FORUM NISSAN ZONE

zależy jakie orurowanie, jeśli rurka jest solidna, solidnie umocowana do ramy i posiada jakiś punkt stabilnego oparcia dla łapy hi lifta to oczywiście można

u mnie też było sporo... wywaliłem wszystkie które miały cokolwiek wspólnego z EGR...

żadnej różnicy nie zauważam...

aaaa i jeszcze taki co idzie od pompy podciśnienia jest ważny... też go nie wywalaj

może i takie sytuacje nie są częste, ale droga "po traktor" często bywa bardzo długa...

uciąg im większy tym lepiej 13500 wydaje się rozsądne przynajmniej ja taką planuje co do montażu do rur... to w wielkim jesteś błędzie... primo rury które pokazujesz to cienka lanserska konstrukcja, secundo tego się nie montuje do rur! to powinno być przykręcone do ramy, poprzez płytę montażową, cza...

różnica jest w terenie, lepiej się krzyżuje, ciut gorzej jest na trawersach

dobry amor i nie ma dramatu, opowieści o tym "bujaniu jak na łajbie" biorą się z wybitych amorów...

toż mówię, odkręć i sprawdź

niektórzy po przejechaniu jednego zakrętu wracają pod dom i przykręcają , inni już nigdy nie zakręcają ich do auta

w terenie brak drążka stabilizatora pomaga. poczytaj w necie co on robi to będziesz wiedział czy jest Ci potrzebny czy nie

a to zależy czy na czarnym czy na miękkim...

bo w terenie to całe te drążki są zupełnie zbędne a nawet trochę przeszkadzają...

ale na czarnym... cóż... odkręć sobie je na chwilkę (zwłaszcza tylne) i przejedź się, zauważysz różnicę

no właśnie, a ja kiedyś widziałem w jakimś katalogu cześci, przy okazji kupowania tulejek drążka rekcyjnego, 2 schematy dla R20, w jedym dolny wachacz był właśnie taki jak w D22, czyli podwójnie mocowany do ramy, analogicznie jak górny... w sumie to na logikę to jednak mocowanie z drążkiem powinno b...

chodzi Ci o to że dolny wahacz w T2 trzyma się ramy jednym mocowaniem? + drążek? a nie tak jak np w pajero? albo w terrano na górze (górny wahacz)? ale przecież polamid dość często spotyka się w zawieszeniach 4x4... zazwyczaj w formie unibali... no niby widywałem polamid jakby obciążany pod kątem 90...

uchyl rąbka tajemnicy z punktu widzenia fachowca

jak dla mnie to interesujące jest to jaki to gwarantuje wychył drążka reakcyjnego

i druga kwestia to czy to w jakikolwiek sposób tłum drgania "wzdłużne"

ale ja humanista jestem, mnie się pomysł podoba...

Zajebioza... z kalamitką nawet, zrobić raz zapomnieć na zawsze... ile i czemu tak drogo?

35 litrów na minutę... to pompowanie będzie trwało a trwało....

Ja po wyjeździe z terenu jadę na najbliższą stację benzynową i korzystam z ich kompresorów... tam też często to trwa a trwa...

To generalnie zależy od stosunku szerokości felgi do szerokości opony... tak niesie fama... to (zdjęcie gumy z felgi) da się raczej uświadczyć przy koleinach, trawersach... w piachu raczej takich sił o takich wektorach nie ma... ja w terenie jeźdzę z zasady na 1,2-1,4 atm i jeszcze mi kapeć nigdy ni...

działa wszystko w sprayu... w terenówce najłatwiej znaleźć samostart... ale fama niesie że równie dobrze robi plak... tylko wiadomo... pokazać wśród off roadowców że się ma plaka w aucie... wstyd trochę

teraz nie liczę :) ile wleje tyle spala... ale w okolicach montażu snorka liczyłem to dość sumiennie. i wychodziło mniej więcej tak, normalna jazda użytkowa po mieście + każdy weekend trasa, bak starczał na licznikowe 550km (cyferkami się nie kieruj, bo licznik przebiegu mocno mi przekłamuje) jak za...

a z kanciaka Y60 nie podejdzie? Parch ma chyba tylko szybę bardziej pionową...

co do spadku spalania po założeniu snorka - to jest to sprawdzone, policzone i prawdziwe :) co do karbowańca... dajcie spokój... wystarczy znajomy warsztat z 20% zniżką do IC i nowe safari wyciągacie za 4-5 stówek... ja bez rabatu, z ulicy zapłaciłem 5 stówek... to safari jest na prawdę zajebiście m...

Sposób znany, praktykowany i fajny... ale :) musowo mieć do tego porządny kompresor w zapasie... bo jak ta opona "siądzie" na felglę to trzeba szybko szybko dopompować, jeśli się nie zdąży, powietrze stygnie kurczy się i opona znowu odłazi... ciekawy patent na osadzanie takich opon widziałem raz na ...

snorka załóż, pali mniej to się zwróci

na niepodkręconym to moim zdaniem dość ciężko się jeździ... :) na rajdach gdzieś jest zdjęcie ile można "bezpiecznie" podkręcić bodajże 64cm od środka sprzęgiełka do krawędzi budy, z założeniem że nie ma body liftu... albo prościej - należy podkręcić tak aby pomiędzy odbojami górnego wahacza było ok...

31 cali trzeba tylko drążki podkręcić i chlapacze wywalić...

na ET w okolicach +13...

ja też podpinalem przewodem zbrojonym, z snorka wyszedłem ok 90mm... zacisnałem go n 70mm, a 70mm zacisnąłem na puszcze filtra... maksymalne uproszczenie dolotu

Dla mnie największym szokiem był jednak fabryczny dolot w 2,7TD nie dość że jest masakrycznie w kształcie takiej mocno wydłużonej litery U, to jeszcze najwęższe miejsce tego fabrycznego dolotu ma średnicę mniej więcej piłeczki ping pongowej... w snorkelu Safafi najwęższe miejsce to ok 90 - 95mm

mój się raczej rozleci... znaczy pierwsza poleci buda... ale plany są... generalnie jak coś odpada to nie jest potrzebne...

most z K260, wymiana ramy i obrzyn... tak się to pewnie skończy

ciężarówki zazwyczaj mają wloty wysoko... nawet takie szosowe

z częściami mechanicznymi raczej problemu nie będzie...

nie, to nie jest zdrowy objaw... świece żarowe do sprawdzenia na cito, w dalszym rzędzie układ paliwowy...

do naszej chatki na Błatnię też jadę na 2, ale zredukowanej Będę musiał w takim razie założyć ten tunel... dzięki za rady.

Mam ten plastik... leży w domu i nie ma czasu żeby to założyć... chłodnicę mam z T1 więc parę minut zajmie żeby to zmotać...