FORUM NISSAN ZONE

Nie ma takiego tematu, a powinien być Proszę o podwieszenie.

Chciałbym rozpocząć dyskusję na temat płynów i olejów w naszych nieseryjnych Nismo.
Widziałbym to tak, aby każdy najpierw się pochwalił co ma zalane, wg mojego przykładu.


Olej silnikowy: MOTUL 300V 20W60
Olej w skrzyni: Gulf Gear EP 80W90
Płyn chłodniczy: Prestone -30
Płyn hamulcowy: Ferrodo Racing DOT5.1
Płyn we wspomaganiu: Organika Dexron II

Wspomniany wyżej olej lałem przed remontem, teraz docieram na Motulu Synergie 10W40. Docelowo już nie wiem co mam lać. Na dniach będę zmieniał i po zimie ostatecznie zmienię przy okazji zaturbiania. Co powiecie o Shell Ultra Racing 20W60, Castrol Edge 10W60, Gulf 10W60, Valvo VR-1 10W60, Motul 300V 15W50

jeżeli do upalania i uturbiony ma być to tylko MOTUL 300V COMPETITION 15W50

HakeN, podzielam opinie

Z zestawienia wywal Castrola i nie patrz w jego kierunku

GULF 10W60 miałem w Primerze. W zimie trzeba było sporo pojeździć by temperatura oleju uzyskała prawidłową

Arias, Ty chyba już przerobiłeś dostatecznie temat gęstych olejów typu 15W 20W? Niestety, ale przy 15W czy 20W w zimie silnik jakiś czas pracuje sobie praktycznie bez smarowania. Zresztą przepchnąć tak gęsty olej przez kanały olejowe o małym przekroju to trochę ciśnienia trzeba. Do Primery najlepiej 5W albo 10W

Ja u siebie mam:
Olej silnikowy: Millers 5W50
Olej w skrzyni:Ravenol TSG 75W90
Płyn chłodniczy: Orlen Petrygo
Płyn hamulcowy: TRW DOT4
Płyn we wspomaganiu: DEXRON III

Janusz niekoniecznie... 15W-50 z motula wcale nie jest gesty... to pełny syntetyk... istotą jest lepkosć oleju co wpływa na film olejowy. może byc rzadki olej ale mieć super lepkośc jak jest to np przy motulu..

[ Dodano: 2014-11-05, 13:55 ]

HakeN pisze:jeżeli do upalania i uturbiony ma być to tylko MOTUL 300V COMPETITION 15W50

do notorycznego upalania to nawet 20W-60

[ Dodano: 2014-11-05, 13:58 ]
Ja preferuję
silnik: 15W-50 Motul
skrzynia :PA 90 Motul (z powodu szpery płytkowej)
chłodzenie :Petrygo
hamulce: ATE Racing albo Motul
wspomaganie: brak

janusz, u ariasa cos innego zawiodło
ja na docierke i na co dzień leje Mobila 10w40:)
jak mam kaprys na lepszy olej to wlewam Motula synergy 10w40
do tych dwóch mam przekonanie

a najlepiej w silnik lany superol
do skrzyni hipol
chłodzenie kranówka
hebel-nie wiem co bo poprzedni właściciel zalał i tak już 5 lat auto hamuje

Mam w skrzyni hipol i jest malina przedtem miałem jakiś szit i cały czas jedno koło przy starcie mi lapalo teraz nie mam takich objawów. I biegi elegancko i pewnie wchodzą

janusz, co do 20W60, to teraz wiem, że przy takim oleju nieważne czy lato czy zima trzeba po odpaleniu zostawić motor na parę minut bez obciążenia. Wiem też, że źle jest jak samochód pali "od kopa", bo jak kilka razy przekręci bez zapłonu to olej się rozprowadzi względnie po silniku. Każdy kto oglądał moje zajechane fruty twierdzi, że winą był źle spasowany motor, nie olej. Wręcz przeciwnie, wszędzie gdzie olej docierał było czysto, szlifierz sam też mówił, że gdyby nie ten olej to moje wałki by znacznie gorzej wyglądały. Motul ma opinię oleju bardzo dobrze smarującego i zabezpieczającego przed wytarciami.


Osobiście o Motulu mam dobrą opinię, denerwuje mnie tylko dźwięk silnika na nim i fakt rozruch w zimę. Teraz chcę zalać jakiś dobry olej na zimę, bo na wiosnę i tak go zmienię. Do stawki dorzucam Xado Atomic 20W60, Royal Purple 10W40, Mobil 1 10W40. A co z innymi olejami Motula z serii 300V 5W30, 5W40

nadal podtrzymuje jeżeli silnik uturbiony ma być i ma dostawać baty tylko MOTUL 300V COMPETITION 15W50 ! Pełno driftcarów ca18det , sr20det , rb25det i JZ jeździ na tym i tylko wszysyc chwalą a silniki wiadomo nie mają gładko ! TYLKO olej musi być z prawdziwego źródła !
Jeżeli chcesz przelatać zime bez turbo spokojnie to 300v 5w40 !

Arias, no to ja bym na Twoim miejscu brał Royala, a jak masz więcej $$$ to Redline. Porównywalny do dwóch wyżej wymienionych to AMSOIL. Możesz do stawki dorzucić też ENEOSa, ale to półka lub dwie niżej.
Mobil1 High Mileage 10W40 u nas w kraju chyba nie występuje - mogę się mylić. Jest za to Mobil Super S 10W40, ale to jest semisyntetyk..... A i Mobil1 5W30 u nas w kraju sprzedawany jako pełny syntetyk w Niemczech jest sprzedawany jako olej wyprodukowany z użyciem technologii syntetycznej - SHC.

Z Motulem bym uważał, bo jest coraz więcej podrób tego. Royala w Polsce w dystrybucji ma chyba tylko INOCHEM, Redline też ma jednego przedstawiciela.

Poszukaj może jakiegoś 10W50 - takowe istnieją do autek

U nas w kraju w zasadzie czy się kupuje Mobila, Orlena, Lotosa czy Castrola to kupuje się to samo i Nie wiadomo co jest w opakowaniu. W paru miejscach przeczytałem - nie wiem na ile to jest prawdziwe, że Castrol jest robiony ze starych przepracowanych olejów.

Motula to można po zapachu poznać Niejeden producent perfum by się nie powstydził Do tego banderola, hologramy i pucha z nierdzewki. Na zimę chyba spróbuje tego Shella, albo Motula zależy jak będzie z dostępnością w "mojej" hurtowni. Docelowo nęci mnie ten XADO Atomic.

Arias, nie zapominaj, że banderole, hologramy i inne pierdoły można podrobić. Polacy tak podrobili dolary, że były lepsze niż oryginały.....


Z oliw do silnika to mnie nęci Royal Purple, Redline, Penrite itp. Ogólnie wszystko, co nie niej u nas w kraju popularne. Millers zaczyna być coraz bardziej popularny i coraz łatwiej dostępny, więc trzeba uciekać od niego

Ale zapachu raczej nie podrobią Niepopularne u nas w kraju Hmm Pennzoil, XADO, Quaker State ?

Arias, dokładnie, te oleje również są u nas w kraju mało popularne dodałbym jeszcze Eni - dawny Agip
U mnie przyszły rok to wstępnie jazda na Eneosie lub Amsoilu lub jak budżet pozwoli to Royal

A ja w tym tygodniu będę przechodził z Motula synenergie+ 10w40 na Mobila1 5w50. Uważam ,że jednak ten motul słabo się spisuje przy moim stylu jazdy

Tumba, bo Motul był dobry, dopóki hundziarze nie zaczęli go lać do swoich aut. Obecnie z tego co czytuję po różnych dziwnych forach to większość przechodzi na Millersa - dlatego też stwierdziłem, że trzeba się niego wycofać.
Zamiast Mobila1 5W50 zalej Eneosa, Royal Purple, Amsoila, Gulfa, LM. W Mobilu nie wiesz co trafisz w opakowaniu.

Mobila nie poleca, a tak na marginesie ten High Milage to nie był Castrol przypadkiem bo o takim Mobilu nic mi nie wiadomo?

Motula natomiast kupuje się w intercarsie bo to główny dystrybutor tego oleju na nasz kraj.. a jak sobie na allegro kupujecie to nie dziwne że jakiś gnój można dostać.

motul dość często zmiania opakowania hologramy itd... w ten sposób zabezpieczają się przed podrabianiem... jakiś czas temu 15w-50 był w plastiku 4litrowym teraz jest w bańce metalowej 5l. za jakiś czas pewnie znów zmiania opakowanie..

janusz pisze:Zamiast Mobila1 5W50 zalej Eneosa, Royal Purple, Amsoila, Gulfa, LM. W Mobilu nie wiesz co trafisz w opakowaniu.

Wiem, że na Mobila trzeba uważać, ale mam pewne źródło - zresztą już zakupiony. Po za tym w razie dolewki łatwiej dostać

VE Killer pisze:Motula natomiast kupuje się w intercarsie bo to główny dystrybutor tego oleju na nasz kraj.. a jak sobie na allegro kupujecie to nie dziwne że jakiś gnój można dostać.

Ja osobiście miałem z dobrego źródła Motula i do rodzinnego wozu zostawiłbym, tylko dla mnie półsyntetyk 10w40 to jest za mało.

tumba pisze: Po za tym w razie dolewki łatwiej dostać

to absolutnie nie jest argument. Motyl 15W-50 jest w 5l bańkach po sr20 wchodzi niecałe 4l wiec litr zostaje na dolewkę no chyba że ktoś ma wycieki ... wtedy nie trzeba oleju wcale wymieniac tylko dolewać świeży. oczywiście nikogo nie mam zamiaru przekonywać bo to jest bez sensu... jedno jest pewne na oleju się nie oszczędza

janusz, ja jeżdżę na Amsoil-u w tej chwili (5W40 full saps), cena dość rozsądna bo 40zł/litr, ale żeby jakiś szałowy był to nie wiem czy aż tak. Chyba po prostu dobry, solidny olej. Już w tej chwili widzę, że zniknie litr na 10 tys., Millersa 5W50 ubywało jednak mniej. Brakuje mi porządnego oleju 5W50 na rynku, takiego typowego do benzynowych silników, nie-eko i nie-longlife...

żadnych Mobili chyba ,że wymieniasz olej co upalanie ! Shell jest dobry do dailycarów a nie do samochodów do upalania nie bierz żadnych nie sprawdzonych wynalazków w sporcie a tym bardziej do silnika Turbo !

Przejeżdze zimę na Mobilu i zobaczymy, na wiosnę i tak pewnie wymiana. Uważam że Mobil1 5w50 z dobrego źródła to dobry olej do dupowoza. Zresztą kiedyś sporo ludzi uważało ten olej za bardzo dobry do daily i okazjonalnego upalania - może się pozmieniało...

janusz pisze:Motul był dobry, dopóki hundziarze nie zaczęli go lać do swoich aut

Co ma jedno do drugiego?

DubSon, stał się popularny, a jak coś się staje popularne to zaczyna być podrabiane, bo jest popyt na produkt i można na tym zarobić sprzedając podróbki.

mysle o przejściu na valvo vr1 10w60 z valvo max life 10w40 co myślicie ?

Ulus, polecam, lałem kilka wymian vr1 10w60 też po przejściu z max life. szybko kontrolka ciśnienia gasła. nie wcinał go silnik.

Dołączę się
SILNIK : MOTUL 300V najlepiej baniak metalowy 2 litrowy - zapach wiadomo poprostu miód dla silnika / Valvoline VR 1 Racing ewentualnie
SKRZYNIA: MOTUL GEAR 300 ( jest zwykły albo LS ) - fajne są o innym zabarwieniu jak Red Line Lightweight ShockProof Motul też jest ( chyba )
CHŁODZENIE: Prestone - nie do końca jestem za koncentratami
HAMULCE: Motul RBF 660 / ATE SBR
WSPOMAGANIE: Motul Dexron / Miller's

Powyższa wersja raczej PRO silnik modzony N/A - TURBO

Dodam że najważniejsze patrzeć na normy/specyfikacje jak wspomniano czy auto sezonowe czy całoroczne cyferki w oleju też odpowiadają na warunki atmosferyczne jak całoroczny samochód trzeba brać pod uwagę warunki pracy przy 30C jak i -30C.

Kwestia zostaje dodatków do silnika np. Liquid Moly oraz że olej olejowi ze względu na dodatki też nie równy normy/specyfikacje.

Ktoś jeździ na Lotos City ? albo Royal Purple ?

a jeszcze takie pytanie Bo Valvo 10W60 spoko, leją to do sr20det i nikt nie narzeka, a co z 5W50