa" taka jak jest do powierzchni szkalnych.
na koniec pasta koloryzujaca lub lekkoscierna z woskiem + pianka do szyb.
z myjni nie korzystam bo nie lubie jak mnie czas goni a na automatycznej nie schowam w 100nx anteny... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Dimon
aktywny forumowicz
Posty: 192
Rejestracja: 2010-09-24, 13:19
Lokalizacja: Lwów
Kontakt:

Post autor: Dimon » 2010-10-07, 12:45

Latem, jak jeszcze jeździłem Senatorem, w Zielonce korzystałem z ekologicznej myjni, potem to nawet tam pracowałem 2 tygodnie. Nie uwierzycie, wiadro wody + hydrowosk 2 pary rąk i za 40 zl + 1godzina samochód odkurzony i umyty bez zacieków.
Niestety myjnia już nie czynna, ale do gościa mam telefon i można się umówić w Wa-wie na mycie u klienta.

Awatar użytkownika
Kamilos210
wiem o czym pisze
Posty: 85
Rejestracja: 2009-12-09, 13:36
Lokalizacja: Płock

Post autor: Kamilos210 » 2011-05-13, 21:05

karcher lub jakas inna myjnia samochodowa... Nie mam dużych możliwości do mycia pod domem :)
P10 SR20De Moje własne GT!
"..Lustereczko powiedz przecie,gdzie się podział książe w becie..." siema blabla

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie Klubowe”