FORUM NISSAN ZONE

elo dzisiaj mielismy jechac na hamownie ale okazalo sie ze nie chca nas wpuscic bo niby trzeba miec obd2 w aucie ...jakas bzdura wg mnie ...ale czy moze ktos slyszal o czyms takim

do hamowni nie jest potrzebne podłączenie do kompa samochodu

Trzeba im zrobić odpowiednią reklamę na różnych forach. Pewnie za mało samochodów do hamowania było.

mysle ze chcieli tylko nowe auta hamowac bo jak nowe auto to wieksza mozliwosc ze ktos kupi dobre oponki ...ale to tylko moja opinia

Moją opinię już znasz - B E Z E D U R A

Zapytaj się ich jak hamują auto z gaźnikiem
Jacyś nieszczęśliwi muszą być

nie chcialo mi sie tam jechac ich wysmiac hehe

Hamownia, o której pisze sergiej gościła u mnie w Słupsku i powiem wam jedno ... totalna bzdura ... koledze który jeździ celica wyszło ze ma 340 km

SnowLady pisze:Hamownia, o której pisze sergiej gościła u mnie w Słupsku i powiem wam jedno ... totalna bzdura ... koledze który jeździ celica wyszło ze ma 340 km

hehe no to ciekawe jakie mody mial zrobione

... koledze który jeździ celica wyszło ze ma 340 km

Szkoda słów, omijać takie przedsiębiorstwo. Wariatów szukają?

Może nie potrafią skalibrować hamowni do pomiaru bez zczytania prędkości obrotowej przez obd, ale jeśli tak to omijać to miejsce.

to akcja promocyjna byla jakiejs firmy oponiarskiej zeby klientow sciagnac ... wiec moze to i lepiej ze sie nie pojechalo ...tylko ze w szczecinie mamy z hamowniami taka lipe ze przesada ...jedyna ktora jest na stale to straszna lipa i tez wyniki z tylka wychodza

generalnie zawsze taki pomiar jest dokładniejszy jeśli skalibruje się obroty przez kompa a nie z licznika. Co nie znaczy że bez kompa się nie da

Ja jak jade na hamkę to biorę kompa i tak właśnie robię